1
Sterydy ,HGH ,PH ,SARM / Ostaryna kontra Zestaw Anaboliczny - starcie gigantów dopingu dla początkujących
« dnia: Marca 27, 2018, 09:09:07 pm »
Chciałem tylko podzielić się opinią na temat działania powyższych środków w porównaniu, może komuś się przyda
Ostaryna - 20mg, 4 tygodnie
Zestaw Anaboliczny - 4 kaps dziennie, 4 tygodnie
Jednakowa objętość treningowa podczas obydwu "cykli". Dodatkowo w obydwu przypadkach podstawy czyli witaminy, omega, jakieś adaptogeny, krea itd itd.
Ostaryna - dobry wzrost siły (z treningu na trening co raz więcej ciężaru), fajna regeneracja skóry, lekka poprawa w stawach, ogólna regeneracja raczej średnia (na normalnym poziomie czyli DOMSy się pojawiały), przez pierwsze kilka dni problemy z zaśnięciem które zredukowałem biorąc Ostę najwcześniej rano jak mogłem czyli między 5-6 rano + ziołowy suplement na sen. Pojawiało się czasami dziwne zmęczenie (ale nie senność) około południa i poźniej koło 17:00 ale ogólnie bardzo lekkie i nie powodujące za dużo kłopotów. Motywacja na treningu bez zmian, innych sajdów nie zauważyłem.
Zestaw Anaboliczny - dobry wzrost siły (z treningu na trening jak powyżej , brak wpływu na syntezę kolagenu jak w przypadku Osty za to ogólna regeneracja dużo lepsza - zero DOMSów, regeneracja jak Superman. Brak problemów ze snem a nawet lekko lepszy, brak innych sajdów. Motywacja bez zmian. Ogólne samopoczucie lepsze.
Ogólnie to Ostaryna tak 6,5/10, a Anaboliczny 9/10. Dałbym mu 10/10 ale pozostawiam ten jeden punkt na możliwość że może istnieje jeszcze coś lepszego na świecie niż Anaboliczny dla początkujących w co szczerze krwa wątpie Na prawde jest moc... polecam z uwagi na kompletny brak sajdów i działanie porównywalne do środka uważanego za mocniejszy "powiedzmy" czyli Ostaryny.
Jak macie jakieś spostrzeżenie co do produktów to zachęcam do podzielenia się opinią w temacie Temat już pewnie wałkowany milion razy ale stwierdziłem że można powałkować jeszcze trochę
Oczywiście cuksy forumowe
Ostaryna - 20mg, 4 tygodnie
Zestaw Anaboliczny - 4 kaps dziennie, 4 tygodnie
Jednakowa objętość treningowa podczas obydwu "cykli". Dodatkowo w obydwu przypadkach podstawy czyli witaminy, omega, jakieś adaptogeny, krea itd itd.
Ostaryna - dobry wzrost siły (z treningu na trening co raz więcej ciężaru), fajna regeneracja skóry, lekka poprawa w stawach, ogólna regeneracja raczej średnia (na normalnym poziomie czyli DOMSy się pojawiały), przez pierwsze kilka dni problemy z zaśnięciem które zredukowałem biorąc Ostę najwcześniej rano jak mogłem czyli między 5-6 rano + ziołowy suplement na sen. Pojawiało się czasami dziwne zmęczenie (ale nie senność) około południa i poźniej koło 17:00 ale ogólnie bardzo lekkie i nie powodujące za dużo kłopotów. Motywacja na treningu bez zmian, innych sajdów nie zauważyłem.
Zestaw Anaboliczny - dobry wzrost siły (z treningu na trening jak powyżej , brak wpływu na syntezę kolagenu jak w przypadku Osty za to ogólna regeneracja dużo lepsza - zero DOMSów, regeneracja jak Superman. Brak problemów ze snem a nawet lekko lepszy, brak innych sajdów. Motywacja bez zmian. Ogólne samopoczucie lepsze.
Ogólnie to Ostaryna tak 6,5/10, a Anaboliczny 9/10. Dałbym mu 10/10 ale pozostawiam ten jeden punkt na możliwość że może istnieje jeszcze coś lepszego na świecie niż Anaboliczny dla początkujących w co szczerze krwa wątpie Na prawde jest moc... polecam z uwagi na kompletny brak sajdów i działanie porównywalne do środka uważanego za mocniejszy "powiedzmy" czyli Ostaryny.
Jak macie jakieś spostrzeżenie co do produktów to zachęcam do podzielenia się opinią w temacie Temat już pewnie wałkowany milion razy ale stwierdziłem że można powałkować jeszcze trochę
Oczywiście cuksy forumowe