SportAcademy
Doping => Sterydy ,HGH ,PH ,SARM => : Tester June 10, 2019, 07:10:00 AM
-
Ćwiczę 2-3 lata, dieta i trening ogarnięte. Mam duży zapas GW, MK677, Ostaryny i LGD. Cel: masa bez nadmiernego zalewania i siła w trójboju. Cały czas lecą dwa pierwsze środki. Badania wszystkie zrobione, wszystko Ok, tylko LH około 12, minimalnie ponad normę, która wynosi około do 11.
Chciałem zacząć łagodnie, żeby nie wykorzystać od razu całego potencjału wszystkich środków, poznać swój organizm. Wstępnie planowałem 1-8 osta 20mg solo, ale po przeczytaniu wielu tematów dochodzę do wniosku, że to trochę mało mimo wszystko. Pomyślałem, żeby LGD zostawić na drugi cykl, a jak na razie polecieć tak;
1-10 osta 20mg
3-10 RAD140 10mg (akurat wyjdą dwa opakowania od SA).
Do tego liv52, oczywiście kreatyna i cytrulina cały czas. Clomid w pogotowiu, badania w ostatnim dniu cyklu - już samo lh, fsh i test. Ewentualnie myśle o tym, żeby mieć proviron w pogotowiu jako dodatek w razie spadku libido, dodatkowo spotęguje efekty. Co Wy na to?
-
Jak już tyle zabawek to może czas pomyśleć o teściu ( do którego nie namawiam ) ?
-
Mimo wszystko sajdy wydają się być trudniejsze do ogarnięcia (łysienie, ryzyko gino, konieczność kontroli estro i bicia HCG, konieczność częstszych badań krwi, również w trakcie cyklu). Może kiedyś, ale zostawiam sobie to na później.
Skupmy się na tym, co planuje teraz. Co myślisz o doborze środków, dawek i ewentualnym provironie?
-
Jak sobie chcesz - badania zrób tydzień przed końcem, proviron zbędny
-
Odświeżam temat, wszedłem na ten cykl. Biorę Ostaryne i LGD po 20mg, jestem zablokowany, mam 24 tabsy clomidu. Chce pociągnąć cykl jeszcze z 2 tygodnie, wszystko idzie dobrze, tylko jadę za miesiąc na weekend na wycieczkę, nie chce zabierać clomidu do samolotu. Czy przerwa 2 dni w braniu clomidu zrobi problem przy odbloku czy nie? Mogę zejść na PCT wcześniej, żeby ukończyć odblok bez przerw, ale wole dociągnąć ten cykl dłużej.
-
Spokojnie bierz clomid ze sobą. Ja też się tego bałem tylko z hcg a ostatnio do Turcji leciało ze mną hcg bez problemu. ;-) nie takie rzeczy ważą uwierz mi.
-
Spokojnie bierz clomid ze sobą. Ja też się tego bałem tylko z hcg a ostatnio do Turcji leciało ze mną hcg bez problemu. ;-) nie takie rzeczy ważą uwierz mi.
Miałeś w podręcznym? Ja lecę tylko z podręcznym bez bagażu głównego, bo tylko na weekend i wydaje mi się, że podręczny dokładniej trzepią?
-
Jeśli masz apteczny clomid to nie ma obawy przed posiadaniem go w bagażu podręcznym, jest to lek jak każdy inny, stosowany również w leczeniu u mężczyzn, jeden listek czy słoiczek to żadne wielkie ceregiele. Jakbyś miał depresję lub padaczkę, to też byś się tak stresował przed lekami w podręcznym, mimo że to psychotropy?
-
Jeśli masz apteczny clomid to nie ma obawy przed posiadaniem go w bagażu podręcznym, jest to lek jak każdy inny, stosowany również w leczeniu u mężczyzn, jeden listek czy słoiczek to żadne wielkie ceregiele. Jakbyś miał depresję lub padaczkę, to też byś się tak stresował przed lekami w podręcznym, mimo że to psychotropy?
Ja w sumie bym to miał gdzieś, ale nie chcę tłumaczyć się przed ludźmi z którymi lecę. Wyczytałem, że clomid ma okres półtrwania aż 5 dni, wezmę podwójna dawkę przed wylotem i podwójna po powrocie, utrzymam uśrednione dawkowanie a skok stężenia będzie minimalny.
-
Kup sobie tam Clomid na miejscu, Polski Ci zostanie na potem.
Poza tym pytanie o przewóz 10 tabletek to nieporozumienie. Jak się tak boisz to wsadź do op po ibupromie czy apapie i masz niepowlekane tabsy.
-
Ja miałem w głównym hcg strzykawkę i igły . Ale kiedyś clomid miałem w kieszeni i spoko. Luzem tabletki
-
Chcę zrobić badania na koniec cyklu aby rozplanować odblok z clomidu, opcjonalnie HCG. Spodziewam się konkretnego bloku i ewentualnie trochę styranej wątroby. Planuję zbadać podstawowo lh, fsh, test, alat, aspat, ewentualnie przy okazji morfologię. Czy warto badać prolaktynę, estradiol, coś jeszcze? Czy sobie odpuścić
-
Warto, bez wyrównania poziomu prolaktyny i estradiolu (w razie gdyby był poza widełkami) nawet nie zaczynaj PCT.
-
Przygotowuję się do odbloku po ostarynie i LGD.
Cykl:
1-12 ostaryna 20mg
3-7 LGD 10mg
8-12 LGD 20mg
Poza tym cały czas MK677 25mg i GW 20mg, tego nie odstawiam. Jestem w ostatnim tygodniu. Samopoczucie ok, libido delikatny spadek, ale ujdzie, również obniżona siła wytrysku, rozmiar jaj raczej w normie. W pogotowiu dużo HCG i 24 tabsy clomidu 50mg.
Badania przed:
LH 9,87 (norma 1,70-8,60) H
FSH 8,37 (norma 1,50-12,40) N
Testosteron 5,52 (norma 2,49-8,36) N
Estradiol 32,6 (norma 11,30-43,20) N
Prolaktyna 11,0 (norma 4,04-15,20) N
Badania po:
LH 1,55 (norma 1,70-8,60) L
FSH 2,53 (norma 1,50-12,40) N
Testosteron 0,56 (norma 2,49-8,36) L
Estradiol 8,0 (norma 11,30-43,20) L
Prolaktyna 12,1 (norma 4,04-15,20) N
Co robić? Brać Clomid dzień po odstawieniu LGD i ostaryny? Czy najpierw wbić HCG i potem Clomid? Kiedy powtórne badania?
-
A ile masz lat i jak długo bawisz się receptorem androgenowym?
P.S. Nie lepiej od razu było wjechać na teścia?
Jak widać te SARMy selektywne są tylko z nazwy.
-
A ile masz lat i jak długo bawisz się receptorem androgenowym?
P.S. Nie lepiej od razu było wjechać na teścia?
Jak widać te SARMy selektywne są tylko z nazwy.
27 lat, pierwszy kontakt z dopingiem. Oczywiście nie łudziłem się i nastawiłem się na blok, dlatego jestem przygotowany.
Żona zabrania mi brać teścia, posiłkuje się lżejszymi środkami ;)
Zamierzam zachować płodność i przywrócić stan sprzed, w przyszłym roku jeszcze dwa cykle z SARMów, potem staram się o dziecko, może potem teść. Pytanie brzmi co robić teraz? HCG najpierw czy or razu Clomid?
-
To nieźle.
Żona Ci zabrania znanego od prawie 100 lat i używanego w medycynie testosteronu, a pozwala na, nie wiadomo jak wpływające na gamety, SARMy, nie testowane za bardzo na ludziach?
Zdrowia dla dzieciaka życzę. 8)
Ja dałbym 5000 iu hCG rozbite na 5 strzałów, co dwa dni.
Dwa dni po ostatnim hCG dałbym po 50mg cloma na noc przez 20 dni i tyle.
Badania po 10 dniach na clomie.
Przy tak niskim estro nie dawaj żadnych inhibitorów do hCG, estro pójdzie nieco do góry i tak ma być.
-
Ja dałbym 5000 iu hCG rozbite na 5 strzałów, co dwa dni.
Dwa dni po ostatnim hCG dałbym po 50mg cloma na noc przez 20 dni i tyle.
Badania po 10 dniach na clomie.
Przy tak niskim estro nie dawaj żadnych inhibitorów do hCG, estro pójdzie nieco do góry i tak ma być.
HCG po odstawieniu SARMów czy pod koniec brania? Został mi ostatni tydzień brania SARMów.
-
Nie znam okresów półtrwania tych wynalazków.
Sprawdź ile to siedzi w organizmie i wyceluj tak, by wszystko zeszło do rozpoczęcia cloma.
-
Nie znam okresów półtrwania tych wynalazków.
Sprawdź ile to siedzi w organizmie i wyceluj tak, by wszystko zeszło do rozpoczęcia cloma.
I wszystko dla mnie jasne, dzięki za pomoc :)
-
Rozumiem że zrobiłeś badania- wątroba, cholesterol z frakcjami, morfologia pełna, mocz żeby mieć troszke pogląd na nerki, tarczyca i zostawiłes je dla siebie? A wrzuciłeś badania hormonów bo zależy Ci na odbloku? To napisz mi jak wyszły te narządy.
-
Wal clomid 24h po ostatnim oralu, bo jak będziesz patrzył po okresie półtrwania czy eliminacji to za rok odpalisz odblok.
-
Jak czytam takie rady to muszę się wylogować. Równie dobrze może nic nie brac, organizm może da radę. Estrogen poniżej normy, wal clom to przez rok jeszcze będziesz miał taki estrogen. Kup sobie Koksik królika i sprawdzaj na nim swoje rady:-)
-
W zasadzie nie jest to zła rada, clom i tak podbije lekko estro i pewno w ten sposób się odblokuje, młody jest. :)
Jednak OP chce dzieciaka, a tu już nie ma miejsca na "może", dlatego ja uważam, że dobrze dać gonadotropinę, potem clom lub nolva z Provironem, potem jeszcze można pociągnąć pregnenolon/DHEA z jakimś delikatnym IA.
Pytanie tylko po co, skoro i tak zaraz pewnie wskoczy znowu i się poblokuje, a uszkodzić kanaliki nasienne i najądrze nie tak trudno wcale.
-
Jak czytam takie rady to muszę się wylogować. Równie dobrze może nic nie brac, organizm może da radę. Estrogen poniżej normy, wal clom to przez rok jeszcze będziesz miał taki estrogen. Kup sobie Koksik królika i sprawdzaj na nim swoje rady:-)
Ojej, nie zacytowałem Twojej wiadomości i poczułeś się urażony? Czy stan Twojego myślenia nie pozwala na wyjście poza ramy, a zakres wiedzy ogranicza się do mówienia ludziom, żeby robili badania? Gość przyszedł po informację, jak zrobić odblok, to ją dostaje. Uznał, że z resztą poradzi sobie sam to po co rzucasz takimi durnymi przytykami? Typowy polak. Ocenić, ubliżyć. A można zapytać co miałeś na myśli, ale po co...
Do rzeczy -
Nie widzisz związku przyczynowo skutkowego w badaniach? Testosteron spadł kilkukrotnie, tym samym spadł estradiol kilkukrotnie. Normalna kolej rzeczy, siadła aromatyzacja, bo nie ma z czego aromatyzować. Więc raczej Twój komentarz jest mało trafiony.
Raz, że supresja jest krótka, bo cykl był 12 tyg, więc z atrofią poradzi sobie (jeśli w ogóle jest) clomid. I tak i tak będzie musiał dokupić. Kolejną sprawą jest to, że clomid w takim momencie będzie najlepszym rozwiązaniem, bo przy ruszeniu steroidogenezy ruszy również estradiol, albo pójdzie mocno w górę i się nie odblokuje, albo pójdzie do normalnej granicy normy i będzie wszystko grało. Badania i tak go czekają ponowne w trakcie.
I również jak Diploid pisze - jest młody, to pierwszy cykl, lekkie środki, wszystko działa sprawnie i jest świeże. Zareaguje dziewiczo.
Osobiście z DHEA/IA/Provi bym tu nie kombinował. Za świeży organizm, przyjdzie na to czas. IA tylko w przypadku zbyt mocnego wzrostu estro przy clomie, żeby przysadka się odblokowała.
Nie popadajmy w skrajności, że gość ma robić odblok jak po dłuższym cyklu na trenie. ;)
-
Przy takich wynikach można by się w ogóle nie odblokowywać, sam organizm zaskoczy. 8)
Ale kolega chce skorzystać ze swoich zdolności rozrodczych i w tym cały witz.
Nasienie jest produkowane w kanaliku nasiennym i dojrzewa w najądrzu, aby to działało sprawnie, potrzeba wysokiego, lokalnego poziomu testosteronu i estradiolu, wielokrotnie wyższego niż w opływającej krwi.
A to można zrobić tylko przy aktywnej endogennej produkcji testosteronu, ergo, należy ją przywrócić jak najszybciej oraz, żeby po zastosowaniu leków ponownie nie jebła na glebę.
Dlatego przywrócenie poziomów hormonów to jedno, a przywrócenie spermatogenezy to drugie.
Generalnie łapanie się za cykle przed posiadaniem dzieci to głupota, a cykle oparte na środkach o nieznanym wpływie na tkanki rozrodcze - podwójna.
-
To po co mu doradzales żeby walił clom jak się może odblokuje a może nie? A clomid może zbić estro jeszcze bardziej i zachamowac aromataze na długi czas. Tak się stało u mnie po krótkim cyklu na sarmach które tylko tłumią testosteron. Badania warto robić, przekonałem się jakie są mało szkodliwe:-). Nie podpieraj się opisami i badaniami środków które zostały przebadane, przytaczając je do środków które nie zostały przebadane. Bo nie wiesz jak one działają, możesz się tylko domyślać. Sam się nie zachowuj jak typowy Polak.
-
Przy takich wynikach można by się w ogóle nie odblokowywać, sam organizm zaskoczy. 8)
Ale kolega chce skorzystać ze swoich zdolności rozrodczych i w tym cały witz.
Ktoś z wiedzą na Twoim poziomie mógłby sobie poradzić z tym, ale tylko mógłby, bo pewnych zmian nie ogarniesz i tyle.
Tutaj jednak mamy do czynienia z osobą niedoświadczoną, dlatego im więcej dajesz informacji tym bardziej osoba zagubiona, a nie obrażając, połowy nie przetworzy, części nie zrozumie, bo nie ma wiedzy elementarnej, a dopiero wyłapie 1/3 i jest ryzyko, że coś zepsuje, bo ktoś inny coś podpowie.
Nie wszystko jest dla wszystkich.
Nasienie jest produkowane w kanaliku nasiennym i dojrzewa w najądrzu, aby to działało sprawnie, potrzeba wysokiego, lokalnego poziomu testosteronu i estradiolu, wielokrotnie wyższego niż w opływającej krwi.
A to można zrobić tylko przy aktywnej endogennej produkcji testosteronu, ergo, należy ją przywrócić jak najszybciej oraz, żeby po zastosowaniu leków ponownie nie jebła na glebę.
Dlatego przywrócenie poziomów hormonów to jedno, a przywrócenie spermatogenezy to drugie.
Generalnie łapanie się za cykle przed posiadaniem dzieci to głupota, a cykle oparte na środkach o nieznanym wpływie na tkanki rozrodcze - podwójna.
Tak, ale wszystko sprowadza się do przywrócenia hormonów. Jeśli spermatogeneza nie ruszy, a na 99% ruszy, to będzie można myśleć dalej. Najpierw jedno, potem drugie. Dlatego dłuższa terapia clomidem pod diagnostykę i nic więcej mu nie będzie potrzeba. Dodatkowo można dorzucić ewentualnie PQQ i Forskolinę, aby stymulować pracę cytochromu i zwiększyć ilość cAMP, które da silniejszą pracę wewnątrz jądra.
That's it. Bez kombinowania. Im więcej kombinacji tym więcej fluktuacji - z takimi osoba bez wiedzy sobie nie poradzi, a w wigilijną noc odpowiedzi na forum nie uzyska i szopa spłonie, bo nie będzie wiedział jak gasić pożar.
To po co mu doradzales żeby walił clom jak się może odblokuje a może nie? A clomid może zbić estro jeszcze bardziej i zachamowac aromataze na długi czas. Tak się stało u mnie po krótkim cyklu na sarmach które tylko tłumią testosteron. Badania warto robić, przekonałem się jakie są mało szkodliwe:-). Nie podpieraj się opisami i badaniami środków które zostały przebadane, przytaczając je do środków które nie zostały przebadane. Bo nie wiesz jak one działają, możesz się tylko domyślać. Sam się nie zachowuj jak typowy Polak.
Jakbyś nie zauważył napisałem kluczowe zdanie ''Badania i tak czekają go w trakcie'', właśnie po to, abyś wiedział, że trzeba zbadać poziom estradiolu m.in. i zobaczyć czy wszystko przebiega poprawnie. Także jeśli przekonałeś się, że badania są nieszkodliwe, to też mogłeś je robić w trakcie odbloku.
Po prostu wybierasz zdania z moich wypowiedzi wybiórczo, aby było Ci wygodnie się przyczepić i próbujesz dostosować argumenty w tym kierunku. Jednak musisz wiedzieć, że rozmowy są po to, żeby rozumieć, a nie żeby odpowiedzieć.
Niestety, ale nigdzie nie podparłem się badaniami żadnych środków. Nawet nie przytoczyłem takowych.
-
Masz rację proste, męskie odpowiedzi są lepsze, bo jasne i czytelne.
Natura zadbała o to by osobniki w wieku rozrodczym były odporne i szybko wracały do ustawień fabrycznych.
Zgodziłbym się z tym, ale pół wieku temu, dzisiaj, przy środowiskowej ekspozycji na ksenobiotyki udające różne hormony, dzieciaki przed 30 mają układ hormonalny, jaki mają ich dziadkowie. 8)
Ale ogólnie zgoda, prostota rządzi.
-
Ja nie chcę się przyczepić do Ciebie, wiem że chcesz pomóc, czytałem wiele twoich wiadomości. Chodzi mi tylko o to że czasami lepiej nic nie brać, zobaczyć czy organizm sobie poradzi, niż coś brać i sobie zaszkodzić. Robiłem badania podczas odbloku. Testosteron miałem w normie a estrogen poniżej normy. 5 miesięcy po odbloku testosteron ponad 6, a estrogen poniżej normy. Po ok roku estrogen poszedł do góry.
-
Masz rację proste, męskie odpowiedzi są lepsze, bo jasne i czytelne.
Natura zadbała o to by osobniki w wieku rozrodczym były odporne i szybko wracały do ustawień fabrycznych.
Zgodziłbym się z tym, ale pół wieku temu, dzisiaj, przy środowiskowej ekspozycji na ksenobiotyki udające różne hormony, dzieciaki przed 30 mają układ hormonalny, jaki mają ich dziadkowie. 8)
Ale ogólnie zgoda, prostota rządzi.
A to już inna kwestia, ale j/w. Trzymamy się podstaw, bo za mocne wybieganie to ferment w głowach. Każde poruszenie będzie owocowało czterema innymi pytaniami, a to już będzie ciągnęło za sobą implikacje. Niech powoli się wszyscy uczą i rozumieją, za dużo głębokich informacji to problem, tym bardziej, że potem takie osoby potrafią posiłkować się tym i używać stwierdzień, które tu nie pasują, ale ten gość tak powiedział. Trochę jak nauka języka przez dzieci - tylko tu rodzice się pośmieją, a w przypadku internetu hejt Cię zje i zniszczy, i nie z Twojej winy :)
Szanuję.
Ja nie chcę się przyczepić do Ciebie, wiem że chcesz pomóc, czytałem wiele twoich wiadomości. Chodzi mi tylko o to że czasami lepiej nic nie brać, zobaczyć czy organizm sobie poradzi, niż coś brać i sobie zaszkodzić. Robiłem badania podczas odbloku. Testosteron miałem w normie a estrogen poniżej normy. 5 miesięcy po odbloku testosteron ponad 6, a estrogen poniżej normy. Po ok roku estrogen poszedł do góry.
Oczywiście, ale nie patrz znowu na to połowicznie. Dostałeś przypadek - gość chce dziecko, odblokować się i jak każdy minimalizować spadki po cyklu. Po prostu ten rok o którym piszesz może mieć tak wielki wpływ na ich związek, że się rozstaną, bo nie będzie dziecka, chłopakowi spadnie wszystko, bo zje go stres, odbloku nie zrobi, bo nie podejmie kroków. Są jasne informacje podane, analizujesz i decydujesz. Lepiej robić coś niż nie robić nic i biernie czekać. Spadnie estro, wrzuci dhea czy jakieś zioła indukujące estro i będzie ok.
Nie możesz patrzeć na to, że TOBIE pomogło/zaszkodziło, tylko patrz na to co pomaga dla 1000 osób i co skutkuje lub nie. Badaj, reaguj na bieżąco.
A w Twoim przypadku wcale nie musiał być to efekt clomidu, chociaż trafiają się (1/10000) ludzie z tak zwaną nieadekwatną odpowiedzią na clomid i zamiast stymulować CYP19, spada jego aktywność. Jednak większe prawdopodobieństwo jest dalej, że pomoże niż zaszkodzi.
-
Rozumiem że zrobiłeś badania- wątroba, cholesterol z frakcjami, morfologia pełna, mocz żeby mieć troszke pogląd na nerki, tarczyca i zostawiłes je dla siebie? A wrzuciłeś badania hormonów bo zależy Ci na odbloku? To napisz mi jak wyszły te narządy.
Zrobiłem przed wszystkie badania oprócz moczu (ten sprawdzałem ostatnio około 2 lata temu), po 2 tygodniach na samej ostarynie zrobiłem badania, żeby wiedzieć, jak organizm sobie radzi, a pod koniec całego cyklu zrobiłem jeszcze raz wszystkie te badania, w których spodziewałem się odchyleń - morfologia, próby wątrobowe, hormony. Przewertowałem mnóstwo tematów w internecie i jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby lgd lub ostaryna rozsypały komuś tarczycę lub nerki, dlatego nie powtarzałem tych badań. Uwzględniając mój wyjazd w najbliższym czasie, wasze opinie, moją wiedzę po przewertowaniu sporej części internetu i porady jeszcze jednego znajomego, zdecydowałem się podać HCG 5000iu rozbite na 500iu e2d, potem 3-dniowy wyjazd i potem clomid 50mg ed, po 10 dniach clomidu lub później badania. Obecnie jestem po drugim strzale HCG, samopoczucie delikatnie na plus, chociaż wcześniej też nie było źle.
Cieszę się, że mój temat wywołał taką dyskusję, konstruktywne ścieranie się poglądów zawsze może urodzić coś ciekawego :)
Nie mogę dodać załącznika, wyskakuje komunikat, że plik jest za duży, mimo, że ma poniżej 192KB. Badania tutaj: https://drive.google.com/open?id=1Lxin822sSBcX1c4RApRxGLNcz9IlW31y Delikatne odchylenia w morfologii mam odkąd pamiętam, lekarze mówili, żeby się tym nie przejmować. W załącznikach nie zmieścił się jeden, z obecną morfologią i ALT 77 i AST 97, więc podwyższone, ale bez tragedii. W trakcie cyklu cały czas 4x500mg NAC i 4x Liv52 ed.