SportAcademy

Witam, chciałbym się podzielić spostrzeżeniami, rezultatami po cyklu na sarmie S23. Cykl opierał się o 2 opakowania Sarmu i trwał 2 miesiące.
Pierwsze co dało się odczuć już po drugim dniu stosowania to wzmożone parcie na sikanie, które trwało przez ok. 3 dni. Wydaje się, iż było to spowodowane usunięciem nadmiernej ilości wody z organizmu. Na siłowni po około tygodniu dało się odczuć przypływ siły oraz wytrzymałość. Biorąc pod uwagę stosowania, różnych sarmów, ten wyjątkowo szybko się uaktywnił i pokazał swoje pazury. po około 2 miesiącach, jeśli chodzi o wyniki siłowe: w każdej partii mięśniowej dało się zanotować wielki plus. Najwięcej skoku siły przyszło w przysiadzie, gdyż ok. 45 kg w rekordzie. Jeśli chodzi o klatkę piersiową to ok 12,5 kg. Mniejszych grup nie będę rozpisywał ,gdyż nie na wszystkie grupy starałem się brać max ciężar, aby nie dostać kontuzji. Tam gdzie nie zwiększałem zbytnio ciężaru ,byłem w stanie wykonać więcej powtórzeń. Podsumowując wyniki siłowe, mogę być zadowolony, z uwagi na to że leciał sam Sarm S23 bez żadnego podkładu SAA. Jeśli chodzi o sylwetkę, głównym zamierzeniem było pozbyć się trochę tłuszczu, oraz delikatna rekompozycja. Uważam,że cel został osiągnięty. Ubyło ok 4 kg, obwody takie jak:biceps,klatka , udo można powiedzieć że na plus a za to z pasa sporo zeszło. Co najważniejsze pomimo zredukowania wagi, siła stanowczo poszła do przodu. Podsumowując całokształt środka, uważam że ma bardzo dobry potencjał, buduje czysty mięsień, pomaga w utracie tłuszczu, nie zalewa wodą a wręcz przeciwnie i stanowczo idzie siła, oraz wytrzymałość po nim. Jk na jeden środek brany solo to efekty lepsze niż się spodziewałem. Ciekawe jakby było z podkładem testa bo myślę że wtedy wszystko by się zmaksymalizowało. Myślę że tak po krótce udało mi się przedstawić recenzję powyższego sarmu. Pozdrawiam Robert