* *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Marca 28, 2024, 01:17:53 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Pokaż wątki - sportacademy

Strony: 1 [2] 3 4 ... 8
16
Szatnia / Pozdrowienia Noworoczne
« dnia: Grudnia 31, 2021, 11:04:00 pm »
Szczęśliwego nowego Roku i końca pandemii nam wszystkim życzymy

17
Sterydy ,HGH ,PH ,SARM / Magnez a testosteron ?
« dnia: Grudnia 14, 2021, 04:58:42 am »
Magnez a testosteron ?

Czy magnez może spowodować skok w górę testosteronu ?

Ciekawy Badania opublikowane w 2011 pokazały , że biorąc około 10 mg magnezu na kg masy ciała, nawet bez ćwiczeń wykazały że poziom testosteronu wzrasta. Badania potwierdziły , że dodatek magnezu stosowany razem z ćwiczeniami spowodował wyższy poziom wzrostu testosteronu w porównaniu do tych badanych, którzy brali suplement bez wysiłku. Dlaczego tak się dzieje, czy magnez zwiększa poziom testosteronu?

Jak wiesz twoje narządy takie jak serce, mięśnie i nerki potrzebują magnezu, aby móc prawidłowo funkcjonować, zgodnie z University of Maryland Medical Center. suplementy magnezu są czasem konieczne, aby uzyskać wystarczającą ilość magnezu w naszym organiźmie. Szacuje się, że u dorosłych i młodzieży mężczyźni potrzebują około 270 do 400 miligramów magnezu na dobę. Dorosłe i młode kobiety potrzebują od 280 do 300 miligramów dziennie.

Pomysł, że sportowcy reagują bardzo dobrze na magnez nie jest niczym nowym. Dietetycy oszacowali że nasze wymagania magnezu w dawce 4 mg / kg / dzień, jeśli jesteś w 100 kg = 220lbs wynosi około 400mg to osiągniemy górny poziom naszego własnego testosteronu . Komórki potrzebują magnezu do produkcji energii cząsteczek ATP i enzymów ochronnych. Ale według amerykańskich badań, około siedemdziesięciu procent ludności nie otrzymuje wystarczającej ilości tego minerału. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że ludzie nie spożywają wystarczającej ilości całych ziaren, szpinaku, orzechów i ziaren – one wszystkie są dobrym źródłem magnezu który powoduje wzrost testosteronu .

Badania epidemiologiczne wśród osób starszych wykazały również, że im więcej magnezu spożywamy, tym większa staje się siła naszych mięśni. Jednym z możliwych mechanizmów jest to, że magnez powoduje że testosteron wzrasta , na zasadzie że magnez dołącza się tak łatwo do wiązania białka SHBG, a w rezultacie stężenie wolnego testosteronu wzrasta we krwi , to sprawia, że ​​magnez jest niezbędnym minerałem dla wzrostu poziomu testosteronu.

Naukowcy z Uniwersytetu Selcuk zrobił eksperyment z 30 studentami płci męskiej w wieku od 18 do 22. Dziesięciu miało siedzący tryb życia; dwadzieścia osób trenowało Taekwondo pięć razy w tygodniu przez okres od półtorej godziny do dwóch godzin w każdej sesji.

Dziesięć osiadłych uczniów wzięło po 10 mg / kg masy ciała magnez w postaci sulfhate magnezu codziennie przez cztery tygodnie . Dla osoby o wadze 100 kg, który wynosi jeden gram magnezu dziennie. Wśród praktyków sztuk walki, pół grupy otrzymało taką samą dawkę magnezu , a druga połowa nie brała nic.

Przed uruchomieniem suplementacji, naukowcy zmierzyli stężenie testosteronu uczniów w ich krwi. Dokonano tego w spoczynku [RBS], a po uruchomieniu przy wysokiej intensywności aż do wyczerpania [EBS]. Po czterech tygodniach przyjmowania suplementów, naukowcy po raz kolejny mierzy stężenie testosteronu w spoczynku [Ras], a po wyczerpaniu fizycznym [Eas].

Wyniki

Wolny testosteron nie jest przyłączony do białek nośnikowych, a zatem jest znany jako aktywny, co nie zawsze ma miejsce w przypadku testosteronu, który jest dołączony do wiązania białek (SHBG)

Najbardziej zauważalny jest wzrost poziomu testosteronu wolnego w grupie 2 , w spoczynku: 24 proc. W grupie 3, którzy nie podejmowali magnezu, wzrost jest “tylko” 15 proc. Według naukowców, testosteron zwiększa magnez , dzięki temu odpowiednie dawkowanie wystarcza do zwiększenia wydajności sportowców.

18
Sterydy ,HGH ,PH ,SARM / Sterydy anaboliczne w sporcie
« dnia: Grudnia 07, 2021, 09:47:55 pm »
Sterydy anaboliczne w sporcie

Już w starożytności sportowcy wykorzystywali sterydy anaboliczne. Greccy atleci w czasie przygotowań do olimpiady jedli bardzo duże ilości owczych i byczych jąder, osiągając w ten sposób zwiększenie siły i szybkości. Oczywiście nie znali mechanizmu, kryjącego się za lepszymi osiągnięciami. Nie zdawali sobie sprawy, że wraz z posiłkami przyjmowali ogromne ilości testosteronu, który w naturalny sposób występuje w jądrach zwierząt.

Tysiące lat temu stosowano nie tylko sterydy, ale także inne środki dopingujące. Pozytywne rezultaty osiągano także dzięki wykorzystaniu bardzo wielu ziół oraz produktów spożywczych, które zawierały szerokie spektrum substancji wpływających na organizm, w tym stymulanty oraz hormony. Pragnienie zwycięstwa w zawodach sportowych było powszechne i bez oporów sięgano po środki, które poprawiały wyniki, a sportowcy byli wręcz zachęcani do takich praktyk. Starożytne podejście było całkowitym przeciwieństwem współczesnej postawy, która kładzie nacisk na „naturalność” w sporcie.

Zgodnie z przekazami historycznymi dieta zwycięzcy olimpiady w 480 r p.n.e. przez dziesięć miesięcy składała się wyłącznie z mięsa. Jak wiadomo, mięso jest bogatym źródłem witamin z grupy B i kreatyny. Inną powszechną praktyką było jedzenie dużych ilości fig, ponieważ wierzono, że były ulubionym posiłkiem Herkulesa. Na zakwasy polecano picie wina. Oczywiście zalecenia dla sportowców nie miały nic wspólnego z naukowymi przesłankami i opierały się przede wszystkim na spekulacjach i przesądach. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno sportowcy, jak i społeczeństwo akceptowali użycie takich środków. Najważniejszym celem było osiągnięcie zwycięstwa w zawodach, a zatem również sławy, prestiżu i pieniędzy, które towarzyszą sukcesowi. Podobna motywacja występuje u współczesnych sportowców, którzy sięgają po środki dopingujące.

Możliwość uzyskania wysokiego wynagrodzenia, atrakcyjnych kontraktów i nowych sponsorów sprawia, że sportowcy pragną osiągnąć zwycięstwo za wszelką cenę. Stanowi to główną przyczynę stosowania środków dopingujących w sporcie. Substancje używane w tej chwili są nieporównywalnie bardziej skuteczne od rozwiązań wykorzystywanych w starożytności. Nie tylko poprawiają rezultaty, ale wspomagają leczenie kontuzji i zmniejszają ryzyko ich powstawania oraz przyspieszają rekonwalescencję i powrót do pełnej aktywności po urazach.

Środki dopingujące we współczesnym sporcie

Sterydy nie były jedynymi substancjami wykorzystywanymi we współczesnym sporcie. Dużą popularnością cieszyły się różnego rodzaju stymulanty, które dają rezultaty natychmiast po zastosowaniu. Do najczęściej stosowanych należały kokaina i amfetamina. Tomas Hicks, amerykański biegacz, wygrał maraton w 1904 roku po zażyciu mieszanki zawierającej kokainę, brandy i strychninę. Sportowiec otarł się o śmierć, jednak zdobył złoty medal. Kokaina znalazła również uznanie wśród bejsbolistów na przełomie XIX i XX wieku. Przed powstaniem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i wprowadzeniem testów antydopingowych eksperymenty z różnymi substancjami były powszechnym zjawiskiem.

Wprowadzenie sterydów anabolicznych

Nowoczesne sterydy anaboliczne wprowadzono po raz pierwszy w latach 50. XX wieku. Po zakończeniu II wojny światowej Związek Radziecki zdołał wejść w posiadanie wyników badań przeprowadzonych przez nazistów, którzy eksperymentowali z testosteronem. Na podstawie uzyskanych informacji radzieccy sportowcy zaczęli otrzymywać ten hormon, co pozwoliło na osiągnięcie imponujących wyników w czasie Olimpiady w Helsinkach w 1952 roku.
Dalsze eksperymenty wpłynęły na kolejne sukcesy w 1954 roku. Przyczyna niesamowitych rezultatów uzyskanuych przez radziecką reprezentację została wykryta przez doktora Johna Zieglera, który pracował dla reprezentacji amerykańskiej. Wcześniej krążyły plotki o Niemcach wykorzystujących doustne preparaty zawierające testosteron przed olimpiadą w 1936 roku, jednak uznano, że takie działania musiały przynieść znikome rezultaty, jeśli w ogóle do nich doszło.

Wzrost popularności sterydów anabolicznych

Po odkryciu zastrzyków z testosteronem podawanych radzieckim sportowcom dr Ziegler przystąpił do opracowywania doustnych preparatów o podobnym działaniu. W ten sposób powstał methandrostenolon produkowany pod nazwą Dianabol. Był to pierwszy syntetyczny odpowiednik testosteronu. Dzięki zastosowaniu tego preparatu amerykańscy sportowcy zaczęli dominować w sporcie w latach 60. To właśnie odkrycie Dianabolu zapoczątkowało błyskawiczny rozwój sterydów anabolicznych. Od tego czasu opracowano tysiące nowych substancji o takim działaniu.

W latach 60. sterydy stały się powszechne także w innych krajach. Zwłaszcza NRD słynęło z państwowych programów, których celem było zwiększenie liczby medali w kolejnych olimpiadach. Rezultatem miało być podniesienie morale społeczeństwa w kraju, a także w całym Bloku wschodnim. Dr Manfred Hoeppner, lekarz NRD-owskiej reprezentacji, zalecił podawanie sterydów wszystkim sportowcom startującym w olimpiadach. Program miał poprawić rezultaty, ale także pomóc w ominięciu testów antydopingowych opracowywanych przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Sportowcom, również kobietom, podawano sterydy bez ich wiedzy, a wielu z tych substancji nie dało się w ogóle wykryć. Dzięki tej strategii sportowcy reprezentujący NRD zdobyli wiele medali na olimpiadach i innych zawodach. Sytuacja uległa zmianie dopiero po upadku Muru Berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec.

Bardzo szybko sterydy zaczęły zdobywać popularność w coraz szerszych kręgach. Efekty stosowania tych substancji zauważyli kulturyści i sportowcy uprawiający podnoszenie ciężarów. Następnie działanie sterydów zostało docenione przez graczy w football. Ponieważ sterydy poprawiały osiągane rezultaty, a także przyspieszały rekonwalescencję po urazach i zwiększały wykorzystanie składników odżywczych, ich stosowanie było pokusą nie do odparcia dla kolejnych grup sportowców.

Zakaz stosowania sterydów i testy antydopingowe

Popularność sterydów rosła w niesamowitym tempie, a firmy farmaceutyczne miały problemy z produkowaniem wystarczających ilości preparatów. Jak już zostało wspomniane, rządy niektórych państw rozwijały specjalne programy, których celem było masowe podawanie sterydów wszystkim sportowcom reprezentującym kraj w zawodach sportowych. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie w 1968 roku, kiedy Światowa Organizacja Zdrowia wyraziła zaniepokojenie związane z bardzo wysokim użyciem sterydów, a także z zyskami osiąganymi przez lekarzy, którzy takie środki przepisywali. W tym samym czasie Międzynarodowy Komitet Olimpijski zaczął rozważać wątpliwości dotyczące moralnych aspektów stosowania sterydów w sporcie. Już wtedy organizacja przystąpiła do opracowywania pierwszych testów antydopingowych.

W 1976 roku wprowadzono zakaz stosowania sterydów anabolicznych oraz rozpoczęto testowanie sportowców na obecność tych substancji. Wcześniej zakaz obejmował kilka innych substancji, między innymi efedrynę – lek podawany osobom cierpiącym na astmę. W 1976 roku testy stały się dużo bardziej skuteczne w wykrywaniu sterydów anabolicznych, a sportowcy mogli być testowani także okresie przygotowań do zawodów.
Po wprowadzeniu zakazu używanie sterydów przez sportowców uczestniczących w igrzyskach olimpijskich również inne organizacje sportowe zaczęły stosować takie ograniczenia. W 1987 roku zakaz i testy zostały wprowadzone przez amerykańską Narodową Ligę Futbolową.

Nieskuteczność zakazu stosowania sterydów

Zakaz używania sterydów nigdy nie był skuteczny. Testy antydopingowe spowodowały nieustanne współzawodnictwo, w którym sportowcy cały czas starali się znaleźć nowe sposoby pozwalające na oszukanie procedury. Kiedy wprowadzono zakaz, kraje takie jak NRD miały już w pełni rozwinięty program stosowania sterydów, który obejmował również metody oszukiwania testów antydopingowych w czasie igrzysk olimpijskich. Nie trzeba dodawać, że były one bardzo skuteczne. Najprostszym rozwiązaniem było używanie substancji, które nie tworzą metabolitów pozostających w organizmie przez długi czas lub sterydów, które są szybko usuwane z organizmu. Innym niezbyt skomplikowanym sposobem jest wykorzystanie nieznanych sterydów, których pozostałości nie są wykrywane przez testy. W celu wykrycia niedozwolonych substancji, laboratorium przeprowadzające testy musi dokładnie wiedzieć, czego szuka. Jeśli jakiś steryd lub jego metabolity nie są jeszcze znane naukowcom, np. ich istnienie jest utrzymywane w ścisłej tajemnicy, nie ma możliwości opracowania skutecznego testu. Sportowiec, który używa nowej substancji, zawsze przejdzie test. Jedynym sposobem na przerwanie takiej praktyki jest wyciek informacji dotyczących sterydu. Opisana wyżej strategia była z powodzeniem stosowana przez NRD, a także inne państwa.
Dzięki skutecznym metodom oszukiwania testów bardzo wielu sportowcom udało się stosować sterydy i jednocześnie uczestniczyć w zawodach. Sterydy stały się praktycznie niezbędnym elementem przygotowania zawodników.

Stosowanie sterydów wśród młodzieży

W latach 1980 w Stanach Zjednoczonych sterydy były obecne praktycznie w każdej dyscyplinie i na każdym poziomie przygotowania zawodników, włącznie z młodymi sportowcami w szkołach średnich. Spowodowało to powszechny niepokój dotyczący młodzieży stosującej coraz większe ilości tych substancji. Wiele szkół średnich zdecydowało się na wprowadzenie programów edukacyjnych poświęconych negatywnym konsekwencjom przyjmowania sterydów. Programy zakończyły się kompletną porażką, ponieważ były w dużym stopniu oparte na nieprawdziwych informacjach i próbie przestraszenia uczniów. Zastraszanie młodych ludzi przyniosło skutki odwrotne do zamierzonych i wręcz zachęciło do stosowania sterydów. W rezultacie powstało wiele ruchów, które postawiły sobie za cel wywieranie wpływu na nastolatków przy pomocy bardziej wiarygodnych programów edukacyjnych. Badania statystyczne wykazały, że około 4 proc. uczniów amerykańskich szkół średnich używa sterydów.

Według stereotypów rozpowszechnianych przez media coraz więcej uczniów sięga po sterydy. Tymczasem w rzeczywistość ilość sterydów stosowanych przez młodych ludzi nie spada, ale również nie wzrasta. Centres for Disease Control and Prevention, amerykańska instytucja zajmująca się zdrowiem publicznym, przeprowadziło kilka badań, na podstawie których stwierdziło, że liczba uczniów szkół średnich stosujących sterydy wzrosła ponad dwukrotnie między 1991 a 2005 rokiem. Zestawienie wyników badań pokazuje jednak, że tak naprawdę nie nastąpiły żadne zmiany i liczba młodych ludzi sięgających po sterydy utrzymuje się na poziomie około 6 proc. Fakty przeczą doniesieniom medialnym, według których doszło do epidemii stosowania sterydów wśród amerykańskich nastolatków. Okazuje się, że alarmujące informacje nie są prawdziwie, a młodzi ludzie wcale nie używają coraz chętniej środków dopingujących.

Warto także zaznaczyć, że stosowanie sterydów przez uczniów szkół średnich jest tak naprawdę bardzo niewielkie w porównaniu z alkoholem i narkotykami takimi jak marihuana, kokaina, MDMA, ekstazy, itp. Okazuje się, że aż 76 proc. amerykańskich uczniów szkół średnich używa tych substancji.

Większość deklaracji na temat sterydów składanych przez media i polityków jest podyktowana przede wszystkim przez emocje. Również decyzje podejmowane w tym zakresie opierają się głównie na pojedynczych przypadkach, które są prezentowane w sposób przemawiający na niekorzyść sterydów. W procesie decyzyjnym pomija się natomiast dane wynikające z badań naukowych. Przykładem mogą być obrady kongresu, w których czasie ignoruje się sprawdzone rezultaty badań na rzecz historii o dzieciach popełniających samobójstwo z powodu sterydów. Tymczasem wielu specjalistów sprzeciwia się stosowaniu takiego podejścia.

Liczne badania potwierdzają, że media wywierają bardzo konkretny wpływ na decyzje podejmowane w czasie tworzenia obowiązujących standardów na poziomie rządowym. Media są w stanie sprzyjać różnym grupom w dążeniach do osiągnięcia ich celów, co może być również prawdą w przypadku sterydów anabolicznych. Statystyki wskazują jednoznacznie, że nadużywanie sterydów nie jest zjawiskiem tak powszechnym i groźnym, jak prezentują to amerykańskie środki masowego przekazu. Polityka rządowa jest jednak tworzona nie pod wpływem faktów, a sensacyjnych i bezpodstawnych doniesień medialnych.

Stosowanie sterydów anabolicznych w bejsbolu

Używanie sterydów anabolicznych przez bejsbolistów stało się problemem dopiero w późnych latach 90. Wcześniej nie prerowadzano żadnych testów. Zgodnie z powszechnie panującą opinią, sterydy nie były wykorzystywane przez sportowców uprawiających bejsbol, a ich stosowanie w tej dyscyplinie nie przynosiło korzyści.

Ta sytuacja zaczęła się zmieniać, kiedy dziennikarz zauważył opakowanie Androstenedione w szafce Marka McGwire’a, znanego amerykańskiego bejsbolisty. Androstenedione był legalnym suplementem, dokładniej prohormonem, czyli związkiem, z którego organizm może wytwarzać hormony, w tym substancje o działaniu sterydów anabolicznych. Same w sobie prohormony nie wykazują żadnej aktywności. Po przyjęciu Androstenedione substancja trafia do wątroby, gdzie po serii przemian biochemicznych jest zmieniana w aktywny steryd. Fakt, że prohormony przez zażyciem nie są sterydami, umożliwił legalną produkcję Androstenedione oraz wielu podobnych preparatów, które następnie były sprzedawane jako zwykłe suplementy diety.

Fakt, że Androstenedione został znaleziony w szafce Marka McGawire’a, który był w tym czasie u szczytu sławy, wzbudził wiele kontrowersji i zapoczątkował debatę dotyczącą wykorzystywania sterydów anabolicznych w bejsbolu. Mark McGawire wkrótce wycofał się ze sportu i dzięki temu w dużym stopniu uniknął negatywnych konsekwencji skandalu. Nie udało się jednak zapobiec burzy, która rozpętała się wokół tej dyscypliny. Niedługo po pierwszych kontrowersjach kolejni gracze zaczęli otwarcie przyznawać się do stosowania sterydów. Zdarzały się nawet przypadki donoszenia na innych zawodników. Ken Caminti, kolejny znany bejsbolista, wyznał, że stosował sterydy w wywiadzie dla Sports Illustrated i jednocześnie stwierdził, że około połowy zawodników Major League Baseball, najważniejszej amerykańskiej ligi bejsbolu, przyjmuje różnego rodzaju środki dopingujące. Wyznanie sportowca otworzyło puszkę Pandory i rozpoczęło zbiorową histerię dotyczącą używania sterydów przez bejsbolistów. W tym czasie ukazała się książka napisana przez innego zawodnika, Jose Canseco, w której nie tylko przyznał się do stosowania dopingu, ale także oskarżył o to aż 85 proc. bejsbolistów.

W 2003 roku trener Trevor Graham wykonał anonimowy telefon do USADA, czyli Amerykańskiej Agencji Antydopingowej i poinformował o nowym sterydzie stosowanym przez sportowców. Tetrahydrogestrinon (THG) opracowany przez Bay Area Laboratory Co-Operative (BALCO), firmę prowadzoną przez Vicotra Conte, był wówczas nieznany. Jego istnienie utrzymywano w tajemnicy, więc nie był wykrywany przez testy. THG podawano wielu sportowcom, w tym również bejsbolistom. Trevor Graham dostarczył próbkę sterydu do USADA i wkrótce agencja opracowała odpowiedni test. Przebadano 550 próbek moczu pochodzących od różnych sportowców i w 20 z nich wykryto obecność THG. W BALCO przeprowadzono śledztwo. W trakcie dochodzenia w magazynach firmy znaleziono kontenery zawierające sterydy anaboliczne i hormon wzrostu, a także plany dawkowania, duże ilości gotówki oraz listę z nazwiskami sportowców. Na liście znaleźli się bejsboliści, bokserzy, kolarze, członkowie amerykańskiej reprezentacji olimpijskiej.

W czasie dochodzenia prowadzonego przez amerykański kongres zeznania złożył bejsbolista Jason Giambi, który przyznał się do stosowania THG oraz innych niewykrywalnych sterydów. Substancji miał dostarczać jego trener Greg Anderson. BALCO przekazywało sterydy Andersonowi, a ten następnie rozprowadzał je wśród sportowców, których trenował. Oprócz Jasona Giambi sterydy otrzymywał również Barry Bonds. Zawodnik początkowo twierdził, że trener podawał mu niedozwolone substancje bez jego wiedzy. Później do mediów wyciekły transkrypcje zeznań składanych przez Bondsa przed kongresem, w których przyznał się do stosowania THG, hormonu wzrostu, testosteronu oraz insuliny, a także substancji maskujących w celu oszukania testów. Żadna z wymienionych substancji nie była wówczas zakazana przez MLB.

Przed skandalami związanymi ze stosowanie sterydów bejsbol znajdował się kiepskiej sytuacji. Dyscyplina traciła zainteresowanie ze strony fanów, a także pieniądze sponsorów. Rekordowe osiągnięcia graczy uzyskiwane dzięki stosowaniu sterydów przyciągały uwagę i zwiększały sprzedaż biletów. Kontrowersje związane z dopingiem nie miały negatywnego wpływu na MLB, wręcz odwrotnie – przyniosły konkretne korzyści. Warto jednak pamiętać, że używanie sterydów nie było jedyną przyczyną poprawy wyników osiąganych przez bejsbolistów. Substancje tego typu mogą jedynie wspomagać trening oraz prawidłową dietę stosowane przez sportowca, same z siebie nie przynoszą żadnych drastycznych zmian. Wprawdzie są w stanie poprawić osiągane wyniki, jednak nigdy nie odgrywają decydującej roli.

Bardzo ważny jest także fakt, że przyjmowanie sterydów nie poprawia koordynacji wzrokowo-ruchowej, ani precyzji, z którą zawodnik uderza kijem bejsbolowym. W połączeniu z odpowiednimi treningami sterydy mogą zwiększyć przyrost masy mięśniowej oraz siłę. W większości przypadków sterydy oraz hormon wzrostu są podawane bejsbolistom, żeby przyspieszyć rekonwalescencję po kontuzjach. Celem jest raczej szybsze odzyskanie pełnej sprawności niż poprawienie wyników. Korzyści ze stosowania sterydów nie przekładają się na konkretne rezultaty w bejsbolu ze względu na naturę tego sportu. Większość zawodników zamieszanych w skandale przyznawała się do przyjmowania sterydów przede wszystkim w związku z rekonwalescencją po kontuzjach.

Stosowanie sterydów anabolicznych w footballu amerykańskim

Porównanie BMI zawodników footballu amerykańskiego w szkole średniej w latach 1963-1971 nie wykazuje żadnych znaczących różnic. W tym czasie BMI w zasadzie nie uległ zmianom. Sytuacja wygląda inaczej, jeśli porówna się zawodników w latach 1972-1989. W tym przypadku można zauważyć znaczny wzrost BMI. Podobnie zjawisko wystąpiło również na poziomie uniwersyteckim. Na przykład w 1975 przeciętny zawodnik na Uniwersytecie Stanowym w Michigan ważył około 97 kilogramów. Obecnie średnia waga zawodników grających na tym uniwersytecie wzrosła do 107 kilogramów.

Programy edukacyjne skierowane przeciwko stosowaniu sterydów anabolicznych przygotowane dla młodzieży były przeznaczone głównie dla młodych ludzi uprawiających football. To właśnie w tej grupie istniało najwyższe prawdopodobieństwo używania tych substancji. Programy nie przyniosły żadnych rezultatów wśród uczniów, w tym również w grupie sportowców trenujących football. Przeprowadzono kilka badań, których celem było określenie poziomu użycia sterydów anabolicznych przez uczniów szkół średnich uprawiających football. W jednym z badań członkowie dwóch drużyn wysłuchali wykładu o sterydach anabolicznych oraz otrzymali ulotki na ten temat. Dwie drużyny otrzymały jedynie ulotki, a dwie kolejne wysłuchały wykładu i nie dostały żadnych dodatkowych materiałów edukacyjnych. Treść wykładów i ulotek skupiała się na negatywnych skutkach przyjmowania sterydów. Wyniki badania pokazały, że ostatecznie nie było żadnych różnic między grupami, które uzyskały takie informacje, a grupą kontrolną.

W takiej sytuacji można wyciągnąć tylko jeden wniosek – edukacja prowadzona wśród młodych sportowców uprawiających football w szkole średniej nie ma żadnego wpływu na ich decyzję dotyczącą stosowania sterydów anabolicznych. Wystarczy prześledzić znaczny wzrost wagi i siły zawodników na przestrzeni lat, żeby zdać sobie sprawę z tego, że stosowanie sterydów musi być powszechnym zjawiskiem w tej grupie. Podobny wzrost wagi można także zauważyć wśród zawodników profesjonalnych.

Najbardziej znaną historią związaną ze stosowaniem sterydów w NFL, największej zawodowej lidze footballu amerykańskiego, jest przypadek Lyle Alzado. W 1992 roku Alzado zmarł z powodu rzadkiego rodzaju raka mózgu. W czasie walki z chorobą sportowiec stał się twarzą kampanii medialnej, której celem było ukazanie negatywnych konsekwencji przyjmowania sterydów anabolicznych. Alzado powiedział mediom, że to właśnie używanie sterydów było przyczyną zachorowania, a opinia publiczna uwierzyła w jego słowa. W rzeczywistości jednak guz mózgu wykryty u sportowca nie miał nic wspólnego ze sterydami. Nie ma żadnych dowodów na to, że sterydy anaboliczne mogą nawet w niewielkim stopniu zwiększać ryzyko zachorowania na raka mózgu. Co więcej, lekarz Alzado potwierdził w swoim oświadczeniu, że nie ma żadnego związku między śmiercią zawodnika a sterydami. Tragiczna historia Alzado została więc wykorzystana przez media jako kolejny element kampanii skierowanej przeciwko sterydom.

Rak, który rozwinął się u Alzado, jest niezwykle rzadki i występuje przeważnie wśród pacjentów chorych na AIDS, jako konsekwencja niszczącego oddziaływania wirusa na system odpornościowy. Pogłoski dotyczące prawdziwych przyczyn śmierci sportowca łączą raka z zachorowaniem na AIDS, faktem, który Alzado chciał zachować w tajemnicy. W celu odwrócenia uwagi od zarażenia HIV winę za rozwój guza zrzucono na sterydy. Zgodnie z pogłoskami Alzado był również biseksualny i często angażował się w przypadkowe kontakty seksualne. Zarażenie wirusem HIV miało być również prawdziwą przyczyną, dla której Alzado wycofał się ze sportu, chociaż zgodnie z oficjalną wersją powodem była kontuzja. W świetle tych informacji oraz wiedzy medycznej można przyjąć, że stosowanie sterydów anabolicznych nie stało się przyczyną śmierci Alzado.

Kolejnym zawodnikiem NFL, który stał się bohaterem skandalu, był Bill Romanowski zamieszany w sprawę BALCO. Zgodnie z wynikami dochodzenia Romanowski stosował THG oraz maść zawierającą testosteron. Zarówno maść, jak i krem dostarczane były przez BALCO. Romanowski wystąpił w telewizji i przyznał się do stosowania sterydów anabolicznych oraz hormonu wzrostu, które otrzymywał od Victora Comte, właściciela BALCO. Romanowski był znany ze swoich wyjątkowych umiejętności gry w obronie, które uznano za rezultat stosowania dopingu. Jednak najczęstszym zachowaniem tego sportowca były nieregulaminowe ataki na innych zawodników oraz wszczynanie bójek zarówno z przeciwnikami, jak i członkami własnej drużyny. Romanowski z premedytacją powodował kontuzje u innych graczy, a jego zachowanie charakteryzowało się wysokim poziomem agresji i złośliwości. Oczywiście również te tendencje przypisano stosowaniu sterydów. Romanowski zaatakował kolegę z drużny, Marcusa Williamsa, który w wyniku napaści odniósł poważną kontuzję i musiał wycofać się ze sportu. Romanowski ściągnął hełm z głowy Williamsa i uderzył go, miażdżąc oczodół. Williams pozwał Romanowskiego, żądając odszkodowania w wysokości 4,3 miliona dolarów i stwierdził, że atak był wynikiem napadu gniewu wywołanego przez sterydy. Ten argument został jednak odrzucony przez sędziego, który uznał, że nie można udowodnić stosowania sterydów przez Romanowskiego w dniu napaści.

Stosowanie sterydów anabolicznych jest zjawiskiem powszechnym wśród zawodników footballu amerykańskiego na poziomie szkoły średniej, drużyn uniwersyteckich i zawodowym. Zasady tej dyscypliny sprzyjają zawodnikom o dużej sile, masie i szybkości. Ponieważ jest to sport, który pozwala na zarobienie dużych pieniędzy, pokusa stosowania dopingu jest zbyt duża, żeby się jej oprzeć.

Przez tysiące lat sportowcy stosowali różne substancje w celu poprawienia osiąganych rezultatów, pokonania przeciwników i odniesienia zwycięstwa w zawodach. Pod tym względem sytuacja we współczesnym sporcie nie różni się wiele od czasów starożytnych, kiedy sportowcy uczestniczący w olimpiadach wykorzystywali wszelkie dostępne środki, żeby podnieść swoje szanse na sukces. Zmiana nastąpiła jedynie w stosunku opinii publicznej do takich działań. Tysiące lat temu stosowanie substancji dopingujących było całkowicie akceptowane i nie budziło żadnych sprzeciwów, a wręcz promowano tego typu zachowanie. Obecnie sportowcy nadal używają takich metod, jednak opinia publiczna woli o tym nie wiedzieć. Wydaje się, że jedynie niewielka grupa ludzi ma stosunek obojętny lub pozytywny do tego problemu. W rzeczywistości walka ze sterydami anabolicznymi jest całkowicie pozbawiona sensu i skazana na porażkę. Sterydy stały się nieodłączną częścią sportu i trudno jest zaprzeczyć temu faktowi. Z pewnością nie są to ostatnie środki dopingujące, które udało się stworzyć, a w przyszłości powstanie wiele nowych substancji, które będą wpływać na wyniki sportowców współzawodniczących w różnych dyscyplinach. Sterydy anaboliczne są jedynie czubkiem góry lodowej i prędzej czy później opinia publiczna nie będzie miała wyjścia i zaakceptuje stosowanie sterydów jako normalną część współzawodnictwa sportowego. Nie ma innego wyjścia, zwłaszcza jeśli fani sportu chcą nadal oglądać ulubionych zawodników bijących kolejne rekordy.

Za Euro=Sterydy Blog.

19
Ziołopedia / Ekstrakt z drewna dębu francuskiego
« dnia: Listopada 20, 2021, 08:07:25 pm »
Ekstrakt z drewna dębu francuskiego – składnik energii, detoksykacji i wsparcia mitochondriów.

Ekstrakt z dębu francuskiego od wielu lat uznawany jest za substancję o potencjalnym korzystnym działaniu.
 
Horphag Research opracował zastrzeżoną metodę ekstrakcji i oczyszczania francuskiego drewna dębowego i nazwał ekstrakt z dębu francuskiego Robuvit®.


Robuvit® to surowiec sprzedawany w 100% rozpuszczalny w wodzie proszek, który może być stosowany przez producentów jako składnik szeregu gotowych produktów.

Ekstrakt z drewna dębu francuskiego odmładza mitochondria dla większej energii
Energia w organizmie jest generowana przez mitochondria, w dużej mierze autonomiczne organelle drobnokomórkowe, obecne we wszystkich komórkach ciała. Te komórkowe elektrownie wytwarzają energię w postaci ATP ze spalania składników odżywczych, węglowodanów, lipidów i innych materiałów, ze znacznym stresem oksydacyjnym jako produktami ubocznymi, które mogą uszkodzić komórkę gospodarza, ale szczególnie obciążają samo mitochondrium. Starzejące się nieprawidłowo funkcjonujące mitochondria nadal przetwarzają tłuszcze i węglowodany, ale z szybko malejącą wydajnością generowania ATP i zwiększającym się stresem oksydacyjnym i gromadzącymi się zanieczyszczeniami, co stopniowo niszczy samo mitochondrium. Zwłaszcza narządy o wysokim obrocie energetycznym, takie jak mięśnie, nerwice i wątroba, są podatne na uszkodzenia.

Ekstrakt z drewna dębu francuskiego stymuluje mitofagię
Wykazano, że metabolity ekstraktu z drewna dębu francuskiego, urolityny indukują mitofagię, proces przesyłania starych, wypalone, dysfunkcyjne mitochondria do lizosomów, przedziałów komórkowych wyspecjalizowanych w całkowitym rozpadzie gruzu, przez enzymy i kwas. W zamian montowane są nowe mitochondria, które są w pełni funkcjonalne, zapewniając energię przy maksymalnej wydajności.

Metabolity ekstraktu z drewna dębu francuskiego urolityny zwiększają funkcję mięśni poprzez odmładzanie mitochondriów poprzez przyspieszone zastępowanie starych mitochondriów nowo zsyntetyzowanymi w pełni operacyjnymi mitochondriami.

Wzmacniacz energii
Ekstrakt z drewna dębu francuskiego oferuje bezpieczny, naturalny, wolny od kofeiny sposób na zwiększenie energii i poprawę zarówno sprawności fizycznej, jak i ogólnego samopoczucia.

 Detoks ciała
Ekstrakt z drewna dębu francuskiego oferuje wiele korzyści detoksykacyjnych.

Korzyści z drewna dębowego
1. Znosi zmęczenie
zmęczenie snem.jpg
Ekstrakt z drewna dębowego jest silnym środkiem zmniejszającym zmęczenie.

Na przykład w badaniu pilotażowym suplementacja Robuvit była w stanie poprawić poziom mentalny i energetyczny (energia, zmęczenie i napięcie) u zdrowego człowieka bez żadnych niepożądanych skutków ubocznych.

U osób z zespołem przewlekłego zmęczenia (CFS) drewno dębowe (Robuvit 200 mg na dobę przez 6 miesięcy) może znacznie poprawić poziom energii, jednocześnie zmniejszając wolne rodniki w osoczu we krwi obwodowej.

U osób z zespołem wypalenia zawodowego (BOS), Robuvit (300 mg / dzień) może znieść objawy oksydacyjne, takie jak drenaż emocjonalny, zmęczenie i nietolerancja.

2. Poprawia lęk i zespół stresu pourazowego
Robuvit może pomóc w stanach lękowych.

W badaniu 4 tygodnie podawania robuvit były w stanie poprawić spokój, energię i zmęczenie.

Robuvit może również pomóc w leczeniu zespołu stresu pourazowego (PTSD).

3. Pomaga w regeneracji po grypie
Robuvit może być realnym dodatkiem do regeneracji grypy.

Na przykład u osób z wysokim poziomem stresu oksydacyjnego i zmęczenia po okresie (7-10 dni) grypy, ekstrakt z drewna dębowego był w stanie poprawić poziom zmęczenia, zwiększyć nasycenie tlenem, zmniejszyć osłabienie, zmniejszyć częstość akcji serca, zwiększyć koncentrację uwagi i poprawić wzorce snu.

4. Poprawia stan antyoksydacyjny
Ekstrakt z drewna dębowego może zmniejszać poziom stresu oksydacyjnego, takiego jak białko C-reaktywne (CRP).

Na przykład miesięczne spożycie Robuvit w dziennej dawce 300 mg znacznie obniżyło poziom markerów oksydacyjnych zaawansowanych produktów białkowych utleniania (AOPP) i nadtlenków lipidów (LP), a także poprawiło enzymy antyoksydacyjne dysmutazę ponadtlenkową (SOD) i katalazę (CAT).

5. Zwiększa wydajność ćwiczeń i regenerację

Zmniejszając stres oksydacyjny i poprawiając poziom energii, Robuvit może poprawić wydajność ćwiczeń i regenerację. R

Na przykład w triathalon biegaczach Robuvit jest w stanie poprawić ból mięśni pobiegowym, skurcze, zlokalizowany ból, napięcie i czas regeneracji po wysiłku. R

6. Zmniejsza obrzęk limfatyczny
Obrzęk limfatyczny charakteryzuje się obrzękiem kończyn z powodu choroby limfatycznej. R

8-tygodniowe stosowanie Robuvit może znacznie poprawić obrzęk nóg: ~ 15% z 300 mg i ~ 18,9% z 600 mg.

7. Usuwa alkoholową niewydolność wątroby
Robuvist może zwalczać szkodliwy wpływ alkoholu na wątrobę, zapobiegając w ten sposób zapaleniu wątroby i niewydolności wątroby.

Może stabilizować poziomy ALT, AST, ALP, bilirubiny, GGTi ESR po intensywnym spożyciu alkoholu i poprawiać regenerację wątroby.

8. Może zwalczać szkodliwe skutki zanieczyszczenia powietrza
Vitachelox (połączenie  ekstraktu z pestek winogron, ekstraktu z  zielonej herbaty, ekstraktuz  drewna dębowego/kory) nałożone na skórę może być w stanie zwalczyć uszkodzenia skóry wywołane zanieczyszczeniem powietrza.

9. Przeciwdziała chorobie naczyniowej

Robuvist może znacznie zmniejszyć wysoki poziom homocysteiny i cysteiny, dwa aminokwasy, które odgrywają rolę w miażdżycy lub niewydolności serca.

10. Znosi chorobę nerek
Robuvit może poprawić czynność nerek, a także zapobiegać albuminurii.

20
Suplepedia / WODOROWĘGLANY (HCO3) – działający suplement
« dnia: Sierpnia 02, 2021, 10:20:08 am »
WODOROWĘGLANY (HCO3) – działający suplement, który spożywasz nieświadomie
Jeśli jesteś czytelnikiem tego bloga od początku to zapewne wiesz, że woda niby jest jedna, a jednak różni się między sobą. Jeśli jednak nie czytałeś wpisu na temat wody to koniecznie kliknij tutaj.

Pijąc wodę dostarczasz pewien suplement, który znajduje się w grupie A, czyli grupie substancji, których pozytywne działanie jest potwierdzone naukowo (więcej tutaj). Suplementem tym jest HCO3, czyli wodorowęglan sodu. Właśnie o nim będzie poniższy wpis. Krótko i na temat, zapraszam!

WODOROWĘGLANY – definicja
Być może wiesz, że w wodzie zawarte są jony dodatnie (kationy) oraz jony ujemne (aniony). Jednym z anionów jest wodorowęglan sodu. Jest to zewnątrzkomórkowy bufor pH, pomagający  utrzymać różnicę pH (kwasowość/zasadowość) między krwią, a komórkami organizmu.

Jak działają wodorowęglany?
Wodorowęglany znajdują się we krwi, jednak spożywanie ich w codziennej diecie może zwiększyć ich stężenie. Wodorowęglany zwiększają pH krwi, czynią ją bardziej zasadową, a jak wiadomo im nasza krew jest bardziej zasadowa, a mniej kwasowa, tym dłużej możemy kontynuować trening.

Intensywny trening o charakterze beztlenowym powoduje gromadzenie się jonów wodoru, które gromadzą się i powodują zmęczenie. Wodorowęglany w tym momencie mogą pomóc w usuwaniu tych jonów z komórek mięśniowych poprzez ich szybsze przesunięcie do krwi i następnie usunięte (buforowanie krwi). Dodatkowo proces ten powoduje przyspieszenie usuwania kwasu mlekowego, który również jest czynnikiem sprawiającym, że musimy zwolnić tempo ćwiczeń (uczucie palenia mięśni).

Badania pokazują, że zwiększenie stężenia wodorowęglanów w organizmie pomaga podczas ćwiczeń trwających 1-7 minut. Przekłada się to na dyscypliny takie jak: piłka nożna, tenis, rugby, biegi, pływanie, wioślarstwo, w których istotne są szybkie starty.

Zalecane dawki
Badania pokazują, że pożądany skutek daje dawka 0,3 g/kg masy ciała na około 1-2 godziny przed startem, czyli dla osoby ważącej 70-80 kg będzie to dawka 21-24 g.

Jednak rozpoczęcie przyjmowania wodorowęglanów może wiązać się niestety ze skutkami ubocznymi, takimi jak: nudności, bóle brzucha, wymioty, czy biegunka. Nie u każdego one występują, jednak zalecałbym zacząć od stosowania mniejszych dawek i stopniowo je zwiększać. Proponowałbym również sprawdzić to najpierw przed treningiem, a nie przed meczem. Innym sposobem może być rozbicie zalecanej dawki na kilka mniejszych. Korzyści zostaną zachowane, a ryzyko problemów żołądkowo-jelitowych zmaleje.

Źródła wodorowęglanów
Jak zostało wspomniane na początku wodorowęglany spożywa każdy, kto pije wodę. Należy ich szukać na etykiecie butelki w rubryce z anionami pod nazwą HCO3. Im wyższa mineralizacja wody, tym więcej wodorowęglanów. Zatem szukajcie wód typu: Staropolanka, Muszynianka, Muszyna. Tam stężenie HCO3 sięga powyżej 1200 mg/l.

PODSUMOWUJĄC
Wodorowęglany dają pewne korzyści i na pewno nie zaszkodzi sprawdzić na sobie, czy odczuwalne są one odczuwalne. Polecam następujące rozwiązanie: w dni o wysokiej intensywności (ciężki trening, mecz) kupić wodę o zwiększonej zawartości HCO3 i pić ją przez cały dzień małymi łykami. Nie każdemu smak wody wysokozmineralizowanej odpowiada, ale 1-2 dni w tygodniu myślę, że można i warto spróbować. Jeśli ktoś lubi i spożywa taką wodę to super, nie zmieniałbym i nic nie dodawałbym w takiej sytuacji.

Osobiście nie jestem zwolennikiem wód o wysokiej mineralizacji, jednak znalazłem na to takie rozwiązanie. Mieszam pół szklanki Muszynianki i dolewam soku jabłkowego lub pomarańczowego i w ten sposób mam napój, który mogę spożywać codziennie.

21
Zdrowie / Przewodnik po tłuszczowej masie ciała
« dnia: Lipca 26, 2021, 09:29:24 am »
 przewodnik po tłuszczowej masie ciała
 

Samo wspomnienie o tkance tłuszczowej wywołuje obrazy okrągłego brzucha oraz odkładającego się nadmiaru tkanki tłuszczowej w postaci “oponki” wokół tułowia. Można znaleźć tysiące artykułów z ćwiczeniami, poradami czy sekretami dietetycznymi, które obiecują redukcję zbędnych kilogramów i pozbycie się określonej ilości tkanki tłuszczowej w ciągu dni, tygodni czy miesięcy.

Dlaczego więc nie jest to takie proste? A co jeśli za tkanką tłuszczową kryje się coś więcej, niż tylko możliwość jej redukcji? Tłuszczowa masa ciała jest czymś o czym każdy ma swoje zdanie, jednak nie zawsze jest to w pełni zrozumiały temat. Niektórzy ludzie rozumieją przybieranie na masie [tłuszczowej] jako objaw starzenia się i jeżeli wskaźnik BMI znajduje się w prawidłowym przedziale, uważają, że nie ma powodu do zmartwień. Faktem jest, że Twoje ciało potrzebuje pewnej podstawowej ilości tkanki tłuszczowej by funkcjonować, jednak musi być ona utrzymywana w ustalonym przedziale dla zachowania optymalnego zdrowia. Przejdźmy więc do zrozumienia czym jest tłuszczowa masa ciała, jaki ma wpływ na nasze zdrowie i jak możemy utrzymać prawidłową procentową zawartość tkanki tłuszczowej.

 

Czym jest tłuszczowa masa ciała?
Wygląda to na proste pytanie: Czym jest tkanka tłuszczowa? Myślisz więc „Jest to warstwa tłuszczu, którą widzisz i możesz w prosty sposób wskazać”. Tak, jest to prawdą, lecz tylko w połowie. Tłuszczowa masa ciała, może być podzielona na mniejsze składowe, aby mieć lepsze pojęcie o swojej tkance tłuszczowej należy je rozróżniać i zrozumieć ich funkcje jakie pełnią w organizmie.

 

 „Aktywna” tkanka tłuszczowa i tkanka tłuszczowa pełniąca funkcje zapasowe.
Po pierwsze „aktywna” tkanka tłuszczowa z ang. essential fat jest to niezbędna tkanka tłuszczowa, odgrywająca kluczową rolę w utrzymaniu ogólnego zdrowia. Dlatego też dążenie do celu 1-go procenta tkanki tłuszczowej nie jest ani realistyczne, ani zdrowe. Ten rodzaj tkanki tłuszczowej jest obecny w organach, szpiku kostnym, komórkach nerwowych czy w samym mózgu i jest odpowiedzialny za:

Utrzymanie odpowiedniej rezerwy energii jako „paliwo metaboliczne”,
Zachowanie ciepłoty ciała jako „izolator”,
Ochronę narządów wewnętrznych i stawów amortyzując je na przykład w czasie upadków,
Reprodukcję; tkanka tłuszczowa i płodność są silnie ze sobą związane (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3117838).
 

Minimalna zawartość aktywnej tkanki tłuszczowej u mężczyzn to 3 % oraz 8 do 12 % u kobiet. Większa procentowa zawartość tkanki tłuszczowej u kobiet spowodowana jest fizjologicznym dostosowaniem do macierzyństwa oraz innymi funkcjami rozrodczymi.

Tkanka tłuszczowa pełniąca funkcje zapasowe, nazywana jest też rezerwą energetyczną. Zawartość w organizmie tego rodzaju tkanki tłuszczowej oddziałuje na kształty oraz zewnętrzny wygląd ciała człowieka. Przedział procentowej zawartości tkanki tłuszczowej zapasowej, to około 10-20% dla mężczyzn oraz 18-28% dla kobiet. Przedziały te są odrobinę mniej rygorystyczne od tych ustalonych przez American Collage of sports Medicine (ACSM)– który to ustalił przedziały na poziomie 10-22% dla mężczyzn i 20-32 procent dla kobiet. Zostały one ustalone w oparciu o średnie wartości zawartości tkanki  tłuszczowej na poziomie 15% dla mężczyzn orz 23% dla kobiet. Przedziały te są idealnym punktem startowym do ustalenia swoich celów składu ciała do których będziesz dążyć. Aby mieć taką wiedzę warto wykorzystać możliwości profesjonalnych urządzeń do pomiaru analizy składu ciała. Im model analizatora będzie bardziej zaawansowany z możliwością wykorzystania wielu częstotliwości tym badania będą precyzyjniejsze. W szczególności jeśli wykonujemy badania naukowe i kliniczne polecane są bardziej zaawansowane modele . Ale już proste urządzenia wykorzystywane przez trenerów personalnych ,  dietetyków czy fitness kluby  umożliwia precyzyjny pomiar i wiedzę na temat zawartości tkanki tłuszczowej i wielu innych parametrów.



Tłuszcz podskórny oraz trzewny
Tkanka tłuszczowa pełniąca funkcje zapasowe, może być różnicowana na tłuszcz podskórny oraz trzewny. Różnią się one między sobą znacząco, nawet na poziomie formuły genowej. Przez to funkcjonują od siebie niezależnie. Odłożony najbardziej zewnętrznie jest tłuszcz podskórny, który możemy zobaczyć, dotknąć albo i “uszczypnąć”.  Pomiar możliwy jest poprzez zastosowanie przyborów w postaci szczypców fałdomierza określających przybliżoną procentową zawartość tkanki tłuszczowej.

Ocena zawartość tkanki tłuszczowej przy pomocy fałdomierza była kiedyś uznawana za standard w szacowaniu przybliżonej ilości tkanki tłuszczowej podskórnej. Jednakże użyteczność fałdomierza została poddana dyskusji w świetle obaw o to, iż nie jest on w stanie dokładnie określić drugiego rodzaju tkanki tłuszczowej zapasowej, o wiele bardziej niekorzystnej, a nawet niebezpiecznej. Mowa tutaj oczywiście o tkance tłuszczowej trzewnej. Komórki tej tkanki są ukryte między organami w jamie brzusznej i mogą być łatwo pominięte kiedy bierzemy pod uwagę jedynie sam wskaźnik BMI lub pomiarów gęstości ciała do określenia zdrowia. Specjaliści uznają tłuszcz trzewny za bardziej niebezpieczny dla zdrowia organizmu od tłuszczu podskórnego. Jest uznawany za silny, niezależny prognostyk umieralności wśród kobiet i mężczyzn.



Jest jeszcze coś takiego jak otyłość metaboliczna. Jest to stan, w którym dana osoba posiada za dużo tłuszczu trzewnego (bez różnicy czy jest osobą szczupłą czy otyłą), podnoszącego ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego. Jednak mechanizm stojący za tkanką tłuszczową trzewną jest znacznie bardziej skomplikowany, można powiedzieć, że jest ona swego rodzaju „narządem wydzielniczym”. Sądzono w przeszłości, iż tłuszcz trzewny jest tkanką „bezwładną”, jednakże okazało się, iż działa on jako czynny organ wydzielniczy, pracujący podobnie jak wątroba lub trzustka.

 

Dla powtórzenia: Tłuszcz trzewny nadal jest tkanką tłuszczową, jednak czynnie też przykłada się do pogorszenia stanu zdrowia. Proteiny, które wydziela tłuszcz trzewny są nazywane cytokinami i są one jednymi z „żołnierzy” systemu odpornościowego. Jednakowoż ilość uwalnianych do organizmu cytokin jest większa niżeli organizm by tego potrzebował. Tak samo jak nie chcesz ciągłego patrolu żołnierzy w swojej dzielnicy, tak samo nie chciałbyś by cytokiny cały czas wywoływały stan zapalny oraz niepotrzebnie obciążały Twój organizm. Zazwyczaj cytokiny są korzystnymi proteinami, jednak nadmiar takowych może potencjalnie podnieść ryzyko wystąpienia cukrzycy, nadciśnienia i miażdżycy – charakterystycznych dla zespołu (usunąć słowo syndrom) syndromu metabolicznego.

 

Rozmieszczenie tłuszczu trzewnego w organizmie
Tłuszcz trzewny zlokalizowany jest w okolicach żyły wrotnej (żyła, którą krew z żołądka, trzustki i śledzony jest transportowana do wątroby) „wyrzuca cytokiny”, które potencjalnie mogą również dotrzeć do wątroby. Rezultatem tego oddziaływania może być zwiększona produkcja lipidów w wątrobie i powodowanie problemów związanych z insulinoopornością oraz stłuszczeniem samej wątroby. Insulina odgrywa ważną rolę w regulowaniu poziomu cukru we krwi. Insulinooporność zwiększa ryzyko wystąpienia stanu przedcukrzycowego, który oznacza, że poziom cukru we krwi jest powyżej normy, może to doprowadzić do cukrzycy typu drugiego.

 

Co wpływa na zwiększenie poziomu tłuszczu trzewnego?
Genetyka może wpływać na to jak i gdzie odkładana jest tkanka tłuszczowa w naszym organizmie. Odstawmy jednak genetykę na bok i skupmy się na czynnikach zwiększających odkładanie tkanki tłuszczowej trzewnej:

Nadmierne używanie alkoholu,
Braku snu,
Nieodpowiednie ćwiczenia aerobowe (cardio). W badaniach naukowych udowodniono, że trening aerobowy o umiarkowanej lub wysokiej intensywności ma największy potencjał w redukcji tłuszczu trzewnego u osób otyłych.
 

Jak dochodzi do zwiększenia zawartości poziomu tkanki tłuszczowej
Jak więc dochodzi do tego, iż tkanka tłuszczowa zostaje zmagazynowana w organizmie? Po pierwsze przyjrzyjmy się najpierw ewolucyjnym początkom nadwagi. Jesse Bering- psycholog oraz naukowiec, przedstawił na łamach The Scientific American jak odkładanie tkanki tłuszczowej pomagało w przetrwaniu naszym przodkom, podczas niedoborów w żywieniu. Jednakże poprawnie działało to w okresie przed rewolucją przemysłową, która doprowadziła również do uprzemysłowienia gałęzi żywienia, po tym okresie zaczęły się kształtować warunki środowiskowe oraz społeczne pozwalające na rozwój otyłości. Poprzez brak martwienia się o niedobory żywności oraz osiadły tryb życia, tłuszcz przechowywany w organizmie nie zostawał już wykorzystywany. Pokrótce nadmiar tłuszczu z czasem tylko się nawarstwiał. To spojrzenie na początki otyłości również podtrzymuje stanowisko, iż magazynowanie zbyt dużej ilości tkanki tłuszczowej i otyłości nie jest przede wszystkim wynikiem „biologii wewnętrznej organizmu”, ale raczej tego jak organizm reaguje na swoje otoczenie, najczęściej jest to świat cechujący się wygodą oraz niewielką potrzebą ćwiczeń. Kiedyś, człowiek by zdobyć pożywienie musiał polować, co związane było z nie lada wysiłkiem. Jeżeli ta sztuka w jakiś sposób się nie udała musiał on przeżyć na „rezerwach” organizmu. Teraz by zdobyć pożywienie wystarczy krótka podróż do sklepu. Takie wygody ale również stres codziennego życia mają ogromy wpływ na ryzyko wzrostu masy tłuszczowej i otyłości. Nie powinien więc dziwić fakt, iż odsetek otyłości w dzisiejszych czasach jest najwyższy w historii. Na szczęście wciąż masz kontrolę nad tym w jaki sposób się odżywiasz i jaki jest Twój styl życia.

 

Co jeżeli masz „wolny” metabolizm?
Jest to częste przypuszczenie, iż osoby z nadwagą mają „spowolniony” metabolizm i w szybszym tempie rośnie u nich procentowa zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie w porównaniu do osób o normalnej przemianie materii. Rzeczywiście istnieje połączenie między metabolizmem a składem ciała, jednak zwolniony metabolizm nie jest jedyną przyczyną tego, że nosisz ze sobą kilka zbędnych kilogramów. Twoje geny mają znaczący wpływ na to jak Twoje ciało przechowuje tłuszcz, jednak główną rolę w przybieraniu masy tłuszczowej ciała ma brak balansu kalorycznego. Metabolizm spowalnia z wiekiem i tym ile tortów urodzinowych zjadłeś w swoim życiu, jednak większą rolę w tym odgrywają dwa czynniki: utrata masy mięśniowej z wiekiem (sarkopenia) oraz tendencja do siedzącego trybu życia. Mogą być to dobre wieści dla Ciebie, że mimo procesu starzenia – który jest nieodwracalny – wciąż masz kontrolę nad ważnymi kwestiami: swoją aktywnością i związaną z nią masą mięśniową oraz nawykami życia codziennego.



Czy pamiętasz moment kiedy byłeś dzieckiem? Jak dużo czasu spędzałeś na bieganiu po szkole? Jak chodziłeś z klasy do klasy albo z domu rodzinnego do domu kolegi (albo gdziekolwiek indziej przed okresem w którym mogłeś prowadzić) – kiedy byłeś młody zawsze się ruszałeś, ciągle wykonywałeś jakieś ćwiczenie.

Dla porównania sytuacja aktualna, jesteś pracownikiem roku i raczej rzadko wstajesz z krzesła biurowego, codziennie jeździsz autem do pracy, wracasz do domu i siedzi jeszcze więcej ale nadal jesz jak nastolatek. W pełnym obrazie: ruszasz się mniej, jednak Twoje żywienie i kontrolowanie porcji jedzenia nie poprawiło się – idealna formuła braku balansu kalorycznego. Dodaj do tego utratę masy mięśni spowodowaną spadkiem aktywności fizycznej, która obniża Twój metabolizm i jesteś już na równi pochyłej do wzrostu masy ciała wraz ze starzeniem się – z powodu swojego stylu życia nie swojego wieku.

 

Jak zredukować zbędny tłuszcz
Jak więc walczyć z dodatkowymi krągłościami i zmniejszyć procentową zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie? Jest to jedna z tych rzeczy w życiu o których wolałbyś zapomnieć i żyć w błogiej nieświadomości i przekonaniu, że to wszystko przez spowolniony metabolizm.

Jedz mniej, ruszaj się więcej, proste prawda? Bez szalonych i ścisłych diet cud, bez kaskaderskich i niewykonalnych ćwiczeń oraz bez żadnych dodatkowych trików. Jednak wszyscy możemy się zgodzić że nie jest to takie proste jakie wydaje się być na papierze. Niemniej jednak musisz małymi kroczkami ruszyć w dobrym kierunku jeżeli chcesz się stać lepszą wersją siebie i poprawić swoje zdrowie.

 

Co to znaczy jeść mniej?
            Liczenie kalorii może mieć swoje kontrowersje, dowody wskazują (art) że generalnie mówiąc stosowanie diety z niewielkim deficytem kilokalorii po prostu działa i jest to podstawa prawie każdego planu redukcyjnego masy ciała. Dla podkreślenia jedzenie mniej nie oznacza głodzenia się i zapominania o jedzeniu. Proste obcięcie z diety setek kalorii na raz, bez sprawdzenia tego co się usuwa i dlaczego, sprawia że zabieg ten jest ekstremalnie trudnym do utrzymania przez dłuższy okres czasu. Świadomość o jakości jedzenia oraz makroskładnikach, które jemy jest absolutnie istotna by wprowadzić zmiany na długi okres czasu. Dlaczego? Z większej ilości powodów niż będziemy w stanie tu poruszyć, ale najważniejszym z nich jest poznanie różnicy pomiędzy tym co się znajduje w równej objętości szklanki białego i brązowego ryżu.

 

Ryż brązowy a biały
            Większość ludzi zgodzi się, że brązowy ryż jest „zdrowszy” od białego, jednak nie wszyscy ludzie tak uważają. Według US Departament of Agriculture różnica kaloryczna między objętością szklanki białego a brązowego ryżu jest praktycznie zerowa. W praktyce „zdrowszy” ryż brązowy ma nawet więcej kilokalorii niż ryż biały. Teraz pewnie powiesz: „Jak to, jeżeli najbardziej liczy się deficyt kaloryczny by obciąć zbędne kalorie, logicznie myśląc powinniśmy jeść ryż biały?”. Nie do końca. Ryż biały został poddany przetworzeniu, znaczy to, że potrzebna jest mniejsza ilość czasu i energii by ciało strawiło go i wykorzystało. Daje to rezultat taki, iż większa wartość kalorii z białego ryżu jest łatwiej dostępna i możemy go spożytkować lub zmagazynować jako tłuszcz. Dla porównania do strawienia ryżu brązowego potrzebna jest większa ilość energii i mimo to, że na papierze posiada on minimalnie więcej kalorii niż biały ryż, ciało człowieka uzyskuje z niego mniej energii. Jeżeli na celu mamy obcięcie kalorii w diecie jest to pożądany efekt. Badania dowodzą, iż przetworzona żywność, jak biały ryż może być przyczyną wzrostu wagi. Po drugie, ponieważ przetworzony biały ryż jest łatwiejszy do wykorzystania przez organizm, powoduje on gwałtowny wzrost a następnie równie szybki spadek poziomu cukru we krwi. Dla niektórych ludzi niski poziom cukru we krwi może spowodować szereg przemian w organizmie, które będę skutkowały w wysłaniu przez twój organizm sygnału by jeść więcej – by zaradzić niskiemu poziomowi cukru we krwi – czego z uwagi na niedawno spożyty posiłek, tak naprawdę organizm nie potrzebuje. Ten efekt nie występuje w przypadku nieprzetworzonych ziaren jak brązowy ryż, które wpływają dużo wolniej i w dużo bardziej kontrolowany sposób na poziom cukru we krwi.



Reasumując: przetworzona żywność może mieć mniej kalorii od pełnoziarnistych produktów, jednak to przetworzona żywność nie sprawi, że poczujesz się pełniejszy na dłużej, prowadząc to spożycia następnej porcji kalorii nawet jeżeli Twoje ciało ich nie potrzebuje. Natomiast jak już wcześniej się dowiedzieliśmy przyjmowanie większej ilości kalorii niż organizm potrzebuje prowadzi do przyrostu tkanki tłuszczowej. To jest tylko jeden taki przykład, jednak posłużył do pokazania, że nawet w produktach o blisko identycznej kaloryczności, jakość ma duże znaczenie. Pokarm wysokiej jakości może dać Ci odczucie sytości na dłużej, sprawiając łatwiejszym kontrolowanie diety. Żywność niskiej jakości może spowodować skoki poziomu cukru we krwi, przejadanie się co prowadzi do wzrostu masy tkanki tłuszczowej.

 

Co to oznacza ruszać się więcej
„Widoczne mięśnie brzucha „wykuwa się” w kuchni”, fraza ta jest stworzona by uświadomić ludziom, iż ćwiczyć można jak wiele się chce, jednak bez odpowiedniego żywienia, duża część pracy mającej na celu zmniejszenie zawartości procentowej tkanki tłuszczowej może pójść na marne. Taki stan rzeczy potwierdza wiele badań naukowych. Między innymi ta metaanaliza dowodzi, iż sama aktywność fizyczna może nie mieć bezpośredniego odzwierciedlenia w obniżeniu masy ciała i zawartości tkanki tłuszczowej. Inne badania udowodniły tę prawidłowość dla osób dorosłych. Więc czy powinniśmy odłożyć karnet na siłownię do szuflady i spędzać więcej czasu w kuchni? Nie tak szybko.

 

Same ćwiczenia mają wiele korzyści w zapobieganiu odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Jednak na  początek trzeba zacząć od poprawy jakości swojego snu, warunków oraz odpowiedniej jego długości. Zażywanie wartościowego regularnego snu może redukować poziom tłuszczu trzewnego. Zdrowe nawyki często niosą ze sobą korzystne rezultaty na wielu płaszczyznach. Badania dowodzą, iż połączenie diety z treningami ukierunkowanymi na redukcję zbędnych kilogramów jest najbardziej efektywne w osiągnięciu planowanego, niżeli stosowanie tych metod osobno. Jeżeli chciałbyś mieć narzędzie wyspecjalizowane w walce z tłuszczem trzewnym to według badań w walce tej najbardziej efektywną formą aktywności fizycznej są ćwiczenia cardio (aeroby). Takich badań potwierdzających ten fakt można znaleźć więcej. Jakie ćwiczenia najlepiej więc wykonywać? HIIT (high intensity interval training – trening przedziałowy o wysokiej intensywności), podobne do tych które można znaleźć z planach CrossFit. Badania dowiodły, iż 3 sesje treningowe treningu interwałowego po 20 minut tygodniowo na przestrzeni 12 miesięcy, mogą spowodować redukcję 17% w zawartości tkanki tłuszczowej trzewnej. Już dwutygodniowy trening interwałowy wysokiej intensywności wpływa na zwiększenie możliwości spalania tłuszczu przez kobiety. W skrócie twój metabolizm dostaje kopa na kilka godzin po treningu.

 

Więc czy naprawdę tracisz tkankę tłuszczową?
 Więc skąd masz wiedzieć, że jesteś na właściwym kursie na obniżenie procentowej zawartości tkanki tłuszczowej. Regularne ważenie się? Nie bardzo. Zmiany w masie ciała nie są dokładnym odzwierciedleniem Twojego progresu. Kilogram tłuszczu waży tyle samo co kilogram mięśni albo wody w Twoim ciele. Zrób analizę składu ciała by dowiedzieć się o szczupłej masie ciała czy o masie tkanki tłuszczowej. Upewnij się tylko czy urządzenie rozróżnia masę tkanki tłuszczowej na tkankę podskórną oraz trzewną, warto sprawdzić czy analizator umożliwia określenia podstawowej przemiany materii kluczowego parametru by poznać swój metabolizm.

Podsumowanie
Jest wiele do powiedzenia o tkance tłuszczowej. Zależność między brakiem równowagi kalorycznej, odżywianiem, metabolizmem, planem treningowym to wystarczająca ilość informacji by sprawić aby zakręciło Ci się w głowie. Dodatkowo gdy się jeszcze weźmie pod uwagę genetykę oraz czynniki środowiskowe, utrata tkanki tłuszczowej wygląda jak wielkie przedsięwzięcie, którego osiągnięcie może okazać się dużym wyznawaniem podjętym na własną rękę. Wiedza to potęga ale nie powinna nadmiernie komplikować wyzwania. W rzeczywistości dla znacznej większości ludzi utrata tkanki tłuszczowej i utrzymanie prawidłowego odsetka tkanki tłuszczowej w organizmie jest czymś nad czym mogę mieć znaczną kontrolę. Znajdź dietę, ustal plan treningowy, pasujące do obecnego stylu życia, który pozwoli przejąć kontrolę. To prawda że walka z tkanką tłuszczową sięga dużo głębiej poniżej tłuszczu, który możesz zobaczyć, co możesz sprawdzić wagą lub obliczyć wskaźnikiem BMI. Zewnętrzna warstwa tłuszczu to tylko połowa całego obrazu i ryzyka, które niesie ze sobą nadmierny poziom tkanki tłuszczowej. Jeżeli polegasz tylko na wyglądzie zewnętrznym, możesz nieświadomie być w grupie ryzyka. Tkanka tłuszczowa trzewna może się skrywać wewnątrz Ciebie i siać spustoszenie w twoim organizmie. Podsumowując, robienie analizy składu ciała, który precyzyjnie określi skład twojego ciała jest dobrym początkiem. To da Ci odpowiednią pewność siebie w dążeniu do dobrze obranego celu, nie tylko ślepo przestrzegać programu, który obiecuje utratę x kilogramów tłuszczu w x dni.

Artykuł Kyjean Tomboc – https://inbodyusa.com/blogs/inbodyblog/your-body-and-you-a-guide-to-body-fat/

22
Tuning Mózgu / Modafinil-Provigil
« dnia: Grudnia 09, 2020, 12:46:23 am »
Mamy od teraz w ofercie!!!

Modafinil jest jednym z najbardziej rozsławionych leków, które są używane w celach prokognitywnych. Jego profil działania mocno sprzyja długiej i efektywnej pracy. Z tego powodu jest czołowym przedstawicielem klasy smart drugs, a nawet mówi się, że jego działanie było inspiracją do stworzenia idei fikcyjnego leku NZT-48 w scenariuszu filmu Limitless.

Spis treści  zwiń
1) Modafinil – co to jest?
2) Jak działa modafinil?
3) Zastosowania modafinilu
3.1) Narkolepsja
3.2) Zespół chronicznego zmęczenia
3.3) ADHD
3.4) Zaburzenia kognitywne
3.5) Terapia uzależnień
4) Jaki jest mechanizm działania modafinilu?
4.1) Modafinil jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy i noradrenaliny.
4.2) Modafinil wpływa na układy histaminy i oreksyny.
4.3) Modafinil wpływa na stosunek działania glutaminianu do GABA.
5) Czy modafinil jest bezpieczny?
6) Dawkowanie modafinilu
7) Gdzie kupić modafinil?
Modafinil – co to jest?
Modafinil jest lekiem na narkolepsję, czyli chorobę polegającą na nadmiernej senności w ciągu dnia. Wpływa na aktywność obszarów mózgu, które odpowiedzialne są za kontrolę rytmu snu i czuwania. Należy do grupy eugeroików. Eugeroiki to substancje, które stawiają w stan czuwania i czujności. Jest również lekiem nootropowym, bardzo często używanym off label.

Najbardziej znana postać to racemat, czyli mieszanka dwóch enancjomerów – R i S-modafinilu. Enancjomer R, znany też pod nazwą armodafinil, jest tym silniejszym „bratem”, dlatego w wyizolowanej postaci również produkowany jest jako lek, a jego efektywność widoczna jest przy nieco mniejszych dawkach niż w przypadku modafinilu.

blister modafinilu Modvigil-200

Jak działa modafinil?
Głównym i najlepiej odczuwalnym efektem modafinilu jest ograniczone odczuwanie zmęczenia oraz wzrost energii i motywacji do działania. Ma długi czas działania (nawet 12 godzin), dlatego jedna porcja przyjęta z rana daje stabilny poziom energii na cały dzień, co jest bardzo wygodne. Nie powoduje zahamowania apetytu, tak jak inne stymulanty.

Szacuje się, że biodostępność modafinilu wynosi 40-65%, a szczytowe stężenie osiąga po 2-3 godzinach[1]. Odczuwalne działanie pojawia się po około godzinie od przyjęcia. Przyjęcie po posiłku może opóźnić działanie, ale raczej nie wpłynie na ogół przyswojonej ilości.

Modafinil stosowany późną porą sprawi, że będziemy mieli ogromne problemy ze snem. W normalnych sytuacja jest to nierozsądne, jednak zdarzają się czasem sytuacje awaryjne, w których jednak musimy przez całą lub znaczną część nocy pozostać w gotowości. Ciężko sobie wyobrazić środek lepszy niż modafinil na takie okazje.

W badaniach fMRI na zdrowych, starszych osobach zauważono, że modafinil poprawia komunikację neuronalną w móżdżku i korze mózgowej[2]. Badania pokazują też, że efektywność modafinilu w pewnym stopniu jest zależna od wielkości IQ użytkownika. Wśród zdrowych studentów zauważono, że u tych z niższym IQ modafinil działa wyraźnie efektywniej[3].

U zdrowych osób bez niedoborów snu zauważono szereg pozytywnych efektów na kognicję. Wśród nich wymienić można: poprawę roboczej pamięci przestrzennej, lepsze planowanie i sprawniejsze podejmowanie decyzji oraz poprawę wyników w testach PRM (Pattern Recognition Memory). Zauważono też, że uczestnicy uznawali wykonywanie zadań za bardziej przyjemne[4].

Wśród pozytywnych skutków działania modafinilu wymienić można:

wzrost energii i redukcję zmęczenia
szybsze przetwarzanie informacji i redukcja „brain fog”
większa motywacja i lepsze samopoczucie
poprawa pamięci
sprawniejsze przetwarzanie emocji
poprawa kondycji sportowej
Opinie na temat modafinilu generalnie wydają się być bardzo pozytywne. Jest szalenie popularny wśród ludzi zajmujących się tematami mocno angażującymi intelektualnie – prawników, programistów, prezesów korporacji, studentów trudnych kierunków.

Często raportowane jest szybkie budowanie tolerancji na jego działanie, dlatego zazwyczaj przyjmowany jest doraźnie lub w określonych protokołach, żeby efekty jak najdłużej pozostały na zadowalającym poziomie. Aczkolwiek w celach terapeutycznych stosowany nawet wiele tygodni działa odpowiednio.

Zastosowania modafinilu
Mechanizm działania i efekty, jakie wywołuje modafinil sprawiają, że ma on potencjał terapeutyczny w kilku jednostkach chorobowych.

Narkolepsja
Narkolepsja to nadmierna senność w ciągu dnia, objawiająca się nawet niekontrolowanym zasypianiem. Leczenie narkolepsji jest głównym zastosowaniem modafinilu, a ten świetnie sobie z nią radzi. Potwierdzone jest to w kilku badaniach na dość sporych grupach pacjentów[1].

Zespół chronicznego zmęczenia
Podobnie jak w przypadku narkolepsji, ograniczające zmęczenie i energetyzujące właściwości modafinilu pomagają osobom zmagającym się z chronicznym zmęczeniem. Dotyczy to między innymi osób, które zmagają się z bezdechem sennym lub pracują zmianowo.

ADHD
Pacjenci zmagający się z tym schorzeniem zazwyczaj bardzo dobrze reagują na leki podnoszące dopaminę. U takich osób paradoksalnie stymulanty pozwalają okiełznać szalejące myśli i się uspokoić. Modafinil ma bezpieczniejszy profil działania niż amfetamina i metylofenidat, przez co niektórzy lekarze przepisują go na ADHD, choć oficjalnie nie został zatwierdzony w tym celu przez FDA, ze względu na zauważoną toksyczność dermatologiczną. W badaniach zauważano, że efektywność jest podobna do amfetamin i metylofenidatu[1].

Zaburzenia kognitywne
Działanie modafinilu sprawia, że rozjaśnia się myślenie i poprawia koncentracja, a z tego względu jest jednym z efektywniejszych środków doraźnie poprawiających kognicję. Poprawia też komunikację między neuronami, poprawia pamięć i zwiększa szybkość przetwarzania informacji.

Terapia uzależnień
Pozytywny wpływ na samopoczucie i aktywizację w połączeniu z korzystnym profilem bezpieczeństwa sprawia, że modafinil może być wykorzystywany w substytucyjnej terapii uzależnień. Stosowany jest u uzależnionych od kokainy[5][6] lub metamfetaminy[7].

Z innych zastosowań wymienić można też: regeneracja po znieczuleniu na dzień po operacji, terapia niektórych typów depresji, zmniejszanie senności w dystrofii miotonicznej[1].

Jaki jest mechanizm działania modafinilu?
Modafinil ma wyjątkowo szeroki wachlarz działań, co nadaje unikalności jego efektom.

Modafinil jest inhibitorem wychwytu zwrotnego dopaminy i noradrenaliny.
Hamuje aktywność transportera dopaminy (DAT), przez co zwiększa się jej ilość w szczelinach synaptycznych. Dzięki temu dopamina może osiągać większą aktywność, ponieważ większe jej ilości aktywują receptory postsynaptyczne. Podobnie działa w stosunku do transportera noradrenaliny, jednak wpływ na dopaminę jest w tym przypadku dominujący. Hamowanie DAT przez modafinil przebiega tak samo jak w przypadku kokainy, jednak nie dzieli z nią efektów stosowania, dlatego określany jest mianem atypowego inhibitora DAT[8].

Modafinil wpływa na układy histaminy i oreksyny.
Histamina kojarzy się głównie z alergiami, jednak pełni też funkcję neuroprzekaźnika aktywizującego, który uczestniczy w regulacji rytmów dobowych, tak jak i oreksyna. Oreksyna natomiast jest neuropeptydem produkowanym w podwzgórzu. Współpracując z innymi układami w mózgu, wpływa na regulację rytmu snu i czuwania. Modifinil aktywuje neurony oreksynergiczne, co z kolei wpływa na większy wyrzut histaminy w podwzgórzu[9].

Modafinil wpływa na stosunek działania glutaminianu do GABA.
Jak wiemy, glutaminian i GABA działają przeciwstawnie. Jeden stymuluje, a drugi hamuje, niczym yin i yang. Modafinil wpływa na obniżenie stężenia pozakomórkowego GABA poprzez zahamowanie jego wyrzutu, a działanie to wywołuje za pośrednictwem receptorów układu serotoniny[10]. Równolegle do tego działania, modafinil nasila też działanie glutaminianu, zmieniając balans pomiędzy tymi neuroprzekaźnikami na bardziej stymulujący[11]. Glutaminian wzrasta w takich rejonach jak wzgórze, hipokamp, prążkowie, pole przedwzrokowe przyśrodkowe i tylne podwzgórze[1]. Finalnie skutkuje większą aktywacją centralnego układu nerwowego i sprawniejszą neuroplastycznością.

graf prezentujący mechanizmy działania modafinilu
Działanie modafinilu na poszczególne neuroprzekaźniki
źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3800148/
Modafinil nie wpływa znacząco na wzrost poziomu serotoniny u ludzi, choć w badaniach in vitro i in vivo na zwierzętach zauważano interakcję. W badaniach na gryzoniach zaobserwowano synergistyczne działanie z lekami z grupy SSRI, polegające na efektywniejszym zwiększaniu stężenia serotoniny, jednak nie potwierdzono tego efektu w badaniach na ludziach.

Widzimy tutaj wyraźnie, że modafinil wpływa na aktywizację psychoruchową poprzez wiele mechanizmów. W ten sposób maksymalizowana jest szansa sukcesu terapeutycznego, ponieważ jeśli dla przykładu pacjent nie reaguje szczególnie na wzrost dopaminy, to może odczuć działanie wzrostu oreksyny i histaminy oraz glutaminianu. Dzięki temu też mocno wyróżnia się na tle metylofenidatu i amfetamin.

Czy modafinil jest bezpieczny?
Na początku warto zaznaczyć, że nie ma działania narkotycznego i nie wywołuje euforii, tak jak metylofenidat, czy amfetaminy. W przeciwieństwie do innych popularnych stymulantów, modafinil ma niskie ryzyko uzależnienia[12]. Wynikać to może częściowo z długiego okresu działania – szybko działające środki są bardziej uzależniające.

U osób z narkolepsją stosowanie przez 16 tygodni dawek średnio 330 mg było efektywne i dobrze tolerowane[13].

Modafinil widnieje na liście substancji zakazanych przez WADA. Czynni sportowcy poddawani badaniom antydopingowym ryzykują pozytywnym wynikiem, gdy będą przyjmować modafinil.

Skutki uboczne nie są częste, jednak oczywiście się zdarzają. Najczęstszymi są: nasilone lęki, kołatanie serca, wzrost ciśnienia, nadpobudliwość, nerwowość oraz bóle i zawroty głowy.

Z racji tego, że modafinil podnosi histaminę, może nie być wskazany dla osób, które mają problem z jej tolerancją.

Modafinil wpływa na aktywność kilku enzymów cytochromu P450, które metabolizują inne leki. Zatem jeśli mielibyście przyjmować modafinil równolegle z innymi lekami, warto najpierw sprawdzić czy nie zachodzi interakcja na tym poziomie. Największy wpływ wywierany jest na enzymy CYP2C19(inhibicja) i CYP3A4(aktywacja)[14].

struktury chemiczne s-modafinilu i armodafinilu
Struktura chemiczna enancjomerów S i R modafinilu. Źródło: wikipedia
Dawkowanie modafinilu
Modafinil najczęściej jest spotykany w tabletkach po 200 mg (armodafinil po 150 mg) w przypadku produktów czarnorynkowych, a oryginalny Provigil występuje w wersjach 100 i 200 mg. Typowe dawki to 100 lub 200 mg jednorazowo, jednak w jedną i drugą stronę zdarzają się odstępstwa. Osoby o wysokiej wrażliwości lub te, które potrzebują jedynie lekkiego działania, ale przez dłuższy okres, stosują nawet 50 mg dziennie. Natomiast osoby z poważniejszymi problemami lub z niską wrażliwością przyjmują 300 mg dziennie. W badaniach można się natknąć na dawki nawet 800 mg, jednak były one dość specyficzne – miały określić potencjał rekreacyjny modafinilu, a uczestnikami były osoby z politoksykomanią w swojej karcie. Przy takich dawkach jednak skutki uboczne już są dość wyraźne i często wymuszają zaprzestanie stosowania.

U osób z zaburzeniami pracy wątroby metabolizm modafinilu jest zmieniony. Dawka powinna wynosić połowę normalnie zalecanej dawki, aczkolwiek sugerowana jest spora ostrożność. Zaburzenia pracy nerek również powinny być brane pod uwagę, wtedy modafinil jest raczej niewskazany.

23
Szatnia / Koronawirus jak postępować podczas epidemii.
« dnia: Marca 14, 2020, 02:23:08 am »
Jak większość wie mieszkam od 3 lat w Chinach przedtem 20 lat w USA
my tu w Chinach w zasadzie kończymy kwarantanne i Chiny powoli wracają do pracy ,przedsiębiorstwa muszą spełnić sporo wymogów by dostać pozwolenie na wznowienie produkcji jak zdezynfekowanie hal produkcyjnych i biur zapewnienie maseczek minimum jedna dziennie dla wszystkich pracowników, Chiny dzięki zastosowanie prze Państwo wielu ograniczeń jak niemożliwość podróży ,pozostanie w domu przez czas ok. 2 tyg, jedzenie zamawiane było online i dostarczane pod drzwi ,zamawiający nie miał styczności z kurierem ,autostrady zostały zablokowane i ustawiono punty kontrole na autostradach i drogach dojazdowych do miast .Chińczycy o dziwo zachowali się bardzo karnie i odpowiedzialnie .Chiny pokazały całemu światu ,że można pokonać epidemie stosując jednak bardo mocne restrykcje czego nie zrobiono we Włoszech i tak jest sytuacja krytyczna ,Włosi poprosili Chiny o pomoc w opanowaniu epidemii. Moi koledzy i koleżanki mam informacje ,że w nocy z poniedziałku na poniedziałek w Polsce zostanie wprowadzony Stan Wyjątkowy proszę zachować spokój i rozwagę nie lubię tego i poprzednich rządów ,ale w tej ekstremalnej sytuacji trzeba być odpowiedzialnym.
Ja stosowałem i stosuje w czasie epidemii płyn Lugola 5-7 kropel na pół szklanki wody witamina D3 20 000ui plus witamina K2 ,witamina C 3-4 razy dziennie po 1g ,lukrecja ,czosnek do posiłków i w suplementacji no i maseczka zawsze na zewnątrz.
Moi drodzy jeśli będą pytania odnośnie epidemii i jak się zachować podczas tej ekstremalnej sytuacji.

Pozdrawiam z zdrowiejących Chin.

24
Peptydy / Adipotide
« dnia: Lutego 07, 2020, 07:04:24 am »
Adipotide- 2 mg
Utrata wagi przy jednoczesnym wzmocnieniu masy mięśniowej to marzenie wielu osób. Skutecznie może w tym pomóc Adipotide – 2mg.

Czym jest Adipotide – 2mg?
Adipotide- 2 mg to peptyd, który został sklasyfikowany jako eksperymentalny peptydomimetyk o sekwencji aminokwasowej CKGGRAKDC-GG-D (KLAKLAK) 2, i został stworzony w USA, aby pomóc ludziom w walce z otyłością. Wiele osób uważa, że ten peptyd jest przyszłością, jeśli chodzi o szybką i bezstresową utratę kilogramów. Adipotyd jest peptydomimetykiem i różni się od peptydu tym, że jest zrobiony z małych łańcuchów materii (ta materia jest podobna do białka). Łańcuchy te mają symulować działanie peptydów. Podczas testów zwierzęta, którym wstrzyknięto ten ultranowoczesny peptydomimetyk, zmniejszyły całkowitą masę ciała o jedenaście procent.

Jak działa Adipotide?
Badania kliniczne wykazały, że związek peptydopodobny - adipotyd, jest w stanie likwidować komórki tłuszczowe, powodując tym samym zmniejszenie objętości i masy podskórnego tłuszczu, a to z kolei prowadzi do utraty wagi. Adipotyd jest w stanie zabić adipocyty (komórki tłuszczowe) przez selektywne powodowanie zaprogramowanej śmierci komórki (apoptozy) i naczyń krwionośnych zaopatrujących adipocyty. Badania molekularne wykazały, że adipotyd posiada unikalną konformację stereo-chemiczną (3D), która umożliwia wiązanie tylko dwóch receptorów w organizmie: ANXA-2 i prohibityny. Receptory te są zlokalizowane na powierzchni śródbłonka (najbardziej wewnętrzna okładzina ściany) naczyń krwionośnych zasilających białe adipocyty. Tym samym jako receptory te nadają adipotydowi skuteczność tkankową. Tworzenie się białych adipocytów występuje tylko wtedy, gdy stopień zużycia energii znacznie przekracza wykorzystanie energii. Komórki tłuszczowe umierają, ponieważ pozbawieni są ważnych składników odżywczych. Proces ukierunkowanej indukcji (apoptozy), który zabija komórki, jest podstawowym mechanizmem, dzięki któremu Adipotide wspomaga utratę wagi.

Czy to prawda, że Adipotide- 2 mg działa wielotorowo?
To prawda. Adipotide- 2 mg ma wiele funkcji, ale wszystkie powodują utratę wagi. Pierwsza funkcja jest domeną naprowadzającą i działa poprzez celowanie w białko związane z błoną, które jest znane jako Prohibitin. Z kolei domena zasiedlania działa na materię komórek śródbłonka tkanki tłuszczowej. Kolejną funkcją jest zaburzanie działania, które powoduje śmierć komórek przez zatrzymanie lub zahamowanie aktywności błony mitochondrialnej w komórkach docelowych.

Jak Adipotide- 2 mg pomoże nam w walce z otyłością?
Ta formuła ma na celu kontrolowaną utratę wagi, co zostało potwierdzone w badaniach przedklinicznych. Środek jest też skuteczny w przypadku diabetyków, ponieważ jak pokazują badania, zmniejsza skutki uboczne cukrzycy. Adipotyd ma innowacyjny mechanizm w porównaniu z innymi lekami dostępnymi na rynku i działa bez wywoływania objawów psychologicznych, nie powoduje modulacji materii neuroprzekaźnikowej. Nie ma też mechanizmu, który często porównuje się do działania amfetaminy. Mężczyźni i kobiety, którzy stosują adipotyd, mogą zatem chudnąć bez wysokiego ryzyka wystąpienia działań niepożądanych ze strony przewodu pokarmowego. To bardzo ważne, zwłaszcza jeśli pamiętać będziemy, że otyłość stanowi czynnik ryzyka dla wielu chorób, takich jak nowotwory, nadciśnienie, zaburzenia endokrynologiczne (takie jak cukrzyca, hiperlipidemie i zespół metaboliczny), choroby układu krążenia (takie jak udar i zawały mięśnia sercowego) i choroby zwyrodnieniowe (takich jak choroba zwyrodnieniowa stawów). Ponadto nieprawidłowa akumulacja białych adipocytów predysponuje do powstawania tłuszczaka i lipomatozy. Powszechnie wiadomo, że otyłość brzuszna jest powodowana głównie przez białe adipocyty, a ta forma otłuszczenia jest najbardziej aktywna lipolitycznie, co wymaga stałego dopływu krwi.

Jakie jeszcze zalety ma Adipotide- 2 mg?
Ze względu na zmianę stylu życia wiele osób przestało być aktywna fizycznie, co przy jednoczesnym złym odżywianiu jest powodem otyłości. Ten peptyd pomaga im zmniejszyć wagę w ciągu kilku miesięcy. Gdy ten peptyd odcina dopływ krwi do komórek tłuszczowych, proces ten powoduje utratę masy ciała, a także dodatkową utratę masy tłuszczowej żołądka. FTPP ma ponadto nasilający wpływ na wrażliwość na insulinę, zwiększając ją stopniowo. Znajduje to odzwierciedlenie w skuteczniejszym stosowaniu insuliny w organizmie człowieka, który ma konstruktywny wpływ na obniżenie podwyższonego poziomu cukru we krwi. Stosowanie Adipotide- 2 mg pomaga zmniejszyć wagę w ciągu zaledwie kilku miesięcy, a także powoduje utratę pewnej ilości brzusznej i masy tłuszczowej. Reguluje wodę, usuwając nadmiar wody i zatrzymując ją w odpowiednim czasie. Przetwarza hormony, które są przydatne w regulacji ciśnienia tętniczego (ciśnienia krwi). Ostatecznie równoważy ilość minerałów w organizmie, co umożliwia prawidłowe jego funkcjonowanie.

Jak stosować i przechowywać Adipotide- 2 mg?
Adipotide- 2 mg może być przyjmowany tak długo, jak tego potrzebujesz, ponieważ jego długotrwałe stosowanie nie powoduje skutków ubocznych. Sam peptyd wstrzykuje się domięśniowo. Należy go rozpuścić w sterylnej wodzie destylowanej o buforze wodnym zawierającym 0,1% BSA w stężeniu 0,1-1,0 mg / ml. Roztwory podstawowe należy rozdzielić na porcje robocze i przechowywać w temperaturze Wiele badań wykazało, że peptyd ten wywołuje objawy zespołu metabolicznego, które zwiększają oddawanie moczu i pragnienie, rozwijają zmęczenie lub zmęczenie, a także powodują niewyraźne widzenie. Są to efekty związane z FTP i niezwykle zalecane jest, aby o nich wiedzieć.

Czy Adipotide- 2 mg powoduje jakieś skutki uboczne?
W trakcie badań klinicznych nie stwierdzono poważnych efektów ubocznych podczas stosowania Adipotide- 2 mg. Testy na zwierzętach nie wykazywały żadnych dolegliwości ani związanych z funkcjonowaniem przewodu pokarmowego, ani utraty apetytu czy innego wpływu na zdrowie badanego. Peptyd może działać negatywnie na nerki, kiedy stosowany jest w bardzo wysokich dawkach. Stwierdzono, że negatywny wpływ na czynność nerek jest odwracalny poprzez zmianę dawek. Badania wykazały też, że peptyd ten w bardzo niewielu przypadkach wywołuje objawy zespołu metabolicznego, które zwiększają oddawanie moczu i pragnienie. Może też w niektórych przypadkach powodować zmęczenie i niewyraźne widzenie. Środek przy niewłaściwym jego stosowaniu może również powodować odwodnienie. Odwodnienie jest czynnikiem wpływającym na problemy z nerkami, a także ma zdolność wywoływania szeregu innych problemów zdrowotnych. W każdym z tych przypadków należy przede wszystkim zmniejszyć przyjmowaną dawkę peptydu i skonsultować się z lekarzem specjalistą lub farmaceutą. Sam peptyd można kupić w specjalistycznych sklepach internetowych. Należy pamiętać aby starannie wybrać miejsce zakupu produktu. Nie wolno nam kupować środka na podejrzanych aukcjach internetowych lub od osób trzecich, ani w żadnych miejscach, gdzie występuje ryzyko, że zostanie nam sprzedana podróbka. Nie powinniśmy też korzystać z produktu jeśli ten został wcześniej rozpakowany i używany przez osobę nam nieznaną.
 


25
Ziołopedia / Zioła podnoszące poziom testosteronu.
« dnia: Stycznia 09, 2020, 01:57:13 am »
Testosteron to organiczny związek należący do adrogenów. Stanowi nie tylko podstawę męskiej sprawności seksualnej, ale ma również bardzo wielkie znaczenie w trakcie uprawiania sportu. Hormon ten jest nierozerwalnie związany z procesem budowy masy mięśniowej. Obecny rynek suplementacyjny oferuje szereg preparatów prowadzących do zwiększenia jego poziomu. W naszym artykule prezentujemy boostery testosteronu, które nie są syntetyczne i występują naturalnie w przyrodzie

1. Buzdyganek naziemny

Tribulus Terrestris jest gatunkiem rośliny wywodzącej się z rodziny parolistowatych. Występuje w głównej mierze na terenach Afryki, Australii i Azji, a także w środkowej i południowej Europie. Jego właściwości były używane w ludowej medycynie chińskiej oraz indyjskiej Ajurwedzie.

 Roślina potocznie jest uznawana za lek uspokajający i moczopędny.
Z powodzeniem znajduje zastosowanie w terapii zaburzeń oddawania moczu, stanów zapalnych gruczołu krokowego, nadciśnienia, chorób wątroby, nerek i układu krążenia, a także nadmiernego cholesterolu. Buzdyganek jest zaliczany do środków tonizujących, czyli wzmacniających.

 Nie bez powodu jest wykorzystywany jako składnik różnych odżywek dla sportowców. Oprócz leczniczych właściwości odpowiada też za:

– zwiększenie retencji azotu;
– łagodzenie objawów andropauzy;
– zwiększenie poziomu testosteronu;
– podwyższenie liczby krwinek czerwonych;
– pobudzenie syntezy białek i wzrostu mięśni;
– protekcje narządów wewnętrznych przed stłuszczeniem.

W celu poprawy libido i sprawności seksualnej zaleca się dawkowanie

w wysokości 200-450 mg w przypadku 60% ekstraktu saponiny. Badania podają jednak, że niższe dawki są lepsze, dlatego przyjmuje się poniższą suplementację:

– 55 mg saponiny (90 mg ekstraktu z 60%);
– 70 mg (120 mg ekstraktu z 60%);
– 90 mg (150 mg ekstraktu z 60%).

2. Epidemium

Roślina znana jako Horny Goat Weedy należy do bylin z rodziny berberysowatych. Obszar jej występowania to przede wszystkim Chiny, Japonia oraz Korea Północna, ale jest też uprawiana w wielu innych państwach jako roślina ozdobna. Epidemium od dłuższego czasu jest uważane za afrodyzjak, jak również skuteczne lekarstwo na problemy sfery seksualnej i impotencję.

 Wiadomo, że podnosi poziom testosteronu, co jest udowodnione substancją jaką zawiera – ikarynę. Związek ten ma identyczne wręcz działanie jak inna substancja nazywana sildenafilem, składnik jednego z najpopularniejszych leków na męskie problemy (dla podpowiedzi występuje w niebieskich pigułkach).

 Horny goat weed poprawia funkcjonowanie układu hormonalnego
i odpornościowego, metabolizmu, podnosi poziom libido oraz działa antystresowo i uspokajająco. Badania na szczurach umożliwiły uzyskanie dawki potrzebnej do podwyższenia stężenia testosteronu: 200 mg/kg 40% ekstraktu (czyli 80 mg ikaryny na każdy kilogram masy ciała).

 Na jej podstawie przygotowano poniższe dawki dla ludzi:

– 900 mg ikaryny dla masy równej 70 kg;
– 1200 mg przy wadze 90 kg;
– 1500 mg dla osoby o masie 110 kg.

3. Fadogia agrestis

Powyższa nazwa odnosi się do nigeryjskiego krzewu, któremu przypisuje się właściwości poprawiające sprawność seksualną. Na ten moment brak badań na ludziach, które mogłyby potwierdzić jego skuteczność. Jednak liczne eksperymenty przeprowadzane na szczurach zaświadczają o jego wykorzystaniu jako afrodyzjak oraz preparat na poprawę potencji.

 Roślina ta nie tylko zwiększa poziom testosteronu, ale również podwyższa stopień libido. Wspominane badania dowodzą też o powiększeniu rozmiaru jąder oraz ogólnej poprawie samopoczucia u zwierząt. Co więcej, inne testy donoszą o wykorzystaniu rośliny w leczeniu gorączki oraz malarii.

 Brak aktualnych badań na temat wpływu oddziaływania fadogia
na organizm ludzki ogranicza rzetelność informacji w kontekście toksyczności. Proponowane dawki są powszechnie dostępne i zaleca się przyjmowanie 375 mg preparatu od 3 do 4 razy  w ciągu dnia w równomiernych odstępach.

4. Kukułka

Dactylorhiza Hatagirea to roślina zaliczana do rodziny storczykowatych jest tradycyjnym afrodyzjakiem z okolic Himalajów. Zwana potocznie kukułką, znajduje zastosowanie w medycynie ludowej jako środek na wzrost płodności i niwelowanie problemów natury męskiej. Obecnie brak informacji o naturze empirycznej, które mogłyby potwierdzić te efekty.

 Eksperyment z wykorzystaniem szczurów trwał przez cztery tygodnie. Celem testu było zaobserwowanie, czy dawka 200 mg wodnego ekstraktu podawanego samcom spowoduje zwiększenie stężenia hormonu. Okazuje się, że wzrost został odnotowany, ale przy podaniu większej porcji preparatu. W medycynie wykorzystuje się również sok tej rośliny, który z powodzeniem radzi sobie ze stanami zapalnymi błony śluzowej żołądka i skaleczeniami.

 
5. Palma sabałowa

Sabal minor jest gatunkiem palmy należącej do rodziny arekowatych. Roślina ta pochodzi z Ameryki Północnej, a w sposób naturalny rośnie na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki. Mieszanina kwasów tłuszczowych zawartych w owocach tej rośliny określa się mianem Saw palmetto i ma on bardzo duże znaczenie dla naszego zdrowia.

 Przede wszystkim, wspomniane kwasy tłuszczowe zapobiegają przekształcaniu testosteronu do jego bardziej androgennej postaci zwanej dihydrosteronem (DHT). Związek ten może powodować między innymi wypadanie włosów. Pozostając w temacie "męskiej sprawności", Saw palmetto wykorzystuje się w leczeniu łagodnego przerostu prostaty i dolnych dróg moczowych, zaburzeń płodności, niskiego poziomu libido oraz zwiększenia poziomu testosteronu.

 Dodatkowo preparat z owoców palmy sabałowej znajduje zastosowanie
w przypadku:
– łysienia;
– pobudzenia apetytu;
– uregulowania pracy tarczycy;
– wzmożonego wysiłku fizycznego mięśni;
– zahamowania rozwoju stanów zapalnych.

 Suplementacja Saw palmetto waha się od 160 do 320 mg preparatuna dobę. Przeciwwskazaniami do jego stosowania są uczulenie na ten produkt, stany zapalne stawów oraz ostre stadia chorób przewlekłych.
Co do objawów niepożądanych, bardzo często wymienia się uszkodzenia trzustki oraz uderzenia gorąca.

6. Szczodrak krokoszowaty

Leuza krokoszowata lub korzeń marala to inne nazwy szczodraka

– tytułowej byliny z rodziny astrowatych. Naturalnie rośnie na górskich terenach Syberii, gdzie bardzo często podaje się ją jako dodatek do pokarmu dla zwierząt hodowlanych. Celem jest wspomaganie ich zdolności rozrodczych.

Mówiąc o działaniu rośliny na człowieka, również znajduje zastosowanie jako preparat usprawniający czynności seksualne. Potwierdzeniem tego faktu jest powiązanie testosteronu ze wspominanym rozwojem masy mięśniowej. Leuza wykorzystywana jest także jako środek do ogólnego wzmocnienia sprawności fizycznej mężczyzn – zwiększa siłę i wytrzymałość, a także wydajność układu mięśniowego.

Korzeń marala ma również korzystny wpływ na apetyt, sen, stan psychofizyczny oraz wydolność czynnościową u osób pracujących

w różnorodnych warunkach. Obecne badania nie dostarczają informacji na temat suplementacji tym preparatem. Pomimo to, długotrwałe przyjmowanie leków ze szczodraka może prowadzić do podwyższenia ciśnienia tętniczego, zwolnienia rytmu oraz podwyższenia amplitudy pracy mięśnia sercowego.

 7. Brassaiopsis glomerulata

Powyższym mianem nazywa się gatunek drzewa rosnącego w Wietnamie.

W tamtejszej tradycji stosowany był przede wszystkim w terapii reumatyzmui dolegliwości bólowych kręgosłupa u osób w starszym wieku. Preparat ten występuje w formie naturalnego ekstraktu bądź jako składnik syntetycznych suplementów.

Za główne właściwości tej rośliny podaje się zdolność do hamowania aktywnosci aromatazy – enzymu odpowiedzialnego za "przetwarzanie" androgenów w estrogeny. Dzięki temu przymiotowi może być stosowana

w celu:
– zwiększenia poziomu testosteronu;
– zahamowania syntezy estrogenów u mężczyzn;
– regulacji funkcjonowania układu hormonalnego.

Niestety, obecny stan wiedzy nie pozwala na potwierdzenie
tych właściwości w 100%. Podobnie jest z dawkowaniem – aby rozpocząć suplementację tym preparatem, należy wcześniej skonsultować się z lekarzem. Niewłaściwe stosowanie może prowadzić do niepożądanych symptomów jak bezpłodność, dysfunkcje wątroby, nadmierna drażliwość i agresja, a także zredukowanie wzrostu kośćca.

8. Bryonia laciniosa

Bryonia, czyli inaczej przestęp, należy do rodziny dyniowatych i występuje na terenach Afryki Północnej, Eurazji oraz Wyspach Kanaryjskich.
Roślina jest zaliczana do tradycyjnego zioła używanego w medycynie ajurwedyjskiej. W tej też dziedzinie wykorzystywany był jako preparat na opóźnienie starzenia, a przede wszystkim jako afrodyzjak i lek na bezpłodność.

Właściwości przestępu są bardzo zróżnicowane. Przyjmuje się, że wpływa na wzrost spermatogenezy, zmiany masy męskich narządów płciowych oraz stymuluje produkcję testosteronu. Ponadto wykazuje właściwości przeczyszczające, przeciwbólowe, przeciwzapalne i wzmacniające. Niestety brak empirycznych dowodów uniemożliwia wiarygodność działania tej rośliny. Pomimo to, jej suplementacja jest przeciwwskazana dla osób z chorobami nerek i wątroby, wrzodami dwunastnicy i żołądka oraz kobiet w ciąży.

9. Bulbine natalensis

Bulbine jest rośliną rosnącą na obszarach południowej Afryki. Na tych terenach jest używana jako naturalny afrodyzjak. Właściwości lecznicze dla ludzi nie są jednak do końca udowodnione ze względu na deficyt naukowych badań.

Nie oznacza to, że bulbine nigdy nie była poddawana testom. Eksperymenty na szczurach wykazały znaczny wzrost stężenia testosteronu i spadek poziomu estrogenu we krwi. Z kolei porcja zawarta w przedziale od 25 do 100 mg/kg masy ciała zwiększyła poziom cholesterolu i triglicerydów.

10. Butea superba

Butea superba, zwana również red kwao krua, jest ziołem używanym w tradycyjnej medycynie wschodu. Bardzo często jest wykorzystywana w Chinach, Indiach, Tajlandii oraz Wietnamie jako środek na poprawę witalności. Roślina jest zaliczana do grupy fitoestrogenów.

Właściwość ta może potwierdzać, dlaczego Tajlandczycy wykorzystują

ją jako afrodyzjak. Kwa krua wydaje się być źródłem związków androgennych, dzięki którym roślina zwiększa popęd seksualny, częstotliwość erekcji, wytrzymałość organizmu oraz poziom testosteronu. Zalecana dawka preparatu mieści się od 100 do 250 mg.

11. Cnidium monnieri

She Huang Zi to odwiecznie wykorzystywane przez chińskich lekarzy zioło. Najczęściej było stosowane jako lek na problemy dermatologiczne. Chińczycy używali je w formie balsamu lub naparu do stosowania zewnętrznego. Okazuje się, że ta roślina posiada jeszcze inne właściwości.

Cinidium odpowiada za pomoc w produkcji tlenku azotu – związku odpowiedzialnego za rozkurczenie mięśni gładkich, co pozytywnie wpływa na funkcje seksualne. W naturalny sposób polepsza libido oraz wzmacnia erekcję. Dodatkowo, azjatyckie zioło może być stosowane do walki z objawami astmy i przeziębienia, niestrawnością i wzdęciami. Zalecana dobowa dawka preparatu wynosi 0,5 g, którą należy spożywać tylko i wyłącznie w trakcie posiłku.

12. Massularia acuminata

Masularia to kolejne zioło, któremu przypisuje się rolę boostera testosteronu. Teorie te biorą się z licznych eksperymentów przeprowadzonych na zwierzętach. Wyniki potwierdzają podwyższenie stężenia tego hormonu oraz wzrost poziomu libido. Skład rośliny stanowi aglomerat alkaloidów, antrachinonów, fenolów, flawonoidów, saponiny i taniny. Składnik aktywny tego produktu jednak nadal nie został poznany.

Wspominane już badania zostały przeprowadzone na szczurach. Gryzoniom podano dwie dawki preparatu: 50 mg i 1000 mg na każdy kilogram masy ciała. Kuracja spowodowała zwiększenie poziomu testosteronu, ale wyższa porcja doprowadziła do toksycznego uszkodzenia wątroby. Można

więc przyjąć, że dawki dla ludzi prezentują się w poniższy sposób:
– 550 mg dla osoby o wadze 68 kg;
– 700 mg dla osób o masie równej 90 kg;
– 900 mg przy ciężarze równym 110 kg.

Należy jednak pamiętać, że podane dawki są orientacyjne i niesprawdzone. W celu udowodnienia ich działania oraz braku skutków ubocznych konieczne jest przeprowadzenie badań z udziałem człowieka.



26
Sporty Wytrzymałościowe / Sporty Wytrzymałościowe Suplementacja,
« dnia: Grudnia 06, 2019, 02:50:45 am »
W treningu organizm człowieka poddawany jest dużym obciążeniom fizycznym i psychicznym. Długie i wyczerpujące treningi zakłócają naturalną równowagę organizmu (homeostazę), prowadzą do pogorszenia wydolności oraz licznych zaburzeń w stanie zdrowia.

Podnoszenie efektywności pracy wymaga, zarówno od sportowców wyczynowych jak i amatorów stosowania specyficznych metod odnowy biologicznej, której celem jest uzupełnienie substratów energetycznych oraz innych makro- i mikroskładników w efekcie wzmożonego wysiłku fizycznego. Dlatego osiąganie coraz lepszych wyników, do których dochodzi w treningu sportowym jest możliwe dzięki przestrzeganiu ściśle określonych zasad żywienia, będących podstawą właściwej regeneracji organizmu. Najmniejsze dolegliwości zakłócają realizowanie wytyczonych planów treningowych, zmuszają do zmniejszania intensywności wysiłku, względnie częściowego lub całkowitego ograniczenia zajęć fizycznych. Dlatego jednym z najważniejszych zasad w treningu sportowym jest przestrzeganie właściwego żywienia w okresie około treningowym.
Fundamenty

Podstawowym zadaniem jakie musi spełniać prawidłowo skomponowana dieta osoby uprawiającej wysiłek fizyczny jest optymalne zabezpieczenie potrzeb energetycznych i budulcowych organizmu. Sposób odżywiania musi sprzyjać rozwijaniu zdolności wysiłkowych oraz przeciwdziałać skutkom przeciążeń treningowych. Szczególnie istotnym problemem w żywieniu osób obciążonych dużym wysiłkiem fizycznym jest zapewnienie zrównoważonego bilansu energetycznego pomiędzy ilością kalorii przyjmowanych z pożywieniem, a wydatkowanych przez organizm.

Dieta sportowa, obok wpływu na poprawę zdolności wysiłkowych, musi także odpowiadać normom żywienia człowieka. Istotny wpływ na stan zdrowia mogą mieć takie czynniki jak rodzaj spożywanych węglowodanów i tłuszczów, proporcje w podaży poszczególnych składników pokarmowych czy sposób przygotowania potraw. Nadmiar w diecie cukrów, soli, zbyt duży udział kwasów tłuszczowych nasyconych, niedostateczna ilość przeciwutleniaczy może sprzyjać promowaniu wielu zaburzeń i chorób metabolicznych. Osoby, które dążą do osiągnięcia maksymalnej sprawności i wydolności muszą zmierzać w kierunku zachowań prozdrowotnych i eliminować te czynniki, które stwarzają ryzyko dla ich zdrowia. Poniżej przedstawiono wpływ niektórych suplementów na jakość uprawianych przez nas sportów wytrzymałościowych.
Kreatyna

Od 1993 roku stała się ogólnie dostępna. Kreatyna jest fizjologicznym środkiem ergogenicznym dozwolonym dla sportowców. Stanowi część składową mięśniowej fosfokreatyny. Występuje w małych ilościach w podstawowych produktach żywnościowych (np. ryby, mięso), ale także jest syntetyzowana w organizmie z aminokwasów (argininy, glicyny i metioniny) głównie w nerkach, wątrobie i trzustce. Dzienne zapotrzebowanie na ten składnik wynosi 2 g - połowa pochodzi z diety, a połowa jest syntetyzowana w organizmie. Kreatyna w 95% znajduje się w mięśniach szkieletowych poza tym w mózgu, krwi i innych tkankach. Suplementacja kreatyną jest stosowana dla zwiększenia siły, mocy i szybkości w sportach wyczynowych, w których wykorzystywany jest system energetyczny ATP-CP (adenozynotrifosforan-fosfokreatyna), regeneruje energię w komórce mięśniowej zapobiegając efektowi katabolicznemu. Suplementacja kreatyną zwiększa jej zawartość w mięśniach i podwyższa zawartość fosfokreatyny. Fosfokreatyna odgrywa ważną rolę w procesach metabolicznych: przyspiesza resyntezę ATP, sprzyja buforowaniu kwasu mlekowego nagromadzonego w mięśniach podczas wysiłku o dużej intensywności, wspomaga transport ATP przez błony mitochondriów. Kreatyna bierze udział w procesach energetycznych anaerobowych (beztlenowych), a takie zachodzą m.in. podczas wysiłków siłowych i szybkościowo-siłowych powtarzanych z krótkimi przerwami. Należą tu głównie dyscypliny siłowe: kulturystyka, lekkoatletyka, kajakarstwo, itp. Suplementacja kreatyną jest kwestią sporną w tlenowych dyscyplinach wytrzymałościowych, ponieważ kreatyna zatrzymując wodę w organizmie, głównie w mięśniach, doprowadza do przyrostu masy ciała, co może upośledzić sprawność wysiłkową tak potrzebną w sportach charakteryzujących się przemianami tlenowymi. Z tego też względu rezygnuje się z suplementacji monohydratem kreatyny wykazującym właściwości wiązania wody, a zastępuje się formami estrowymi i buforowanymi, takimi jak: etylowy ester kreatyny, alfa-ketoglutaran kreatyny, orotan kreatyny i inne. Zalecana dzienna dawka kreatyny w trakcie suplementacji wynosi do 20 g, przekraczanie tej dawki nie wpływa na poprawę wyników treningowych. Najczęściej stosowaną formą suplementacji jest monohydrat kreatyny, proszek przyjmowany z płynami. W celu poprawienia skuteczności działania kreatyny zaleca się wzbogacanie jej preparatów o cukry proste. Suplementacja w świetle dotychczasowych badań wydaje się nie prowadzić do zagrożeń zdrowotnych.
BCAA

Mieszanka trzech niezbędnych aminokwasów: L- izoleucyna, L-leucyna, L-walina. Ograniczenie ilości przyjmowanych kalorii ma z wielu powodów kataboliczny wpływ na tkankę mięśniową. Im człowiek staje się szczuplejszy, tym większa jest szansa, że będzie tracił masę mięśniową, gdyż organizm będzie starał się zachować homeostazę, przez zachowanie resztek zapasów tłuszczu. Aby wypełnić deficyt energetyczny spowodowany dietą redukcyjną, organizm przerzuci się na wykorzystanie masy mięśniowej. Na poziomie molekularnym polega to na zintensyfikowaniu rozkładu białek, aby uwolnić aminokwasy z mięśni do wykorzystania ich jako paliwo, oraz na ograniczeniu syntezy białek, aby nie tracić energii. Przyjmowanie BCAA może zwiększyć suchą masę mięśniową, poprawić siłę, wydolność i zmniejszyć uszkodzenia komórek mięśniowych. Pozytywne efekty suplementacji BCAA na rozkład i syntezę białek nie są jedynymi zaletami zażywania BCAA podczas diety redukcyjnej. Mogą one także poprawić samą intensywność treningu i znosić zmęczenie oraz uczucie apatii. BCAA konkurują z aminokwasem o nazwie tryptofan o wejście do mózgu, gdzie tryptofan może zostać przekształcony w neurotransmiter - serotoninę. Podczas ćwiczeń poziomy serotoniny rosną, co może powodować zwiększenie odczucia zmęczenia i przez to zmniejszyć intensywność treningu. Suplementacja BCAA może zredukować poziom tryptofanu, który dostaje się do mózgu, przez to obniżyć poziom produkowanej serotoniny, co pomoże pracować ci ciężej i przez dłuższy czas. Przyjmowanie 5-10 g BCAA przed i po treningu oraz między posiłkami, może zoptymalizować anabolizm białek mięśniowych. Mimo, że czynniki badań nad wpływem suplementacji BCAA u sportowców nie są jednoznaczne, należy podkreślić, że jest ona bezpieczna, dozwolona, a dawka 7g/l napoju wydaje się optymalna. Tylko w kilku doniesieniach naukowych sugeruje się, że suplementacja BCAA może być korzystna dla zdolności wysiłkowej sportowca, gdyż BCAA mogą obniżać tempo rozpadu białek podczas treningu prawdopodobnie przyczyniając się do bardziej racjonalnego treningu. Zalecanym źródłem energii dla dyscyplin wytrzymałościowych są węglowodany. Jeśli ich ilość w pożywieniu jest niewystarczająca to suplementacja BCAA może być pomocna. Zdaniem badaczy wielkość znaczenia aminokwasów o łańcuchach rozgałęzionych jest często niedoceniana przez zawodników. Sugeruje się stosowanie aminokwasów o rozgałęzionych łańcuchach w połączeniu z dawką węglowodanów. Dbamy wówczas zarówno o zasoby energii wytwarzanych z najprostszych związków energetycznych jak i nie zaniedbujemy funkcjonowania ośrodkowego układu nerwowego, co w konsekwencji prowadzi do zwiększenia naszej aktywności oraz polepszenia samopoczucia. Efektem tego jest lepiej zrealizowany trening, mniej zmęczony organizm oraz lepsza koncentracja.
Beta-alanina

Większość efektów jej działania jest najlepiej widoczna poprzez jej zdolność do zwiększania syntezy potężnego śródmięśniowego bufora zwanego karnozyną. Karnozyna to naturalnie występujący dipeptyd, który ma zdolność stabilizowania pH mięśniowego poprzez pochłanianie powodujących zmęczenie jonów wodorowych uwalnianych podczas intensywnych ćwiczeń fizycznych. Karnozynę można znaleźć zarówno we włóknach mięśniowych typu I (wolnokurczliwych), jak i II (szybkokurczliwych), z tym że w tych ostatnich osiąga większe stężenie. To właśnie włókna mięśniowe typu II są głównie wykorzystywane podczas treningów siłowych o dużej intensywności i odpowiadają za ogólny wzrost mięśni.

Poprzez zwiększenie koncentracji karnozyny dzięki suplementowaniu beta-alaniny nasze włókna mięśniowe typu II mogą pochłonąć więcej jonów wodorowych i zachować optymalną wartość pH. W ten sposób ich możliwości zachowania maksymalnej siły i wytrzymałości przez całą sesję treningową są większe. Jakie są zalety bata-alaniny w sportach wytrzymałościowych? Pod jej wpływem następuje wzrost całkowitej wydolności anaerobowej podczas treningu i zawodów, czyli możemy dokonywać wysiłku fizycznego z większą?intensywnością i w dłuższym czasie. Istotne jest opóźnienie uczucia zmęczenia w czasie suplementacji beta-alaniną. Dzięki temu możemy utrzymywać wyższy poziom intensywności podczas treningu. Podniesienie poziomu karnozyny poprzez beta-alaninę jest skuteczne w każdym momencie treningu - niezależnie czy akurat dźwigamy ciężary, czy poprawiamy wytrzymałość. Aby wykonać określoną pracę, nasz organizm wykorzystuje trzy systemy energetyczne: system ATP-fosfokreatyna wykorzystywany jest głównie podczas ciężkiego treningu siłowego w seriach do 5-6 powtórzeń; system glikolityczny używany przeważnie w zakresie 7-15 i więcej powtórzeń oraz system oksydacyjny (spalania tłuszczu) pracujący przede wszystkim podczas treningu wytrzymałościowego (np. jazda na rowerze czy bieg). Nasze systemy energetyczne są użytkowane równocześnie, jednak jeden przeważnie z nich staje się dominujący w produkcji energii przy określonym rodzaju aktywności - zależnie od poziomu intensywności i czasu trwania danego ćwiczenia oraz sprawności osoby ćwiczącej. Osoba podnosząca ciężary będzie głównie używać dwóch pierwszych systemów i w obydwu nagromadzenie jonów wodorowych będzie przyczyniać się do odczuwania zmęczenia; dotyczy to zwłaszcza glikolizy. Zawodnik trenujący sporty wytrzymałościowe wykorzystuje głównie system oksydacyjny. To właśnie w tym punkcie suplementy kreatynowe nieco zawodzą. Są one najbardziej skuteczne podczas pracy systemu ATP-fosfokreatyna, który opiera się na zmagazynowanym adenozynotrójfosforanie i resyntezie fosfokreatyny podczas intensywnych, wysokoenergetycznych skurczów. Przyjmowanie kreatyny pomoże nam podczas krótkotrwałego wysiłku, kiedy potrzebujemy nagłego zastrzyku siły, ale na niewiele się zda podczas serii po 7-15 powtórzeń. Jednak aby zmaksymalizować wzrost masy mięśniowej, musimy wykonywać zarówno ciężkie, jak i umiarkowane serie (7-15 powtórzeń). Beta-alanina, poprzez zwiększanie stężenia karnozyny, może podczas nich stanowić bufor dla gromadzących się jonów wodorowych, a nawet je likwidować.

Obniżanie zmęczenia fizycznego na poziomie komórkowym to kolejna mocna strona beta-alaniny. Przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że przewyższa ona pod tym względem kreatynę, zyskując w ten sposób jeszcze jeden punkt przewagi nad suplementem, który przez ostatnią dekadę uważano za najbardziej skuteczny. Jeśli weźmiemy pod uwagę zadowalające efekty działania beta-alaniny zarówno podczas badań, jak i na siłowni czy w treningach wytrzymałościowych, to wydaje się, że dni kreatyny jako supersuplementu mogą być policzone. Nie wolno jednak zapominać o tym, że kreatyna działa synergicznie z beta-alaniną, tworząc mieszankę wybuchową, idealną do sportów szybkościowo-siłowych jak brazylijskie jiu-jitsu czy football amerykański. W połączeniu z monohydratem kreatyny można uzyskać znaczny wzrost beztłuszczowej masy mięśniowej. Badania wykazały, że możemy przyjmować dziennie od 3,2 do 6,4 grama beta-alaniny, aby znacząco podnieść poziom karnozyny, a tym samym swoje wyniki. Podczas przeprowadzonego badania stwierdzono, że stężenie karnozyny i poprawa osiągów jest porównywalna podczas przyjmowania 4-5 gramów i 6,4 grama. Opierając się na najnowszych wynikach, sugeruje się spożycie 4 gramów beta-alaniny dziennie. Korzystne zmiany w osiągach następują zazwyczaj już po dwóch tygodniach stosowania beta-alaniny, chociaż niektórzy zauważą różnicę już po tygodniu. Korzyści będą się pojawiać wraz ze wzrostem poziomu karnozyny. Najbardziej widoczne rezultaty trwają zwykle od trzech do czterech tygodni, ale to nie koniec. Z najnowszych badań dowiadujemy się, że poziom karnozyny podnosi się przez co najmniej dwanaście tygodni. Dlatego zaleca się przyjmowanie beta-alaniny przynajmniej przez trzy miesiące, tak by optymalizować poziom karnozyny. Jeśli chodzi o interesujące nas sporty wytrzymałościowe to badania nad korzystnym wpływem beta-alaniny były przeprowadzane u kolarzy i pływaków. W wyniku kilkutygodniowej podaży tego suplementu znamiennie wzrastała u kolarzy moc szczytowa i średnia oraz wydłużał się czas pojawienia zmęczenia. U pływaków zwiększał się poziom karnozyny zarówno we włóknach typu II jak i I (interesujących nas triathlonistów), a w wyniku tego następował znamienny wzrost momentu siły mięśni.
Magnez

Minerał ten pełni wiele istotnych funkcji w ciele człowieka. Po pierwsze, stabilizuje poziom fosforanów wapnia co zapobiega demineralizacji kości, dzięki czemu chroni przed osteoporozą i wzmacnia kości, pozwalając im przetrzymać obciążenia treningowe oraz hamować objawy zapalenia okostnej, co bardzo często przydarza się biegaczom. Magnez to także kofaktor wielu enzymów (m.in. kinaz), odgrywa ważną rolę w procesie skurczu mięśni, a jego niedobór powoduje bardzo przykre skurcze tężyczkowe. Niewystarczaja?ca ilos´c´ magnezu zaburza przewodzenie impulsów nerwowych do naszych mie?s´ni. Magnez stymuluje też mechanizmy obronne organizmu, jest niezbędny w początkowej fazie procesu steroidogenezy, pośrednio steruje syntezą hormonu wzrostu, insuliny i insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF), dzięki czemu usprawnia procesy regeneracji organizmu po ciężkim treningu i tym samym wspiera osiąganie progesu podczas ćwiczeń. Zalecana dzienna porcja magnezu wynosi 375 mg. Do jego bogatych źródeł zaliczamy kakao, czekoladę gorzką oraz wody wysocezmineralizowane i soki wzbogacane, które są najlepszym źródłem tego pierwiastka, ponieważ płynne formy jonów przyswajane są najlepiej.
Witamina D3

Cholekalcyferol, czyli aktywna postać witaminy D, to bardzo ciekawy związek. W swojej aktywnej formie przypomina już swoją budową i działaniem hormon, a jego skutki działania na organizm można określić jako wielokierunkowe. Odpowiada za odpowiedni stan kości oraz uzębienia, wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego i proces skurczu mięśni, pobudza wchłanianie wapnia i fosforu, normalizuje poziom cukru we krwi (poprzez wpływ na wydzielanie insuliny). Niedobory prowadzą do insulinooporności, nadciśnienia, nawet nowotworów. Co ciekawe, radzieccy badacze pod koniec lat trzydziestych XX wieku odkryli naturalne właściwości anaboliczne witaminy D. W przeprowadzaonym badaniu sprinterów naświetlano promieniami UV (ultrafiolet) po uprzednim podaniu dawki witaminy D – poprawiono dzięki temu wydolność przy biegu na 100 m o 8,8%! Efekty są natychmiastowe. W dzisiejszych czasach stosuje się nawet wielokrotnie zwiększone dawki czyli tzw. „ładowanie” tą witaminą i podaje się jej 10-krotną dawkę, a nawet więcej, co sięga niekiedy 20 000 IU na dobę. W przypadku tej aktywnej postaci witaminy D warto zastanowić się nad jej stosowaniem. Przy znacznych obciążeniach treningowych jej wpływ na gospodarkę wapniowo-fosforanową korzystnie wpłynie na stan naszego uzębienia i układu kostnego. 1% wapnia uczestniczy w procesach metabolicznych w organizmie. Bez niego nie byłyby możliwe skurcze mięśni oraz przewodzenie impulsów nerwowych. Odpowiednia ilość wapnia wpływa na poprawę wytrzymałości treningowej oraz skraca czas regeneracji. Na niedobory wapnia mogą cierpieć osoby, w szczególności sportowcy, które mają zwiększoną ilość białka w diecie. Zalecana dawka to 500-2000 IU. W aptekach dostępne bez recepty są postacie w dawce 500 IU.
Witamina C

Większość osób kojarzy ją pewnie jako środek pomocy w walce z przeziębieniem i grypą, jednak kwas askorbinowy ma wiele innych zalet. Pośredniczy w syntezie kolagenu, insuliny oraz hormonów kory nadnerczy oraz jest niezbędna w procesie przyswajania żelaza, co sprawia, że wspomaga procesy budowania kondycji i przenoszenia tlenu w organizmie. Wykazuje także właściwości bakteriobójcze, wspomaga funkcjonowanie układu immunologicznego, neutralizuje wolne rodniki. Wspomaga też rozpad triglicerydów i wzmacnia ich utlenianie, skutkiem czego więcej energii z tłuszczu jest w stanie zasilić pracujące mięśnie. Dawki sięgające nawet 2000 mg dobowo są dobrym rozwiązaniem. Trzeba tylko pamiętać, że zbytnie zakwaszenie moczu może sprzyjać kamicy nerkowej. Ale znane są przykłady naukowców, którzy z powodzeniem (czyli jako eliksir młodości) stosowali witaminę C w wielokrotnie wyższych dawkach i nie mieli żadnych objawów ubocznych jej stosowania. Ale z drugiej strony zakwaszenie moczu korzystnie działa przy zakażeniach w obrębie układu moczowego. Zalecana dawka dzienna dla sportowców to 500mg dziennie.

Kiedy rozpoczynamy treningi, pierwszym czynnikiem, jaki prawdopodobnie zaczniemy rozważać, będzie dostarczenie organizmowi wystarczającej ilości białka, tłuszczów oraz węglowodanów potrzebnych do rozbudowy masy bądź jej utrzymania przy jednoczesnym odtłuszczeniu. Jednocześnie będziemy potrzebowali dużo łatwo dostępnego „paliwa” w postaci węglowodanów (im intensywniejszy wysiłek, tym więcej węglowodanów spala ciało w celu uzyskania energii). Bez dużej ilości węglowodanów ryzykujemy, że nasz organizm sięgnie po białka zgromadzone w mięśniach, aby zaspokoić potrzeby energetyczne. Potrzebujemy również wystarczających ilości tłuszczu, żeby wspomagać produkcję testosteronu i innych hormonów anabolicznych. Podstawą dobroczynnego wpływu ćwiczeń fizycznych na organizm jest zjawisko superkompensacji. Zostało ono szczególnie wszechstronnie poznane, opisane i wykorzystane w treningu sportowym, może jednak doskonale służyć do wyjaśnienia wielu zjawisk zachodzących w organizmie człowieka podczas wszelkiego wysiłku i wypoczynku. Znajomość tego zjawiska pozwala nam taki wysiłek racjonalnie i optymalnie zaplanować. Zjawisko superkompensacji polega na tym, że podczas treningu doprowadzamy do wyczerpania zasobów energetycznych. Organizm, dążąc do przywrócenia równowagi. odbudowuje podczas wypoczynku dotychczasowe zasoby (kompensacja). Jeżeli zaś wysiłek był tak duży, że zapasy zostały wyczerpane, wówczas organizm nie tylko wyrównuje powstałe straty, ale nawet gromadzi zasoby niejako „na zapas”. Umożliwia to wykonanie kolejnej pracy na nieco wyższym poziomie, niż w cyklu poprzednim. Organizm nasz zachowuje się więc podobnie jak niektóre przezorne gospodynie, które w sytuacji, gdy jakiś produkt z ich spiżarni wyczerpie się szybko i do końca, starają się nie tylko przywrócić poprzedni stan zapasów, ale zwiększyć go tak, aby uniknąć przykrej niespodzianki, że czegoś w krytycznym momencie zabraknie. Prawidłowo zachodzące procesy superkompensacyjne stanowią podstawę sukcesu w każdej dyscyplinie sportu.
Co wspólnego?

W każdej z dyscyplin wydolnościowo-kondycyjnych, schematy żywieniowe i suplementacyjne wyglądają nieco inaczej, jednak wspólnym mianownikiem tych sportów jest zwiększona kaloryczność oraz stosowanie ergogenicznych suplementów wspomagających wysiłek, takich jak kreatyna, BCAA, koncentraty węglowodanowe i beta-alanina.


27
Czytelnia-Doping / Zastrzyki jak je robić.(Iniekcje)
« dnia: Listopada 27, 2019, 01:30:25 am »
Iniekcja domięśniowa rzecz jakże oczywista a sprawiająca niejednemu nowicjuszowi problem.


Co będzie nam potrzebne :
- ampułka lub flakon z odpowiednim środkiem
- strzykawka 2ml-5ml
- igła do nabierania 0.8mm-1.2mm ( grubość igieł zależy od rodzaju roztworu, do roztworów olejowych używamy igły grubszej.)
- igła do wstrzykiwania 0.5mm-0.9mm
- spirytus salicylowy
- wacik kosmetyczny

Wykonanie
- myjemy dłonie najlepiej detergentem
- usuwamy końcówkę fiolki lub osłonkę flakony
- jeśli mamy flakon, przemywamy gumkę spirytusem ( nie dotykamy już tej części)
- na strzykawkę nakładamy igłę do nabierania
- zdejmujemy osłonkę igły
- nabieramy ilość powietrza równą ilości nabieranej później substancji
- wbijamy igłę i wtłaczamy tak wcześniej nabrane powietrze
- przechylamy flakon " do góry nogami" i nabieramy potrzebną ilość środka
- wyciągamy igłę z flakonu
- zakładamy osłonkę i zdejmujemy igłę
- nakładamy igłę iniekcyjną i ściągamy osłonkę
- starannie przemywamy miejsce iniekcji spirytusem
- teraz wystarczy opanować drżenie rąk ( to normalne z biegiem czasu i nakłuwania przejdzie)
- szybkim , zdecydowanym ruchem wbijamy igłę głęboko w mięsień
- jeszcze nie wtłaczaj! najpierw wykonujemy aspirację ( zaciągamy lekko tłoczek i sprawdzamy czy w strzykawce nie pojawiła się krew , jeśli krew się pojawi wbijamy igłę w inne miejsce, jeśli nie i pojawi się próżnia przechodzimy do następnego punktu )
- powoli wtłaczamy substancję 1 ml na około 5-10 sec
- po wstrzyknięciu odczekujemy kilka sekund i wyciągamy igłę
- zakładamy osłonę
- miejsce iniekcji przecieramy 20 sec wacikiem nasączonym spirytusem a następnie 20 sec zostawiamy do przesuszenia
- nie zmartwcie się jeśli z miejsca po igle zacznie wypływać krew, jest to spowodowane przebiciem się przez jakieś naczynko krwionośne
Odpowiedz z cytatem Odpowiedz z cytatem

28
Czytelnia-Doping / Doping i wszystko o nim.
« dnia: Listopada 15, 2019, 02:09:51 am »
Doping wydolnościowy – sztuczne podnoszenie wydolności fizycznej i psychicznej zawodnika metodami wykraczającymi poza normalny, "naturalny" trening, choć w praktyce granica między dopingiem i treningiem jest często bardzo trudna do ustalenia. Ogólnie za doping uważa się metody medyczne, potencjalnie szkodliwe dla zdrowia, które zostały oficjalnie zabronione.
Doping jest często szkodliwy dla zdrowia, czasami może wywołać kalectwo lub śmierć, szczególnie jeśli jest stosowany nieostrożnie, bez naukowych podstaw. Niektóre, współczesne metody dopingu stosowane pod ścisłą kontrolą specjalisty są niezwykle trudne do wykrycia, a umiejętnie stosowane wcale nie muszą powodować ujemnych efektów zdrowotnych, przynajmniej w okresie aktywności sportowej. Ich efekty uboczne mogą się jednak ujawnić już po zakończeniu kariery sportowej, gdyż bezpieczeństwo większości stosowanych metod i środków dopingowych nie jest tak dobrze przebadane jak dostępne na rynku legalne środki farmakologiczne.
W zawodniczym sporcie amatorskim oraz w większości dyscyplin uprawianych zawodowo stosowanie dopingu karane jest dyskwalifikacją, odebraniem medalu lub zakazem udziału w zawodach sportowych na pewien czas liczony w miesiącach lub latach. Istnieją jednak zawodowe dyscypliny sportowe, w których nie istnieje kontrola antydopingowa (np. zawodowy boks amerykański, zawodowa kulturystyka). Doping stosowany do własnych, prywatnych celów, np. przez osoby uprawiające sport rekreacyjnie nie jest w większości krajów świata zabroniony, aczkolwiek zabroniony jest handel określonymi grupami związków chemicznych. Inne z kolei są legalnie dostępne jako preparaty z grupy paraleków. Zwalczaniem dopingu zajmuje się Światowa Agencja Antydopingowa (World Anti-Doping Agency, WADA) oraz kilka innych, mniejszych organizacji.

Rodzaje dopingu

Ze względu na stosowane metody doping wydolnościowy można podzielić ogólnie na:
farmakologiczny, polegający na podawaniu biologicznie czynnych związków chemicznych, których użycie nie jest uzasadnione leczeniem zawodnika
fizjologiczny – polegający na wymianie płynów ustrojowych, zwłaszcza krwi, przeszczepach tkanek (mięśni i ścięgien), stosowanie szkodliwych dla zdrowia zabiegów takich jak zbijanie masy poprzez chirurgiczne usuwanie tkanki tłuszczowej
genetyczny – polegający na modyfikacji kodu genetycznego zawodnika, np. poprzez stosowanie wirusów; obecnie jest on praktycznie niemożliwy do wykrycia, ale prawdopodobnie rzadko stosowany ze względu na wysokie koszty i trudne do przewidzenia skutki.
Ze względu na główny cel dopingu można go podzielić na:
doping siłowy – którego celem jest osiągnięcie jak największego przyrostu masy mięśniowej zawodnika (W większości sportów siłowych występuje podział na kategorie wagowe, a co za tym idzie zawodnicy po osiągnięciu odpowiedniej masy mięśniowej nie zmierzają do jej rozwoju, mimo tego stosują doping aby rozwijać siłę, przy stałej masie ciała. W związku z tym uważam definicję dopingu siłowego taką jak podana wyżej za wybitnie nieprecyzyjną. Siła mięśniowa nie zależy wyłącznie od masy mięśniowej.)
doping wytrzymałościowy – którego celem jest trwałe zwiększenie zdolności organizmu do znoszenia długotrwałego, intensywnego wysiłku fizycznego.
doping stymulujący – którego celem jest czasowe zwiększenie odporności na ból i wysiłek poprzez stosowanie technik zapobiegających odczuwanie bólu i zmęczenia.
Doping siłowy i wytrzymałościowy stoją z sobą w pewnej sprzeczności. Zbyt szybki wzrost masy mięśniowej powoduje zwykle obniżenie wytrzymałości na długotrwały wysiłek, z kolei wzrost wytrzymałości można osiągnąć przez ogólne zmniejszanie masy zawodnika. Doping stymulujący jest skuteczny na bardzo krótką metę, gdyż szybko powoduje nadmierne wycieńczenie organizmu zawodnika.


Doping farmakologiczny jest jednocześnie najłatwiejszy do zastosowania i najłatwiejszy do wykrycia. Najczęściej stosowanymi związkami chemicznymi są:
sterydy anaboliczne – działające głównie poprzez zwiększanie masy mięśniowej, takie jak testosteron i tetrahydrogestrinon
hormony pobudzające wzrost czerwonych krwinek takie jak np EPO
związki pobudzające, okresowo zwiększające wydolność lub zapobiegające odczuwaniu bólu przy nadmiernym wysiłku fizycznym, tzw. stymulanty – takie jak np.: amfetamina, ecstasy, modafinil, i ich pochodne.
Czasami za doping farmakologiczny jest także uważane stosowanie tzw. suplementów – skoncentrowanych preparatów zawierających aminokwasy, a także tzw. "końskich" dawek witamin (zwłaszcza z grupy B), oraz regulowanie równowagi elektrolitycznej organizmu, poprzez stosowanie płynów zawierających duże stężenie soli fizjologicznych. Tego typu doping był już stosowany w starożytności. Tego typu środki nie są jak dotąd oficjalnie zabronione.
W pewnych szczególnych sytuacjach dozwolone jest też stosowanie maści i innych preparatów zewnętrznych, zawierających substancje przeciwbólowe i rozluźniające. Nie jest też zabronione stosowanie tradycyjnych substancji pobudzających takich jak np.: kawa, czy Coca Cola, choć jeszcze niedawno kofeina znajdująca się w tych produktach była zabroniona w stężeniu przekraczającym 12 mikrogram/ml.
Sportowcy muszą bardzo uważać jakie leki stosują. Na przykład zwykły syrop na kaszel może zawierać efedrynę lub jej pochodne, substancję pobudzającą zakazaną na zawodach powyżej stężenia 10 mikrogram/ml i zawodnik może przypadkowo być oskarżony o doping.
Doping fizjologiczny
Doping fizjologiczny polega na stosowaniu rozmaitych technik medycznych, czasowo zwiększających wydolność organizmu. Jest on – zwłaszcza autotransfuzje krwi – dość trudny do wykrycia.


Pobór krwi od pacjenta
Najczęściej spotykaną formą dopingu fizjologicznego są właśnie transfuzje krwi. Stosowane są zarówno autotransfuzje krwi własnej, uprzednio zmagazynowanej, jak i transfuzje krwi pochodzącej od wyselekcjonowanych dawców. Można stosować transfuzję całej krwi, jak i wybranych jej składników, np plazmaferezę. Zazwyczaj celem tego zabiegu jest zwiększenie do maksimum liczby czerwonych krwinek w organizmie, gdyż to one odpowiadają za szybki transport tlenu do mięśni. Większa liczba czerwonych ciałek we krwi oznacza wzrost wytrzymałości a także zwiększoną zdolność do krótkotrwałego wysiłku fizycznego. Drugim, mniej ważnym efektem transfuzji jest szybkie pozbycie się z organizmu toksyn powstających w czasie wysiłku, a także śladów stosowania dopingu farmakologicznego. Wzrost liczby czerwonych krwinek powoduje jednak także wzrost lepkości krwi, wzrost obciążenia mięśnia sercowego i generalnie całego układu krążenia, które w skrajnych przypadkach mogą powodować wylewy i zawały serca.
Doping poprzez transfuzję krwi był szczególnie popularny w zawodowym kolarstwie szosowym. Został jednak ograniczony przez wprowadzenie maksymalnej dopuszczalnej liczby czerwonych krwinek a także niezapowiedziane naloty na hotele i ośrodki treningowe, w których przebywają sportowcy. Legalną, wciąż stosowaną techniką na wzrost liczby czerwonych krwinek jest trening wysokościowy, polegający na odbywaniu długotrwałych obozów kondycyjnych na wysokościach pow. 2500 m n.p.m. bezpośrednio przed ważnymi zawodami.
Inne, rzadziej spotykane formy dopingu fizjologicznego to operacyjne usuwanie tkanki tłuszczowej, przeszczepy mięśni i ścięgien, przeszczepy szpiku kostnego, podskórne zastrzyki powietrza. Wszystkie te metody są w dużym stopniu zarzucone, gdyż są łatwe do wykrycia i obarczone są dużym ryzykiem szybkiego i nieodwracalnego zrujnowania zdrowia zawodnika.
Doping genetyczny


Terapia genowa
Jest to najnowsza technika dopingowa polegająca na dokonywaniu manipulacji na materiale genetycznym zawodnika lub kontroli ekspresji genów. Istnieją generalnie trzy możliwe techniki dopingu genetycznego:
ingerencja w ekspresję genów zawodnika, prowadząca do wzrostu liczby komórek tkanek szczególnie potrzebnych do uprawiania sportu (głównie mięśni oraz szpiku kostnego)
dokonywanie wszczepu obcych tkanek, wcześniej zmodyfikowanych genetycznie, które namnażają się w organizmie
podawanie preparatów zawierających zmodyfikowane genetycznie mikroorganizmy – np.: bakterie produkujące hormony.
Jak dotąd doping genetyczny jest praktycznie niewykrywalny i trudno jest powiedzieć, czy jest on stosowany. Najbardziej prawdopodobne jest, że zastosowanie dopingowe znalazła już terapia genowa o nazwie Repoxygen, firmy Oxford Biomedica, która prowadzi do stałego syntezowana przez komórki tkanki mięśniowej EPO[1]. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) w 2001 r. wprowadziła oficjalną definicję dopingu genetycznego, zaś w 2004 r. wszelkie jego formy zostały oficjalnie dopisane do listy zakazanych praktyk dopingowych tej agencji[2]. Jak dotąd jednak (kwiecień 2006) nikogo nie przyłapano na tym dopingu.
Legalność i zwalczanie dopingu


Pierwszą organizacją, która poważnie podeszła do zwalczania dopingu była Międzynarodowa Amatorska Federacja Lekkiej Atletyki, przekształcona później w Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF). Organizacja ta w 1928 r. formalnie zakazała wszelkich form dopingu wydolnościowego, jednak nie stworzyła ona żadnej struktury organizacyjnej zajmującej się wykrywaniem jego przypadków. Walka z dopingiem ograniczała się tylko do wymogu podpisywania oświadczeń przez sportowców uczestniczących w zawodach organizowanych przez IAAF, że nie stosowali żadnych niedozwolonych metod poprawiania wydolności swojego organizmu.

Do 1966 r. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA), Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI) oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOL) dołączyły do IAAF uruchamiając podobny system walki z dopingiem, tzn. poprzez stworzenie wymogu podpisu pod oświadczeniem o jego niestosowaniu przez wszystkich zawodników zrzeszonych w związkach należących do tych federacji.
Testy antydopingowe zaczęto stosować po raz pierwszy w 1966 r. w trakcie Europejskich Mistrzostw Lekkoatletycznych. Dwa lata później MKOL uruchomił procedurę wyrywkowych testów antydopingowych w trakcie letnich i zimowych Igrzysk Olimpijskich i od tego czasu stały się one stałym elementem Olimpiad. Od tego momentu, aż do olimpiady w Pekinie w 2008 roku na stosowaniu "dopingu" przyłapano 86 sportowców. Rekordowe pod tym względem były igrzyska w Atenach w 2004 roku, podczas których pozytywny wynik testów stał się udziałem 16 sportowców[3]. W połowie lat 70. XX w. opracowano pierwsze testy wykrywające skutecznie sterydy anaboliczne. W 1976 r. związki te zostały oficjalnie dołączone do listy substancji zabronionych przez MKOL.
W latach 70. i 80. XX w. wiele międzynarodowych organizacji sportowych, zaczęło tworzyć pierwsze jednostki organizacyjne do walki z dopingiem. Początkowo było to robione w formie tworzenia komitetów antydopingowych, które otrzymywały budżety na organizowanie przetargów na wyrywkowe pobieranie próbek płynów ustrojowych zawodników w czasie zawodów i wykonywanie ich analiz przez wyspecjalizowane firmy. Podobne struktury zaczęły tworzyć też narodowe związki sportowe, które chciały eliminować dopingujących się zawodników zanim ich przyłapanie na zawodach międzynarodowych spowoduje skandal. W połowie lat 80. XX w. narodowe związki sportowe przestały ograniczać się tylko do testów na zawodach lecz także zaczęły przeprowadzać kontrole w trakcie treningów.
Postęp w farmakologii i genetyce ciągle jednak powodował, że poszczególne federacje sportowe nie nadążały za nim. Ponadto, różne federacje miały różne listy zakazanych technik i środków dopingowych, a także różne procedury ich testowania – często bardzo niedoskonałe, powodujące czasami niszczenie karier niewinnych sportowców[4]. Spowodowało to konieczność stworzenie ogólnoświatowej organizacji, która powstała w 1999 r. pod przewodnictwem MKOL. Do zadań Światowej Agencji Antydopingowej należy normowanie zasad i ujednolicanie technik analitycznych stosowanych przy wykrywaniu dopingu, a także tworzenie i publikowanie Światowego Kodeksu Antydopingowego.
Jurysdykcja WADA jak i innych organizacji sportowych zwalczających doping ogranicza się tylko do samych imprez sportowych. Mogą one odbierać licencje zawodnikom zawodowym i wprowadzać okresowe lub stałe zakazy uczestniczenia w zawodach sportowcom amatorskim. Organizacje te nie mogą jednak nikogo pociągać do odpowiedzialności prawnej, aczkolwiek mogą oczywiście zgłaszać przypadki łamania prawa odpowiednim instytucjom państwowym.
Prawo antydopingowe jest w różnych krajach różne. Sam doping jako taki jest karalny tylko w nielicznych krajach (np. we Włoszech), stosowanie niedozwolonych związków chemicznych i technik medycznych jest w wielu krajach ścigane na podstawie innych przepisów. np. lekarz stosujący niedozwolone zabiegi medyczne, a także klub sportowy i trenerzy przyzwalający na nie, mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej za dokonanie uszczerbku na zdrowiu zawodnika. Stosowanie, dystrybucja i produkcja niedozwolonych środków farmaceutycznych może być ścigane w oparciu o te same przepisy co rozprowadzanie i używanie narkotyków.
W wielu krajach wiele substancji i technik stosowanych w dopingu nie jest jednak zabroniona i dlatego korzystanie z nich nie jest nielegalne w świetle ogólnego prawa danego państwa. Osoby uprawiające sport w celach rekreacyjnych lub uprawiające sport zawodowo w dyscyplinach, w których nie obowiązuje zakaz dopingu mogą z niego korzystać, a sprawa dokonywania uszczerbku na własnym zdrowiu jest w tej sytuacji ich prywatną sprawą.
Legalność wielu technik i specyfików, nawet w krajach, które miały dotąd bardzo liberalne zasady w tej kwestii, stopniowo jednak ulega zmianie. Przykładem są tu np.: Stany Zjednoczone, w których do niedawna produkcja i użycie preparatów zawierających sterydy anaboliczne była legalna. 20 stycznia 2005 r. wprowadzono tu ustawę Anabolic Steroid Control Act of 2004, która całkowicie zakazała wolnego handlu sterydami i prohormonami[5].
Znane afery dopingowe

Afery przed II wojną światową[edytuj]
W trakcie Letnich Igrzysk Olimpijskich 1904 Thomas Hicks (USA) zwyciężył w biegu maratońskim i zaraz za metą stracił przytomność na kilka godzin. Później przyznał się, że wypił bezpośrednio przed zawodami brandy wymieszane ze strychniną, co działało jak stymulant[6].
Istnieją niepotwierdzone i niepewne informacje, że niemieccy sportowcy w trakcie Letnich Igrzysk Olimpijskich 1936 otrzymywali regularnie syntetyczny testosteron aby zwiększyć swoje szanse na osiągnięcie medalowych sukcesów[7].

Era testosteronu
W trakcie Mistrzostw Świata w Podnoszeniu Ciężarów w 1954 r. dr John Ziegler, lekarz amerykańskiej drużyny odkrył przypadkiem, że sowieccy atleci otrzymywali razem z jedzeniem jakieś tajemnicze pigułki. Badanie składu jednej z wykradzionych pigułek potwierdziło, że ich głównym składnikiem była syntetyczna pochodna testosteronu. W tym czasie nie było to jeszcze nielegalne. W zawodach tych sportowcy z ZSRR zdeklasowali przeciwników, otrzymując większość złotych medali oraz bijąc kilka rekordów świata. Po swoim odkryciu Ziegler przekonał firmę farmaceutyczną CIBA, aby rozpoczęła ona produkcję metandrostenolonu (Dianabol) – syntetycznej pochodnej testosteronu. Specyfik ten w slangu zawodników sportów siłowych był nazywany "Śniadaniem Mistrzów" i był regularnie spożywany przez olbrzymią większość sportowców osiągających znaczące sukcesy w ciężkiej atletyce w latach 1960-1969. W 1969 r. został on oficjalnie zakazany przez większość federacji atletycznych[8].
W latach 70. i 80. XX w. istniał rządowy program dopingowy w NRD. Młodym, wyselekcjonowanym sportowcom podawano wiele różnych substancji, stosowano też na nich niedozwolone techniki fizjologiczne (transfuzje krwi, przeszczepy itp.). Szczególnie mocno dopingowanymi zawodnikami były kobiety-pływaczki oraz biegaczki. Po upadku muru berlińskiego i zjednoczeniu Niemiec wielu byłych sportowców z NRD, którym dawny doping zrujnował zdrowie, oskarżyło rząd RFN (jako prawnego następcę rządu NRD) o odszkodowania. Spośród ponad 300 wniosków o odszkodowanie uznano 193, dla których rząd utworzył specjalny fundusz w wysokości 4 milionów marek[9].

Anaboliki nowej generacji
Afera z nandrolonem wybuchła w połowie lat 90. XX w., kiedy to zaczęły się pojawiać coraz liczniejsze, jak się później okazało prawdopodobnie zupełnie błędne, wykrycia tej pochodnej testosteronu u wielu lekkoatletów, którzy później zaprzeczali, że stosowali jakikolwiek doping. Jak zostało to później wykazane przez kilka grup naukowców, testy stosowane do wykrycia tego związku w próbkach moczu przez IAAF były wykonywane bardzo często błędnie. Co więcej, okazało się, że nawet przy prawidłowym wykonaniu tych testów, może on wykazać fałszywie pozytywny wynik, gdyż niewielkie ilości nandrolonu mogą spontanicznie powstawać w trakcie przechowywania moczu na skutek wtórnych reakcji biochemicznych. Ofiarami tego testu byli m.in. Merlene Ottey, Douglas Walker, Mark Richardson i wielu innych. Test ten przestano ostatecznie stosować dopiero w 2000 r.[10]
Jedną z najsławniejszych afer dopingowych było przyłapanie kanadyjskiego zawodnika Bena Johnsona, w którego moczu, pobranym zaraz po jego zwycięstwie w biegu na 100 m na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Seulu wykryto jeden ze sterydów anabolicznych – stanozolol. Zawodnik został zdyskwalifikowany, a złoty medal ostatecznie przyznano Carlowi Lewisowi. Paradoksalnie kilka lat później okazało się, że w trakcie tej samej olimpiady, wykryto później w próbkach krwi Carla Lewisa niewielkie ilości zabronionych stymulantów – pseudoefedryny, efedryny i fenylopropanoloaminy, informacja ta jednak nie została ujawniona wtedy opinii publicznej[11]. Sam Johnson bronił się przed zarzutami, twierdząc że nikt spośród startujących z nim wtedy biegaczy nie był czysty od dopingu, a on sam stał się kozłem ofiarnym, co miało tłumaczyć ukrycie pozytywnego wyniku testów pozostałych zawodników. Po ukaraniu go dożywotnią dyskwalifikacją w 1993 r. przyznał on w swojej autobiografii, że systematycznie brał Dianabol, Cypionat, Furazabol i hormon wzrostu pod kontrolą trenera i lekarza i nadal utrzymywał, że nie był w tym odosobniony i że podobnie czynili w tym czasie prawie wszyscy biegacze osiągający najlepsze wyniki[12].
EPO i kolarstwo
Największa afera z użyciem EPO wybuchła w czasie wyścigu Tour de France w 1998 r. Policja francuska i belgijska zorganizowała w trakcie tego wyścigu zmasowaną serię kontroli i nalotów na miejsca pobytu kolarzy, a w jednym przypadku doszło nawet do zatrzymania całego peletonu, aby pobrać od wszystkich zawodników próbki płynów ustrojowych. Rezultatem tych działań było zdyskwalifikowanie całego zespołu Festina. Masażyście tego zespołu Willy'emu Voetowi dowiedziono, że zorganizował system dostarczania EPO i sterydów anabolicznych swoim zawodnikom. Lider zespołu Richard Virenque został zdyskwalifikowany na dwa lata, a Willy Voet trafił do więzienia i jego kariera została całkowicie załamana. Akcja policji została jednak nieco przystopowana po tym, jak zawodnicy z sześciu najważniejszych zespołów ogłosili jednodniowy strajk, co groziło niepowodzeniem całego Touru[13].
Z EPO związana była też dwuletnia dyskwalifikacja i odebranie złotego medalu Davidowi Millarowi, w Mistrzostwach Świata w jeździe na czas w 2003 r.[14] oraz odebranie zwycięstwa i dwuletnia dyskwalifikacja Roberto Herasa w czasie Vuelta a España w 2005 r.[15]
Dr Michel Ferrari od lat związany z Lancem Armstrongiem został oskarżony i skazany na 11 miesięcy i 24 dni więzienia w zawieszeniu oraz na roczny zakaz wykonywania zawodu przez włoski sąd 1 października 2004 r. w kontrowersyjnym procesie, w którym najważniejszym dowodem były zeznania jego byłego podopiecznego Filippo Simeoni[16]. Zaraz po ogłoszeniu wyroku zespół Lance Armstronga, US Postal zerwał z Ferrarim kontrakt, twierdząc jednocześnie, że nie wierzy w zeznania Simeoniego[17]. Przed rozpoczęciem Tour de France 2005, w L'Equipe ukazł się długi artykuł, w którym stwierdzono, że w próbkach moczu pobranego od Lance'a Armstronga przed 2001 r. wykryto sześciokrotnie pochodne EPO[18]. Badania te jednak, jako wykonane po długim czasie nie były zbyt wiarygodne. Ponadto Lance Armstrong dostawał zupełnie oficjalnie duże dawki leku o podobnej strukturze do EPO epogenu w trakcie leczenia jego choroby nowotworowej. Próbki jego płynów ustrojowych pobierane od 2001 r. i poddane oficjalnym testom na zawartość EPO wykazywały zawsze negatywny wynik[19].
Ostatnio o doping został zoskarżony hiszpański kolarz Alberto Contador, który ma na swoim koncie min. zwycięstwa w bardzo prestiżowych wyścigach: trzykrotnie Tour de France, Giro d'Italia oraz Vuelta a España.

Zaostrzone kontrole.
W trakcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2006 w Turynie miejscowa policja i prokuratura urządziła nalot na kwatery austriackich biatlonistów, gdyż otrzymała wiarygodny donos o zorganizowanym systemie dopingu w tym zespole. W trakcie nalotu z kwatery zbiegł Walter Mayer, któremu w trakcie Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2002 udowodniono już raz doping, za co został zdyskwalifikowany do roku 2010. W trakcie nalotu znaleziono w austriackich kwaterach strzykawki, aparaturę do transfuzji krwi i leki antydepresyjne i przeciw astmie, które wprawdzie są legalne, ale o których wiadomo, że są stosowane do zapobiegania wykryciu w testach obecności anabolików i EPO. Sam Walter Mayer został znaleziony w szpitalu psychiatrycznym pod Turynem i poddany przesłuchaniu, ostatecznie jednak nie postawiono mu żadnych zarzutów[20]. Kilka tygodni później Walter Mayer złożył oficjalną skargę przeciw Jacques'owi Rogge, przewodniczemu MKOl oraz szefowi Światowej Agencji Antydopingowej, Richardowi Poundowi o zniesławienie, gdyż obaj oni w oficjalnych komunikatach prasowych oskarżali Mayera o współorganizowanie systemu dopingowego.

Skróty środków uznanych za dopingujące.

Anadrol - Oxymetholon - Antek - Oxy
Arimidex - Ari
Clomid - Clom - Clomifen - Cytrynian Klomifenu
Cytomel - T3
Efedryna - Efka - ECA (popularny stack z kofeiną i aspiryną)
Erytropoetyna - EPO
Femara - Femka - Letro (od nazwy subst czynnej)
Gonadotropina - HCG - Pregnyl/Gonasi
Metanabol - Metandienon - Metandrostenolon - Metax - Meta - Miecio - Metka - Mietek
NPP - krótki nandrolon - Superka - Superanabolon
Primobolan - Primka - Primo - Metenolon
Propionian Testosteronu - Prop - Propek - krótki testosteron - teść - test
Salbutamol - Sally
Trenbolon - Tren - Fina - Finka - Finaplix
Anavar - Oxandrolon - Oxa
Clenbuterol - Clen - Clenik
Cypionat testosteronu - Cypio - Cypek - Cympek - długi testosteron - teść - test
Deca durabolin - deca - deka - deczka - długi nandrolon
Enantat Testosteronu - enan - teść - test
Equipose - Boldenon - Bold - Boldek - EQ
Halotestin - Halo
Johimbina - Joha
Masteron - Master
Nolvadex - Nolva - Tamox - Tamoxifen - Tamoxifen Citrate - Cytrynian Tamoxifenu
Omnadren 250 - Omka - Omen - Omo - Susta (zamiennik susatnonu)
Proviron - Provi
Sustanon - Susta
Winstrol - Wini - Wino - Winko - Wins
Turanabol - Tura - Turi - Turinabol
GH - Growth Hormone - Hormon Wzrostu
HGH - Human Growth Hormone - Ludzki Hormon Wzrostu
Slin - Insulina - Insa
LH - Lutenizing Hormone - Hormon Lutenizujący
ECA - Efedryna, Kofeina, Aspiryna
Bromokryptyna - Bromo

Skróty pojęć stosowanych w dopingu.

PCT - Post Cycle Thearapy - Odblokowanie - Odblok po cyklu
Oral - Środek podawany doustnie
Inject - Szot - Shot - Zastrzyk - Środek podawany w formie zastrzyku domięśniowego/podskórnego
Sok - Koks - Sterydy - Środek w formie cieczy wstrzykiwany domięśniowo/podskórnie

Gino - Ginekomastia
Gino estrogenowe - Ginekomastia spowodowana zbyt dużym stężeniem estrogenu we krwi
Gino progesteronowe - Ginekomastia spowodowania zbyt dużym stężeniem prolaktyny we krwi

Sajdy - Sidy - Skutki uboczne

Front - Zwiększenie dawki podawanego środka w celu uzyskania szybszego działania
Taper - Tapering - Stopniowe zmniejszanie dawki danego środka - powolne odstawianie
Most - HRT - Okres przejścia/odpoczynku przy pomocy odpowiednich środków, ale nie przerywający cyklu.

ED - Every Day - Kazdego dnia - Codziennie
EOD - E2D - Every Other Day - Co drugi dzień
EW - Each Week - Every Week - Każdego tygodnia - Raz na tydzień - Co tydzień
I.U - International Unit - Jednostki międzynarodowe
MG - Miligramy
ML - Mililitry


Ten wątek będzie kontynuowany.

29
Sterydy ,HGH ,PH ,SARM / SARM SR9009
« dnia: Listopada 13, 2019, 10:23:24 am »
Czym jest SR9009?
SR9009 (stenabolic) jest syntetycznym związkiem aktywującym α i β receptory REV-ERB, który jest przyjmowany doustnie. Jest to bardzo wyjątkowy związek, który ingeruje w ekspresję genów uczestniczących w metabolizmie lipidów oraz glukozy. Oznacza to, że wiąże się z białkami SR i sprawia, że są bardziej aktywne.
W rezultacie, użytkownik dozna wielu pozytywnych działań, takich jak zwiększenie utraty tkanki tłuszczowej, zwiększoną wytrzymałość i wiele innych korzyści zdrowotnych. Co ciekawe, jest to jedno z nowszych osiągnięć w farmakologii, a dzięki wprowadzeniu na rynek suplementacyjny zyskuje coraz większą popularność wśród sportowców z całego świata.

sr9009

Jakie ma działanie?
SR9009 jest aktywatorem receptora Rev-Erb-alfa. Receptor ten należy do grupy receptorów steroidowych. Receptory te oddziałują na wytwarzanie męskich hormonów płciowych – androgenów, czyli chociażby dobrze wszystkim znany testosteron oraz jego naturalne i syntetyczne pochodne np. DHT.
Stymulując białko Ap-Erb, SR9009 ma możliwość znacznie wpływać na wiele mechanizmów regulacyjnych w organizmie człowieka. Na przykład, może to mieć wpływ  na metabolizm lipidów i glukozy, komórki tłuszczowe jak również makrofagi. Dzięki temu stenabolic pozwoli użytkownikowi stracić tłuszcz i drastycznie zwiększyć wytrzymałość, z których oba są bardzo pożądane dla sportowców. Bardzo korzystnym efektem działania tego środka jest zużywanie energii przyjmowanej z pożywienia. Dzięki czemu nadmiar kalorii nie odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej.
Suplementacja SR9009 pozwala zredukować otyłość, zmniejszyć ryzyko wystąpienia zespołu metabolicznego oraz cukrzycy typu2.

Można powiedzieć że stenabolic pozwoli zredukować tkankę tłuszczową osobom prowadzącym siedzący tryb życia.

Wpływ na zmianę metabolizmu pozwalający nawet w trakcie spoczynku zwiększyć wydatek energetyczny o 5%!

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3343186/

Wpływ SR9009 na przeciwdziałanie płytką miażdżycowym i działanie przeciwzapalne.

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/25800870

Stenabolic pozwoli Ci znacznie wydłużyć trening typu cardio, stracić więcej tłuszczu, zwiększyć czystą masę mięśniową i poprawić poziom cholesterolu. Do tej pory nie zostały zaobserwowane żadne działania niepożądane w związku z użyciem SR9009. Dlatego środek może być postrzegany jako niezwykle bezpieczny. Stenabolic nie jest hormonalnym lekiem i nie powoduje aromatyzacji do estrogenów oraz nie tłumi poziomu testosteronu.

Jak dawkować?
Stwierdzono, że optymalne dawki znajdują się w zakresie od 20 do 40 miligramów dziennie.

SR9009 ma jednak jedną wadę - ze względu na bardzo krótki okres półtrwania, trzeba będzie spożywać go przez cały dzień dla najlepszego bilansu substancji czynnej w organizmie. Dlatego też najlepiej jest użyć stenabolic co 2-4 godzin, w zależności od dokładnej dawki. Na przykład, gdy dawka dzienna wynosi 40 mg, można wziąć 20 miligramów co 4 godziny.

Podsumowanie
SR9009 pozwala zredukować tkankę tłuszczową i obniżyć poziom cholesterolu.
Dzięki przetwarzaniu kalorii z posiłków pozwala budować czystą masę mięśniową.
Przeciwdziała stanom zapalnym w organiźmie.
Przy użyciu dodatkowych środków z grupy SARM pozwoli przeprowadzić znakomitą rekompozycje składu ciała.
Zwiększa tempo metabolizmu, dzięki czemu redukuje tkankę tłuszczową nawet przy siedzącym trybie życia.

30
Peptydy / AOD 9604 nowy Fragment peptide.
« dnia: Listopada 01, 2019, 11:15:42 pm »
1.Co to jest AOD 9604?
Lek przeciw-otyłości-9604 (AOD-9604) jest syntetycznym analogiem ludzki hormon wzrostu. Jest jednym z rzadkich peptydów, które uzyskały aprobatę FDA jako suplement diety w Stanach Zjednoczonych.

Cząsteczka jest fragmentem peptydowym, który został wycięty z C-końca, którego sekwencja aminokwasów (AA) ma miejsce po fragmencie lipolitycznym HGH. Ten region hormonu pochodzi z AA 177 do 191 i kontroluje spalanie tłuszczów. Czy to dla ciebie brzmi jak chińska arytmetyka? Cóż, jeśli tak, nie rób zamieszania, ponieważ szczegóły dotyczą tylko formalności.

3. Jest dostępny w postaci do wstrzykiwania i jako krem ​​transdermalny. Zastrzyk jest doskonałym wyborem, ponieważ zwiększa szybkość wchłaniania, maksymalizując biodostępność leku.

Prawdopodobnie kwestionujesz, czy ten lek jest sterydem, związkiem anabolicznym lub lekiem na receptę. Przytrzymaj swoje konie, ponieważ dotrę do sedna tej tajemnicy. Przecież korzyści AOD 9604 są kością niezgody, szczególnie w reżimie sportowym.

 Historia
AOD-9604 powstał po raz pierwszy w 1990, dzięki uprzejmości australijskiego profesora Franka Ng z Monash University. W 2003 ten lek przeciw otyłości stał się patentem Metabolic Pharmaceuticals Limited w Australii. Jego podstawową funkcją farmaceutyczną jest leczenie otyłości poprzez przyspieszenie utraty wagi i spalanie tłuszczów.

Od czasu jego produkcji lek przeszedł rygorystyczne testy naukowe. Próby na modelach otyłych myszy były udane. U myszy Zalety AOD 9604 obejmował sprawny metabolizm, utratę dodatkowej tkanki tłuszczowej, lepszą lipolizę i wysoki poziom glicerolu w osoczu.

Od 2001 po 2007, Metabolic Pharmaceuticals aktywnie badało skuteczność tego peptydu u ludzi. W tym okresie naukowcy zaangażowali się w badania 900 w badaniach klinicznych AOD 9604. Ponieważ podstawowym sposobem podawania był doustny, lek wydawał się nieskuteczny.


AOD 9604 działa w celu zwiększenia aktywności receptorów beta-3 i poprawy metabolizmu w organizmie człowieka. Przyspiesza proces spalania tłuszczu, zwiększa anabolizm i zmniejsza efekty kataboliczne. Kilka badań potwierdza również skuteczność tego leku w budowaniu mięśni.

W lipolizie AOD 9604 działa na dwa sposoby. Powstrzymuje uwalnianie dodatkowego tłuszczu z tkanek tłuszczowych i zapobiega jego gromadzeniu się. Miejsca docelowe obejmują brzuch, pośladki, podbródek, wiotkie ramiona i okolice kolan.

Dlaczego więc powinieneś zaufać AOD 9604 z otyłością, kiedy istnieją różne leki na receptę dla pacjentów z nadwagą? Odważnie powiedzę każdej otyłej ofierze, aby poddał się temu leczeniu z dwóch powodów. Po pierwsze, to HGH. fragment nie zakłóca tempa wchłaniania pokarmu ani regularnej diety. Po drugie, w żaden sposób nie ograniczy to apetytu.

Jeśli nie jesteś już dumny z chodzenia z obwisłym brzuchem z powodu odkładania się tłuszczu, Zalety AOD 9604 przytłoczą Cię.

 Co przyniesie po użyciu AOD 9604?

3.Wyniki i zalety korzystania z AOD 9604
Podstawową pracą AOD 9604 jest regulacja metabolizmu. Chociaż jest to synonim ludzkiego hormonu wzrostu, leczenie to nie wpływa ani na poziom IGF-1, ani na poziom cukru we krwi. Co więcej, skutki uboczne AOD 9604 są łagodne, tak że użytkownicy rzadko je odczuwają.

Podobnie jak HGH, peptyd ten przyspiesza utratę tłuszczu. Nie tylko hamuje lipogenezę, ale także przyspiesza lipolizę w regionie, w którym występuje wysoka depozycja tłuszczów. Dzięki efektom lipolitycznym FDA zatwierdziła jego zastosowanie jako dodatku do żywności. W skrócie można powiedzieć, że AOD 9604 reguluje metabolizm tłuszczów w organizmie człowieka.

Najbardziej znaczące Korzyści z AOD 9604 jest to, że ma znikomy wpływ na insulinooporność i poziom cukru we krwi. Wśród osób otyłych ważenie tego leczenia przeciwko odchudzaniu i ćwiczeniu przypomina porównywanie jabłek do pomarańczy. Nie mam jednak na myśli, że nie powinieneś ćwiczyć ani sprawdzać swojej diety. Przeciwnie, włączenie tych dwóch do suplementacji peptydów nie tylko pomoże Ci stracić nadmiar tłuszczu, ale także spali więcej kalorii.

W branży fitness AOD 9604 działa również jako lek wzmacniający mięśnie. Jeśli jesteś kulturystą, ta korzyść to prawdziwy strzał w ramię. W końcu należy do nielicznych peptydów bez niepożądanych skutków ubocznych. Niezliczone badania potwierdziły zalety AOD 9604 w leczeniu budowania mięśni i regeneracji chrząstek.

Przez lata ten peptyd przeciw otyłości został wprowadzony na rynek w leczeniu choroby zwyrodnieniowej stawów. Poza tym może być doskonałym lekiem przeciwdepresyjnym, pamiętając, że wykazuje pewne euforyczne działanie na użytkownika.

Chociaż niektórzy naukowcy eliminują skuteczność AOD 9604 w budowaniu mięśni, skuteczność tego leku wciąż się utrzymuje. Więc jeśli działasz jako adwokat diabła, mam dla ciebie jedno pytanie. Dlaczego WADA miałaby zabraniać jej stosowania w sporcie, jeśli nie ma to żadnego wpływu na wydajność?

Zgodzisz się ze mną, że używanie AOD-9604 do innych celów niż do zastosowań terapeutycznych nie może być zakazane bez wyraźnego powodu.

Jak korzystać z AOD 9604?
Jeśli chcesz jak najlepiej wykorzystać AOD 9604, skonsultuj się z lekarzem przed jego przyjęciem. Jeśli jednak podczas tych długich konsultacji nie masz czasu, obszerna recenzja, taka jak ta, może zaoszczędzić Ci wiele czasu.

Kilka osób skarżyło się na to, jak nieskuteczne jest leczenie odchudzanie. Czy wiesz, jak trafiłem? Często mówię użytkownikom, aby sprawdzali swoje aktualne recepty, leki dostępne bez recepty, wszelkie suplementy lub historię medyczną. Na przykład, biorąc AOD 9604 wraz z innymi lekami może powodować niekorzystne interakcje, które w przeciwnym razie mogą zakłócać jego biodostępność.

AOD 9604 nie jest dla Ciebie, jeśli jesteś w ciąży lub karmisz piersią. Nie ma jeszcze danych, które mogłyby wesprzeć to przeciwwskazanie, ale jest lepiej bezpieczne niż przepraszam.

(1) Dawkowanie AOD 9604
Typową dawką AOD 9604 jest 300mcg / dzień. Peptyd należy wstrzykiwać raz dziennie, najlepiej przed snem. Jednak to zalecenie nie jest ostateczne. Możesz zdecydować się na wykonanie zdjęcia wczesnym rankiem.

Nie ma określonego cyklu do naśladowania, ale zalecam przyjmowanie peptydu nieprzerwanie przez cztery tygodnie. Potem możesz wziąć tydzień wolnego przed wznowieniem. Alternatywnie powinieneś kupić AOD 9604 i weź go przez pięć kolejnych dni przed dwudniową przerwą.

Idealnym czasem na wstrzyknięcie AOD 9604 jest 30 minut przed śniadaniem. W ten sposób pozwalasz organizmowi metabolizować lek, gdy żołądek jest jeszcze pusty.

Pojedyncza dawka AOD 9604 kosztuje mniej niż to, co zapłacisz za tę samą ilość HGH.

(2) Jak prawidłowo wstrzyknąć AOD 9604?
Istnieją dwie opcje wstrzykiwania AOD 9604. Jest to albo ty sam, albo zlecasz to lekarzowi. Wolę dać sobie szansę.

Idealnym miejscem do podawania leku jest tkanka tłuszczowa wokół brzucha. Wstrzyknięcie podskórne umożliwia AOD 9604 wejście do obiegu w czasie krótszym niż czas nowojorski. W przeciwieństwie do innych sposobów podawania leków, takich jak dożylne lub domięśniowe, ta metoda ma wysoką biodostępność. Dlatego wyniki AOD 9604 są natychmiastowe.

Kupując AOD 9604, fiolka jest zwykle w postaci proszku. To ty musisz zrobić zawiesinę leku. Nie martw się, ponieważ tworzenie tego rozwiązania nie jest fizyką kwantową. Pozwól mi cię przeprowadzić.

Po pierwsze, potrzebujesz rozcieńczalnika do mieszania z surowym proszkiem AOD 9604 (221231-10-3). Należy pamiętać, że płyn nie jest zwykłą wodą z kranu. Upewnij się, że jest sterylny lub bakteriostatyczny. Z pewnością nie chcesz zepsuć i wstrzyknąć sobie zakaźnych prionów, prawda?

Ilość rozcieńczalnika zależy od ilości fiolki. Weźmy na przykład, jeśli butelka zawiera 2mg leku, wystarczy 1ml. Po wlaniu wody do surowego proszku AOD 9604 pozwól mu się rozpuścić, obracając fiolkę między palcami.


Peptide AOD 9604 Truth: Co przyniesie po użyciu AOD 9604?

Kiedy mogę uzyskać wyniki AOD 9604?
Zazwyczaj użytkownicy zaczną rejestrować wyniki AOD 9604 pod koniec tygodni 12. Jednak wynik zależy od niektórych czynników. Na przykład regularne ćwiczenia i przestrzeganie ścisłego niskokalorycznego planu żywieniowego zmaksymalizują proces odchudzania.

Jeśli chcesz stracić znaczną ilość tkanki tłuszczowej, umieść swoją najlepszą stopę do przodu i unikaj wysokich węglowodanów lub kalorii. Powinieneś także trzymać się schematu ćwiczeń. Oczywiście nie mam na myśli tego, że powinieneś robić intensywne treningi złożone lub podnoszenie ciężarów. Wręcz przeciwnie, możesz biegać kilka kilometrów na bieżni, spacerować po okolicy, omijać, robić brzuszki lub jakikolwiek inny znośny trening.

Zakładając, że przyjmujesz AOD 9604 bez wykonywania ćwiczeń lub przestrzegając ścisłego planu żywieniowego, możesz stracić od sześciu do dziesięciu funtów.

Co więcej, czynnik wieku, zdrowie osobiste i historia rodziny mogą mieć pozytywny lub negatywny wpływ na wyniki AOD 9604. Weźmy na przykład użytkowników z biologicznie aktywnym metabolizmem, które mają niezaprzeczalne szanse na zarejestrowanie doskonałych wyników. Jeśli twoja otyłość jest genetyczna lub rodzinna, działanie tego peptydu na organizm będzie powolne.

Stosowanie innych leków lub suplementów przyspieszy proces spalania tłuszczu lub spowolni działanie tego leczenia. Jedną rzeczą, którą chcę, abyście zrozumieli, jest to, że nie ma dwóch takich samych osób. Przecież nawet nasze odciski palców są jak kreda i ser.

Jeśli rozważasz AOD 9604 z otyłością, poproś farmaceutę o wyjaśnienie wszystkich możliwych wymagań.

Czy AOD 9604 ma jakieś skutki uboczne?
Czy jest jakiś lek bez skutków ubocznych? Cóż, nawet przyjmowanie wody ma pewien wpływ na ludzki system.

Pozwól, że przeprowadzę Cię przez potencjalne ryzyko związane z Tobą wstrzyknąć AOD 9604. Zanim będę mógł cokolwiek powiedzieć, peptyd ten nie jest tak silny jak HGH. Dlatego negatywne efekty będą mniej wyraźne. Jedynym prawdopodobieństwem wystąpienia niepożądanego powikłania jest to, że leczenie negatywnie oddziałuje z innymi zastrzykami, suplementami lub receptami.

Sprawdź wszystkie możliwe efekty uboczne AOD 9604, które najprawdopodobniej doświadczysz;

Bół głowy
Niestrawność
Reakcje, takie jak ból, obrzęk lub zaczerwienienie w miejscu wstrzyknięcia
Zmęczenie
Euforia
Kołatanie serca
Ucisk w klatce piersiowej

Peptide AOD 9604 Truth: Co przyniesie po użyciu AOD 9604?

7.Badania kliniczne AOD 9604 phcoker
Niektóre istotne badania kliniczne AOD 9604 potwierdzają stosowanie tego leczenia w leczeniu otyłości. Chociaż pierwsze badanie dotyczyło modeli mysich, Metabolic Pharmaceuticals postanowiło ustalić, czy lek jest skuteczny dla ludzi, tak jak dla myszy.

(1) Tło:
Jak wspomniałem wcześniej, AOD 9604 jest lipolitycznym fragmentem ludzki hormon wzrostu. Z tego powodu oba wykazują podobne cechy, w tym leczenie otyłości, kontrolowanie masy ciała i redukcję nadmiaru tłuszczów ciała.

Kiedy naukowcy wypróbowali go na otyłych szczurach, wyniki AOD 9604 były pozytywne. W przeciwieństwie do HGH peptyd ten nie pozostawia żadnych poważnych skutków ubocznych dla użytkownika. Jednakże, aby uzyskać aprobatę Therapeutic Goods Administration (TGA), istniała potrzeba udanych prób na ludziach.

Celem tego badania było ustalenie, czy AOD 9604 ma podobne działanie jak te wykazywane przez rekombinowany ludzki hormon wzrostu. Konieczne było ustalenie, czy leczenie wpływa na poziom IGF-1, tolerancję glukozy lub insulinooporność.

(2) metody:
W badaniach klinicznych AOD 9604 dorośli 900 + uczestniczyli w sześciu różnych badaniach. Wszystkie te próby były randomizowane, podwójnie ślepe i kontrolowane placebo. Badanymi byli pacjenci zdrowi, ale klinicznie otyli. Ich próbki krwi zbadano pod kątem przeciwciał antagonistycznych. Ten krok miał na celu wykluczenie immunogenności.

Pierwsze dwie próby podawano dożylnie z dawką AOD 9604 w zakresie od 25 do 400μg / kg. W ostatnich czterech fazach badania stosowano doustne dawki 1mg do 54mg.

(3) wyniki:
W przeciwieństwie do badań klinicznych HGH, peptyd ten nie miał żadnego wpływu na poziom IGF-1. Gdy testowano tolerancję glukozy, nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na metabolizm węglowodanów. W teście przeciwciał nie wykryto anty-AOD9604 wśród pacjentów.

Chociaż grupa badana zarejestrowała pewne działania niepożądane, żaden z nich nie był ciężki. Na przykład większość pacjentów doświadczy łagodnych lub umiarkowanych bólów głowy.

Niezależnie od krótkotrwałego lub długotrwałego podawania leku, otyli pacjenci mogliby go bezpiecznie tolerować. Ta korzyść z AOD 9604 była nie do odróżnienia od grupy kontrolnej. Ponadto nie zarejestrowano żadnych wycofań związanych z narkotykami.

(4) Wnioski:
AOD 9604 ma profil o wysokiej tolerancji. Gdy pacjentów porównywano z placebo, bezpieczeństwo w tych dwóch grupach było nie do odróżnienia. Nawet w przypadku podawania leku 24 w tygodniu nadal nie było zdarzeń niepożądanych, tak jak w przypadku długotrwałego leczenia HGH.

8.Często zadawane pytania dotyczące AOD 9604 phcoker
(1) Jaka jest zalecana dawka AOD 9604?
Zakres dawkowania AOD 9604 między 120mcg a 400mcg dziennie. Chociaż jest to pojedyncza dawka, niektórzy ludzie podzieliliby ją na dwie lub trzy miary. Powinieneś wziąć to krótko przed snem.

Po zatwierdzeniu przez FDA, możesz użyć go jako suplementu diety w maksymalnej dziennej dawce 1mg.

(2) Jaka jest sugerowana częstotliwość korzystania z AOD 9604?
Nawet przy długotrwałym podawaniu AOD 9604 nie będzie wykazywał objawów odstawienia ani zdarzeń niepożądanych.

Dobrze jest zrobić czterotygodniowy cykl. Weź leczenie przez pięć dni i zrób dwudniową przerwę. Alternatywnie, przez 4 tygodnie przed podaniem leku AOD 9604 należy stale podawać go przez siedem dni.

(3) Jaki rodzaj wody można zmieszać z AOD 9604?
Pamiętaj, że ten sposób podawania odbywa się poprzez wstrzyknięcie, a nie podawanie doustne. Do wstrzykiwania AOD 9604 podskórnie używać wyłącznie jałowej wody. Ta bakteriostatyczna ciecz zawiera znaczną ilość alkoholu benzylowego, który hamuje wzrost potencjalnie zakaźnych bakterii.

Nawet jeśli uważasz, że nie masz opcji, nie okłamuj się, wyciągając wodę z dozownika lub kranu. Z pewnością nie chcesz umrzeć młodo, prawda?

(4) Ile wody musisz dodać? Jak można mieszać wodę i AOD 9604 razem?
Ilość rozcieńczalnika, której potrzebujesz, zależy od ilości fiolki. Weźmy na przykład plusk w pakiecie 5mg AOD 9604 w proszku. Będziesz musiał zakupić wodę bakteriostatyczną 2ml do użycia jako rozcieńczalnik.

Chociaż może to brzmieć jak grecka łamigłówka, pozwól mi poświęcić trochę czasu na wyjaśnienie trybu przygotowania. W normach międzynarodowych 1ml jest odpowiednikiem 200IU. Zakładając, że przygotowujesz 5mg peptydu, otrzymasz 5000mcg zawiesiny AOD 9604.

Zanim będziesz mógł wymieszać te dwie, upewnij się, że są w temperaturze pokojowej. W naszym przypadku używam 5mg surowego proszku AOD 9604, który rozcieńczę wodą 200IU. Wlać rozcieńczalnik do fiolki i pozostawić go na około 10 minut. Następnie możesz mieszać składniki, delikatnie obracając butelkę.

Gdybyś przyjmował dzienną dawkę 300mcg, leczenie trwałoby do trzech tygodni. W tym przypadku rozważam fakt, że będziesz wstrzykiwać AOD 9604 każdego dnia, ale biorąc dwa dni wolnego w tygodniu.

(5) Czy powinienem brać AOD 9604 na pusty żołądek lub z jedzeniem?
Istnieją dwie opcje podawania AOD 9604 z otyłością. Możesz to zrobić na pusty żołądek rano lub po ostatnim posiłku przed snem.

O świcie w systemie nie ma ani jedzenia, ani płynu. W miarę przyjmowania AOD 9604 będzie łatwo przepływać przez krążenie. Szybkość absorpcji będzie najwyższa, a zatem biodostępność będzie wysoka.

Najlepiej wstrzyknąć AOD 9604 pół godziny przed pierwszym posiłkiem na dzień lub 30 minut po ostatnim posiłku.

(6) Jak przechowywać AOD 9604?
Autentyczny Dostawca proszku AOD 9604 zawsze wysyła ten produkt w postaci liofilizowanej. Powodem jest ochrona sproszkowanego peptydu przed nieprzewidywalnymi krótkoterminowymi zmianami temperatury podczas transportu. Liofilizacja leku czyni go stabilnym przez dłuższy czas, ponieważ minimalizuje degradację.

Powinieneś przechowywać AOD 9604 w niskich temperaturach. Po otwarciu fiolki należy ją schłodzić w 2 ° C do 8 ° C. W tym zakresie peptyd będzie nadal ważny do dwóch tygodni. Tak więc, jeśli kupujesz AOD 9604 luzem, zalecałbym tylko odtworzenie tego, czego potrzebujesz na dany dzień. Możesz jednak zamrozić go w -20 ° C, aby rozwiązanie pozostało stabilne przez następne trzy miesiące.

W postaci liofilizowanego proszku należy przechowywać substancję chemiczną w zamrażarce w temperaturze około -20 ° C. Ponieważ uczciwy doradca otrzymuje uczciwe ostrzeżenie, radzę unikać częstego oblodzenia i rozmrażania AOD 9604.

Kolejnym krytycznym aspektem do rozważenia jest potwierdzenie daty ważności leku. Ten aspekt różni się w zależności od Dostawca proszku AOD 9604 i data produkcji.

Jest u nas w ofercie 2mg vial.

Strony: 1 [2] 3 4 ... 8

Recent

użytkowników
  • Użytkowników w sumie: 2567
  • Latest: Kesh321
Stats
  • Wiadomości w sumie: 12323
  • Wątków w sumie: 774
  • Online Today: 332
  • Online Ever: 560
  • (Stycznia 13, 2023, 10:31:04 pm)
Użytkownicy online
Users: 2
Guests: 309
Total: 311