* *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?
Marca 28, 2024, 09:43:16 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Pierwszy cykl RAD+SV log  (Przeczytany 92170 razy)

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #180 dnia: Grudnia 08, 2016, 01:30:39 pm »
Panowie,jakis namiar na slingshoty w ludzkiej cenie?
Nie uzywam tego,ale w BPS'ie mam rozpisane tona akcesorium.
Ktos coś?

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #181 dnia: Grudnia 09, 2016, 12:58:34 pm »
Może mało istotna ,ale nowa obserwacja.
Miejscowy potreningowy stan zapalny po mocnym treningu na MK jest mocniejszy.Co za tym idzie miejscowa retencja wody też jest większa.
Stąd może mieć to znaczenie dla osób ,która są obejmowane limitami wagowymi w swoich dyscyplinach.Trening dzień,dwa przed ważeniem lepiej odpuścić ;p

Offline zapomnijx4

  • Jr. Member
  • **
  • Wiadomości: 81
  • Karma: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #182 dnia: Grudnia 09, 2016, 01:32:20 pm »
no ja na mk to mialem retencje jak byl wbijal 30iu insy, 20 iu hgh i podjadal mete garsciami

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #183 dnia: Grudnia 09, 2016, 01:36:52 pm »
no ja na mk to mialem retencje jak byl wbijal 30iu insy, 20 iu hgh i podjadal mete garsciami

Jak  próbowałem pierwszy raz MK to szczerze powiedziawszy miałem większą retencje niż teraz.Wleciało od razu +3 kg,bebzon latał jak galareta.
Teraz nie wiem dokładnie ile jest na plusie,ale nawet odgniotek już nie mam.Barki bolą już sporadycznie tak jak na MK.Spieprzył mi się jedynie cykl dobowy bo nie jestem w stanie spać dłużej niż 4 godziny ..

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #184 dnia: Grudnia 11, 2016, 01:20:33 pm »
Dziś dzień lądowania.
Po odstawieniu soli himalajskiej z wodą,waga na dzis 88.5,zobaczyny ile bedzie jutro.
Pierwsze ladowanie ze wszystkiego do najedzenia w oknie 8 godzin.Kolejne bedzie tylko z "czystych" źródeł.

Koniec pierwszego opakowania MK za 10 dni,wpadnie jakies podsumowanie.
Brakuje mi dość mocno agresji treningowej ,przedtreningowek ładować nie chce bo i tak lecą duże klamoty,szkoda nadwyrezac CUN.
Stąd myślałem nad zestawem ZBT+HV+Erektor.Na maksymalnie podbitym libido powinienem sam z siebie byc mocno rozdrażniony i na treningu gryźć sztangi.
Kolejna kwestia,ktos testowal forumowy spalacz bez dodatków?Wrzucilbym bo nie ma stymulantów poza kofa,a Thermal Pro może mnie za bardzo obciążyć przy obecnym treningu

Offline Robson1989

  • Newbie
  • *
  • Wiadomości: 36
  • Karma: +0/-0
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #185 dnia: Grudnia 12, 2016, 11:45:09 pm »
ja obecnie lece na forumowym spalaczu i powiem ci, że przed treningowo sprawdza się znakomicie
jest energia, motywacja i skupienie

kofeina fajnie pobudza, ale nie ma telepki jak co poniektórych typowych przedtreningówkach

ogólnie jak dla mnie rewelka i warto wziąć ten spalacz chociażby właśnie pod względem typowo "przed treningowym"
a dodatkowe spalanie tłuszczu można uznać za pozytywny efekt uboczny ;)

mi wystarcza 1 kap 30-40 min przed
więcej nawet nie próbowałem, bo nie ma sensu  ;D

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #186 dnia: Grudnia 13, 2016, 02:05:49 am »
Taka ilość kofy mnie akurat nie ruszy:).
Podoba mi się w składzie fakt,że własnie stymulantów tyle co kot napłakał jak na mój organizm, a skład jak trochę poszperałem wydaje się ciekawy,pytanie na ile skuteczny:).

Brałem raz wersję z salem,ale powiedzmy,że na tamten moment nie mogłem dobrze ocenić działania

Offline Laminator

  • Sr. Member
  • ****
  • Wiadomości: 310
  • Karma: +6/-4
    • Zobacz profil
Odp: Pierwszy cykl RAD+SV log
« Odpowiedź #187 dnia: Grudnia 19, 2016, 01:20:25 pm »
Pierwsze opakowanie MK z SA za mną więc mogę napisać swoje spostrzeżenia.
Ocena pod kątem tego co już o MK wiemy czyli:
1.Wpływ pozytywny
a)regeneracja
b)cera/włosy
c)kompozycja ciała
d)nabicie
2.Wpływ negatywny
a)retencja
b)bóle "stawowe"
c)back pumps

1.
a) Jeśli chodzi o regenerację to szczerze powiedziawszy pierwszy raz biorąc MK czułem większą różnicę.Byłbym jednak niesprawiedliwy w ocenie gdybym nie zauważyl różnicy w warunkach do regeneracji jakie miałem wtedy ,a jakie mam teraz.Biorąc MK prawie rok temu miałem naprawdę solidne obciążenie związane z uczelnią,treningami i pracą.Dzień w dzień zasuwanie od 6 do 23 ,a czasami zdarzało się,że trzeba było dodatkowo biegać po klinikach w weekendy bo uczelnia dała nam rozpiskę zajęc ,które musimy sami ogarnąć.
Obecnie mam idealne warunki do regeneracji,przerwa od kształcenia,śpię ile potrzebuję i pracę ustawiam sobie jak chcę.Być może dlatego nie czuję takiego "wow".

b)Miałem kilka wiadomości prywatnych odnośnie tego jak wygląda cera na MK.W moim przypadku problemów z cerą nie uświadczyłem nigdy w życiu.Pierwszy raz mialem ostatnio kiedy wysypało mnie jak na mój standard konkretnie po odstawieniu ZA.Na chwilę obecną jest ideolo.Pod innym kątem nie ocenię bo jestem za młody,żebym mógł stwierdzić czy skóra jest chociażby bardziej napięta czy nie ;). Jeśli chodzi o włosy to wiem po poprzednim stosowaniu MK ,że efekt w tym przypadku pojawiają się około 2 miesiące po odstawieniu.Mam dość mocno przerzedzony skalp i poprzednia kuracja znacznie poprawiła moją sytuację.

c)Tutaj widzę dużą różnicę w okresie redukcyjnym.Pewnie to też kwestia tego ,że trzymałem nisko fat jak na standardy poza redukcyjne  ,zaznaczę tylko,że na chwilę obecną fajnie widać w zmianie kompozycji sylwetki z każdymi 300-500 gramami w dół.

d)Tutaj nie ma co się rozpisywać.Na IF i węglach poniżej 30 gramów na dzień nie będzie cudów.Na treningu mogę się fajnie nabić, na co dzień nie ma szału,ale też nie jestem totalnie płaski.Takie pół na pół.Po ładowaniu za to pompa całkiem fajnie wchodzi mimo obecnej pracy na niższych zakresach powtórzeń.
2.
a)O retencji słyszy się chyba najczęściej kiedy wspomina się o MK.
Przy pierwszej kuracji kiedy wrzucałem MK przy znacząco większym bf'ie wpadło 3 kg.Teraz około 1.5 kg. Standardem dla mnie jest ,że te 1.5 kg poszlo głownie w brzuch;).Odgniotki są,często siedząc na kanapie mam później przez godzinę jej wzorek na ramieniu.
b)W tej kwestii wypowiadałem się już kilkakrotnie.Bóle są,obecnie poza treningiem już praktycznie wcale.Czasami za długo leząc na jednej stronie dokuczy bark, bez tragedii.Na treningu już trochę gorzej, ostatnie poręcze z doczepioną 70'tką prawie rozsadziły mi stawy łokciowe przez szeroko rozumianą pompę, podciągania z 40'tką powodowały z kolei taką pompę przedramion,że również było nieprzyjemnie. Na ogół nie ma tragedii, czasami jedynie dyskomfort.

c)Back pumpsy,hehe.Tutaj nie będę jakimś super przykładem.Kiedyś po kontuzji,kiedy miałem słabsze mięsnie głebokie nadałbym się idealnie ,gdy back pumpsy dokuczały mi w życiu codziennym i treningowym. Teraz miewam je naprawdę rzadko. Z back pumpsów, które wystąpiły to zdarzyło się ostatnio w drodzę od samochodu na siłownie przy niesieniu torby gdzie rzeczywiście prostowniki spompowało. Druga sytuacja to po treningu siadów podczas jazdy samochodem. Poprzeczny brzucha był już zmęczony i 15 minut jazdy podpompowało mi odczuwalnie lędźwiowy .

Więcej spostrzeżeń niestety nie mam.Wnioski wyciągajcie sami.

 

Recent

użytkowników
  • Użytkowników w sumie: 2567
  • Latest: Kesh321
Stats
  • Wiadomości w sumie: 12323
  • Wątków w sumie: 774
  • Online Today: 179
  • Online Ever: 560
  • (Stycznia 13, 2023, 10:31:04 pm)
Użytkownicy online
Users: 0
Guests: 204
Total: 204